Skocz do zawartości

Jak to jest ze sprowadzaniem crossa


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Chce sobię sprawić taką zabawkę :buttrock: i mam juz wypatrzone kilka ofert z zachodu. Orientuje się moze ktoś na jakich zasadach to sie sprowadza. Wg mnie to nie trzeba nic płacić na granicy bo i tak tego nie bedę rejestrował, ale mogę się mylić. Dajcie prosze kilka wskazówek co i jak

Pozdrawiam

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachód= niemcy to znaczy że nic nie musisz płacić bo jest to kraj należący do Uni i wjeżdzasz i wyjeżdzasz ze sprztem :buttrock: tylko powiem ci jeszczo coś zastanów się jeszcze 2 razy czy ci ten cross potrzebny bo jego exploatacja jest bardzo bardzo droga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chcę go tylko kupic na czas wakacji, pośmigać po lasach i sprzedać - tak żeby do tego jeszcze podnieść swoje umiejętności. Na jesień planuje Ktm gs250 lub egs, oczywiście jak będzie dobra cena to125 też nie pogardzę, ale ważne żeby była homologacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno kupiłem crossa kawasaki i jest to wspaniała zabawka w lesie . Fakt że trzeba lać do niego zupe jak do traktora i części nie tanie , lecz tak szybko się wszystko nie zużywa.Są to mocne motory. Jeśli mieszkasz blisko lasu i masz troche kasy na ten sport to kupuj!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Mateusz ma wyliczone że na 30 motogodzin potrzebuje 200litrów zupy. Bobra ale wracając do tematu wie już ktoś jakie się wiążą opłaty. Chętnie wysłucham rad, na co szczególnie zwracać uwagę przy kupnie

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Crossówka pali ok. 10 l. paliwa Pb98 lub wyższego na 100 km.

200 l. paliwa starcza więc na ok. 2000 km.

2000 km to jest około 40 jazd na torze motocrossowym w przypadku w miarę standardowych sesji po ok. 50 km na raz.

Przyjmując, że na torze średnia dla amatorów to ok. 50 km/h, można uznac, iż 2000 km to 40 motogodzin jazdy w warunkach motocrossu, a więc wtedy, gdy silnik jest maksymalnie wysilony.

Moim zdaniem, przy eksploatacji takiego motocykla jak Kawa KX80 na torze motocrossowym, tłok powinien być zmieniany co 20 motogodzin, aby nie uszkodzić gładzi cylindra, ew. co 30 motogodzin w przypadku spokojniejszej jazdy enduro.

Ale moim zdaniem na pewno nie co 40 motogodzin, czyli podasne przez Mateusza 200 litrów paliwa.

Kurcz, czy to w ogóle jest logiczne? :roll: :arrow: :)

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...