Skocz do zawartości

honda cb 750 four - odma


tato81
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów. Czy ktos może mi podpowiedzieć w takiej oto kwesti. Z pokrywy zaworów wychodzi mi taki oto gumowy wąż (zaznaczone na zdjeciu na czerwono) Czy jest to tak zwana odma? Jeżeli tak to czy po rozgrzaniu się silnika i przejachaniu kilku kilometrów maja prawo z tego węża wychodzić spaliny? U mnie tak właśnie sie dzieje. Przejade pare kilometrów, zsiadam z motocykla i obserwuje jak u wylotu tego węża zlikalizowanego u dołu motocykla pod akumulatorem leci biały dym.

 

http://img560.imageshack.us/i/1969hondacb750four13.jpg

Edytowane przez tato81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tamtym okresie wąż odmy był drugim końcem zamontowany do atmosfery jak kominy Huty Katowice i nikomu to nie wadziło a lekki dym też nie świadczy o awarii.

Jeżeli Ci to przeszkadza możesz go doprowadzić do dolnej części obudowy filtra powietrza.

 

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej wporzo. TYlko że - to nie spaliny a parujący olej - swoją droga jaki masz olej? i teraz w zmine dni będzie więcej tego białego bo jak zimny silnik odpalasz, to w środku się skrapla woda, miesza z olejem, i jak olej rozgrzany to paruje.

Jakkolwiek odma powinna byc raczej podłączona do ariboxa, a nie prosto w dół.

 

Prywatnei nie polecam jeżdżenia w zimnym - ja dojeżdżałem do pracy i przymrozki o 7 rano plus trasa tylko 10km nie wystarczały do rozgrzania silnika - efekt po dwóch sezonach - wysoka konsumpcja oleju (prawdopodobnei pierścienie do roboty).

 

I jezeli to twój silniczek to gratulacje. Pięknie zrobiony.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej wporzo. TYlko że - to nie spaliny a parujący olej - swoją droga jaki masz olej? i teraz w zmine dni będzie więcej tego białego bo jak zimny silnik odpalasz, to w środku się skrapla woda, miesza z olejem, i jak olej rozgrzany to paruje.

Jakkolwiek odma powinna byc raczej podłączona do ariboxa, a nie prosto w dół.

Prywatnei nie polecam jeżdżenia w zimnym - ja dojeżdżałem do pracy i przymrozki o 7 rano plus trasa tylko 10km nie wystarczały do rozgrzania silnika - efekt po dwóch sezonach - wysoka konsumpcja oleju (prawdopodobnei pierścienie do roboty).

 

I jezeli to twój silniczek to gratulacje. Pięknie zrobiony.

 

Dopiero w 1976 roku model CB750Four miał wąż odmy (TUBE C, BREATHER) podłączony do obudowy filtra powietrza.

Opisany tutaj motocykl to model K0 i odma jest otwarta.

Notabene w moim CB250G/74 też jest taka ale ja ją przedłużyłem aż w okolice małej zębatki łańcuchowej i teraz nie muszę smarować łańcucha :biggrin: .

Można co prawda poszukać górnej części obudowy filtra powietrza z modelu 76 i po problemie (przynajmniej do karteru nie będzie się dostawał żaden pył z jezdni) podczas pracy silnika.

 

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak zdjęcie ktore załączyłem przedstawia K0 (to nie silnik mojego motocykla), ja natomiast posiadam K4.

 

Mało istotne ponieważ model K4 ma taką samą głowicę oraz obudowę filtra powietrza jak K0.

 

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego pisałem "raczej" bo nie byłem pewien, ale wiem skądinąd że w większości motocykli odma jest podłączana do airboxa.

A co do smarowania łańcucha - no w końcu CB750 miała automatyczną olejarkę fabrycznie na przedniej zębatce.... :)

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...