Skocz do zawartości

KTM EXC 125 -> KTM EXC250-F


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam,

tak jak w temacie jezdze juz 4 sezon na exc 125 w dwutakcie. Motor ogolnie super, polecam go kżdemu.

Musze jednak przyznac ze jestem juz troche zmeczony moze znudzony kreceniem go na wysokich obrotach. I dlatgeo wpadl mi do glowy pomysl przesiadki na czterosuwa.

 

No i oczywiscie wybor padl na KTM-a, raczej EXC, poniewaz jezdze glownie po lasach i bezdrozach, na torze jestem moze z dwa razy na sezon :)

Problem jednak jest w pojemnosci, poniewaz mocy mi bardzo nie brakuje, dlatego skupilem se na ćwiartce, jednak z tego co wyczytalem na forach to egzemplarze z rocznikow 2003-2006 ( a takie mnie interesują) miały jakies wady fabryczne zwiazane chyba z wałem. Poza tym na innym forum znalazlem opinie iz exc 250f wcale nie charakteryzuja sie mocnym dolem, i tak smao trzeba je krecic.

 

Wazna dla mnie jest rowniez masa motcykla, setka 2t wiadomo lekka zwinna i poreczna, podobnie jak yzf 250, natomiast przez pewien czas bylem w posiadaniu yamahy WR 426, ktora byla dla mnie zbyt ciezka.

Nie wiem czy to wynikalo z pojemnosci czy z racji czterosuwa, ale zle mi sie jezdzilo na tym motorze wiec bylem zmuszony go sprzedac.

Nie chcialbym aby sytuacja sie powtorzyla gdy kupie 250 4t.

 

A wiec prosze o pomoc czy warto zmienic 125 2t na 250 4t ??Wydaje mi sie ze juz co nieco nauczylem sie tej jazdy wiec moze udzerzycby raczej w EXC 400??

 

Czy moglby mi ktos przyblizyc na czym polegaly wady exc 250f ?? W jakich to wystepowalo rocznikach.

 

Czy taka cwiartka czterosuwowa bedzie raczej zlizona w masie i prowadzeniu do yzf 250 czy wr 426??

 

 

z gory dzieki za odpowiedz

( i od razu mowie ze nie mam mozliwosci przejechana sie na exc 250 ani exc 400 poniewaz nikt w okolicy nie ma takch sprzetow)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

tak jak w temacie jezdze juz 4 sezon na exc 125 w dwutakcie. Motor ogolnie super, polecam go kżdemu.

Musze jednak przyznac ze jestem juz troche zmeczony moze znudzony kreceniem go na wysokich obrotach. I dlatgeo wpadl mi do glowy pomysl przesiadki na czterosuwa.

 

No i oczywiscie wybor padl na KTM-a, raczej EXC, poniewaz jezdze glownie po lasach i bezdrozach, na torze jestem moze z dwa razy na sezon :)

Problem jednak jest w pojemnosci, poniewaz mocy mi bardzo nie brakuje, dlatego skupilem se na ćwiartce, jednak z tego co wyczytalem na forach to egzemplarze z rocznikow 2003-2006 ( a takie mnie interesują) miały jakies wady fabryczne zwiazane chyba z wałem. Poza tym na innym forum znalazlem opinie iz exc 250f wcale nie charakteryzuja sie mocnym dolem, i tak smao trzeba je krecic.

 

Wazna dla mnie jest rowniez masa motcykla, setka 2t wiadomo lekka zwinna i poreczna, podobnie jak yzf 250, natomiast przez pewien czas bylem w posiadaniu yamahy WR 426, ktora byla dla mnie zbyt ciezka.

Nie wiem czy to wynikalo z pojemnosci czy z racji czterosuwa, ale zle mi sie jezdzilo na tym motorze wiec bylem zmuszony go sprzedac.

Nie chcialbym aby sytuacja sie powtorzyla gdy kupie 250 4t.

 

A wiec prosze o pomoc czy warto zmienic 125 2t na 250 4t ??Wydaje mi sie ze juz co nieco nauczylem sie tej jazdy wiec moze udzerzycby raczej w EXC 400??

 

Czy moglby mi ktos przyblizyc na czym polegaly wady exc 250f ?? W jakich to wystepowalo rocznikach.

 

Czy taka cwiartka czterosuwowa bedzie raczej zlizona w masie i prowadzeniu do yzf 250 czy wr 426??

z gory dzieki za odpowiedz

( i od razu mowie ze nie mam mozliwosci przejechana sie na exc 250 ani exc 400 poniewaz nikt w okolicy nie ma takch sprzetow)

EXC250 z silnikiem RFS z lat 2002-2006 są wedle opinni wielu ospałe, to znaczy nie straszą mocą i żeby coś się działo trzeba dusić ten silniczek na max, poza tym roczniki 2002-2003 miały zbyt słabe smarowanie łożyska korbowodu przez zbyt małą dyszę smarującą co prowadziło do padania korb, w rocznikach po 2003 poprawiono tą wadę, wedle serwisówki różnicy w masie między EXC525 a EXC250 4T nie ma! ale wedle mojego odczucia różnica jest choć może ze 2-3kg czyli żadnego szału, z resztą to nic dziwnego bo wszystkie maszyny z silnikiem RFS mają tą samą konstrukcję różnią się tak naprawdę wielkością wału, skokiem tłoka i jego średnicą czy wałkiem rozrządu i na tych elementach wielkiego zysku w masie nie da się uzyskać. WR426 jest nieco cięższa i ma nieco wyżej środek ciężkości w porównaniu do EXC RFS przez co odczuwanie masy jest spotęgowane, w EXC250RFS jest nieco lepiej ale po EXC125 i tak poczujesz sporą różnice w masie, jak dla mnie jeśli już chcesz poświęcić nieco lekkości i zwinności 2T to musisz coś w zamian dostać czyli większą moc i moment, EXC250RFS nie zrekompensuje Ci tego dostaniesz podobną moc i nieco większy moment kosztem 20kg masy co wedle mnie jest zbyt wysoką ceną, EXC400 to już lepszy pomysł.

 

myśle, że w końcu powinieneś przestać się oszukiwać i przede wszystkim brudzić i kupić jakiegoś plasticzka :)

Będzie więcej organów do przeszczepu :icon_mrgreen:

Edytowane przez ghollum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

posiadam exc 400 i co do masy to powiem ci że czuć ten jego 'mały brzuszek' tylko na torze, przy endurzeniu jest mega zwinny i poręczny, no i ten moment.. Polecam !

To tu, gdzie się błękit splata z betonem..

http://bikepics.com/members/grebur/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...