Digidy Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 (edytowane) witam, załużmy że jest mi przyznana jakaś kwota, sprawca to idiota i chciałbym żeby poczuł po kieszeni, (także jeżeli będzie składał fałszywe zeznania) czy jeżeli PZU wypłaci mi kwote xxx to ja moge skutecznie żądać od niego o dołożenie do pełnej naprawy w serwisie ? ponad drugie tyle oczywiście nie przedawniając rachunków za naprawę, Edytowane 7 Listopada 2010 przez Digidy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
franklin Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 (edytowane) Z tego co mi wiadomo to nie - po to koleś ma OC, żeby miał to z głowy... a jak przedstawia się sprawa? Szkoda całkowita, częściowa? Edytowane 7 Listopada 2010 przez franklin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek8484 Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 jak ty to sobie wyobrażasz, właśnie po to się wykupuje OC, żeby w takiej sytuacji nie płacić więc jeżeli sprawca miał ważne OC to możesz się zgłosić co najwyżej do jego ubezpieczyciela (PZU) i żądać wypłaty wyższego odszkodowania i raczej będziesz musiał to udowodnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Digidy Opublikowano 7 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 (edytowane) nie no bo trafiłem na cwaniaka, i chce żeby poniósł kare za to, i myślę co zrobić. macie pomysł? ja sobie nie wyobrażam jakby ktoś we mnie mocno wjechał i byłbym mocno poszkodowany to by karetka przyjechała po sprawce wtedy, kurde, muszę sobie taką naklejkę nakleić żeby uważać na mnie Edytowane 7 Listopada 2010 przez Digidy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kivi Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Niestety za szkody na pojeździe odpowiada ubezpieczyciel. Co innego za szkody na ciele-wówczas możesz go sądzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 chyba sam starasz się być tym cwaniakiem, choć nie masz pomysłu jak to zrobić... :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kipoix Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 załużmy że jest mi przyznana jakaś kwota, sprawca to idiota załóżmy, że nie tylko on. czy jeżeli PZU wypłaci mi kwote xxx to ja moge skutecznie żądać od niego o dołożenie do pełnej naprawy w serwisie ? ponad drugie tyle oczywiście nie przedawniając rachunków za naprawę, a co to znaczy "oczywiście nie przedawniając rachunków za naprawę"? chodzi Ci o przedawnienie, czy przedstawienie rachunków? Cały czas ciągniesz starą sprawę z innego wątku? Gość ma ubezpieczenie OC, po to ma ubezpieczenie, żeby po wypadku było zabezpieczenie roszczeń. Odebrałeś pieniądze, co oznacza, że Twoje roszczenie zostało spełnione. Rozwiązanie miałeś w starym wątku. Rzeczoznawcę powinieneś wysłać razem z motocyklem do serwisu, niech sobie podyskutują, co rzeczywiście uległo uszkodzeniu, czego się nie da naprawić i - przede wszystkim - ile kosztuje serwisowa wymiana z oryginalnych części. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 witam, załużmy że jest mi przyznana jakaś kwota, sprawca to idiota i chciałbym żeby poczuł po kieszeni, (także jeżeli będzie składał fałszywe zeznania) czy jeżeli PZU wypłaci mi kwote xxx to ja moge skutecznie żądać od niego o dołożenie do pełnej naprawy w serwisie ? ponad drugie tyle oczywiście nie przedawniając rachunków za naprawę, Jasne, że możesz tylko poczytaj najpierw znaczenie słowa "wyłudzenie" Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Digidy Opublikowano 7 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Jasne, że możesz tylko poczytaj najpierw znaczenie słowa "wyłudzenie" właśnie chodzi o to że to on chce wyłudzić ode mnie, bo ma teraz zażalenia że mu coś niby uszkodziłem a juz miał uszkodzone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KonTrasT Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 właśnie chodzi o to że to on chce wyłudzić ode mnie, bo ma teraz zażalenia że mu coś niby uszkodziłem a juz miał uszkodzone Jeżeli on jest sprawcą, to jego szkodę będzie pokrywać AC, to dlaczego tak bardzo się przejmujesz. Chyba, że z tym sprawstwem do końca nie jest jasne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
franklin Opublikowano 13 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2010 (edytowane) Kwota, którą dostałeś od ubezpieczyciela jest tzw. kwotą bezsporną, czyli wyliczoną przez zakład ubezpieczeń, jak udokumentujesz rachunkami, że naprawa wyniosła Cię więcej mają obowiązek (z OC) dopłacić Ci do wysokości faktury, pod warunkiem, że naprawa nie przekroczy wartości pojazdu przed szkodą i będzie zgoda z kosztorysem, który sporządził zakład ubezpieczeń, czyli jeżeli część do wymiany to do wymiany, jeżeli do naprawy to do naprawy. Jeżeli w trakcie naprawy jakieś dodatkowe uszkodzenia wyjdą, które nie są ujęte w kosztorysie dzwonisz do ubezpieczyciela sprawcy po dodatkowe oględziny i doszacowanie szkody. Dodatkowo znaczenie ma w jakim wieku jest sprzęt. Jeżeli np. 10 letni motocykl oddasz do ASO to może być wojna o uznanie stawek robocizny, zasadniczo przyjmuje się, że do 5, max 6 lat z OC ubezpieczyciel pokrywa koszty ASO w całości, powyżej tego wieku radziłbym naprawiać w nie-ASO (niższe stawki za robociznę), oczywiście na częściach oryginalnych - chyba, że są jakieś zamienniki w pojeździe to wtedy też za oryginał nie zapłacą lub jeżeli element byl już wcześniej uszkodzony to mogą potrącić na naprawie, bo nie był w pełni wartościowy - tak w skrócie. Przy obrażeniach osobowych niekonicznie sąd, ubezpieczenie OC też to pokrywa, straty moralne nie. Edytowane 13 Listopada 2010 przez franklin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.