czy trzeba wozić umowe kupna-sprzedaży ze sobą po kupnie?

[Digidy]

witam,

 

co się dzieje jeżeli zatrzymuje nas policja i nie ma się przy sobie umowy kupna motocykla kupionego np dwa dni temu?

 

Pytanie dla mnie teoretyczne ale jestem ciekawy.

Edytowane 6 Listopada 2010 przez Digidy

[jeszua]

a jest jakiś przepis zakazujący jeżdżenia cudzymi pojazdami? masz mieć dowód rejestracyjny i ubezpieczenie oc - nie ma znaczenia na czyje jest nazwisko wystawione

na przerejestrowanie formalnie jest 30 dni

jsz

[scibor]

witam,

 

co się dzieje jeżeli zatrzymuje nas policja i nie ma się przy sobie umowy kupna motocykla kupionego np dwa dni temu?

 

Pytanie dla mnie teoretyczne ale jestem ciekawy.

 

Jak masz wazny przeglad i OC to nic sie nie dzieje. Najwyzej zapytaja czyje to moto. Gorzej jak dowcipny sprzedajacy zglosil kradziez:) Wtedy jestes zlodziej a nie nowy wlasciciel;) Posiadanie umowy moze pomoc w negocjacjach przy probie zatrzymania dowodu rejestracyjnego za stan techniczny (bo dopiero kupilem, bo nie zdazylem, bo bede musial jechac odbierac na drugi koniec Polski itp...).

 

[Digidy]

a nie słyszeliście o czymś takim że polisa OC jest nieważna bez umowy ?

 

wiem, że normalny niebieski nic nie powinien zrobić, ale są ***. PS ja mam motory na mnie przerejestrowane, ale jeździłem przez 25 dni na dowodzie sprzedającego kiedyś,

Edytowane 6 Listopada 2010 przez Digidy

[jeszua]

bez jakiej umowy? polisa oc w naszym kraju jest przypisana do pojazdu

jsz

[emil1005]

Gorzej jak dowcipny sprzedajacy zglosil kradziez:)

 

Nigdy nie slyszalem o takim przypadku. Poza tym sprzedajcy nie musialby byc dowcipny tylko poprostu pierdolniety.

[Krisus]

a nie słyszeliście o czymś takim że polisa OC jest nieważna bez umowy ?

 

wiem, że normalny niebieski nic nie powinien zrobić, ale są ***. PS ja mam motory na mnie przerejestrowane, ale jeździłem przez 25 dni na dowodzie sprzedającego kiedyś,

 

umowa jest przypisana do pojazdu, ale i tak musisz iść do danego ubezpieczyciela i przepisać umowę na siebie, bo każdy sprzedający zgłasza, że pozbył się pojazdu.

Żeby przepisać umowę najlepiej już mieć dowód rejestracyjny (może być ten tymczasowy), a jak nie masz dowodu jeszcze to i tak trzeba iść, żeby sporządzili aneks do tamtej umowy co była na poprzedniego właściciela, a jak już bedziesz miał dowód rej. to idziesz i już na Ciebie przepisują umowę.

 

nikt mi nigdy nie robił żadnych problemów z przepisaniem umowy często da radę to załatwić tel. i e-mailowo..wtedy dzwonisz, mówisz, że chcesz przepisać umowę , oni każą Ci wysłac skan umowy, dowodu osobistego i rejestracyjnego i przepisaną umowę wysyłają Ci pocztą. Tak więc luz.

[scibor]

Nigdy nie slyszalem o takim przypadku. Poza tym sprzedajcy nie musialby byc dowcipny tylko poprostu pierdolniety.

 

Nie byl. Po prostu na drugi dzien wytrzezwial i odkryl brak pojazdu na podworku.

 

[qurim]

i tak wole wozić ze sobą umowę gdy moto mam kupione. No chyba że latam któryś miesiąc z kolei na czyimś OC na co wcześniej ugadałem się ze sprzedającym, to umowa jest bez daty i lepiej nie pokazywać takowej. :biggrin: Ale jak masz wszystko git-legal to czemu nie wozić? Pokazywać nie musisz na początku, jak będzie jakiś problem to wtedy możesz sobie "przypomnieć" że jednak masz gdzieś umowę w kieszeni. :biggrin:

 

 

W UK jest fajnie z dowodami rej. Kupujesz moto to dostajesz tylko mały wycinek dowodu, resztą odsyła sprzedający do urzędu. Jeździsz z kwitkiem do czasu aż dostaniesz pocztą dowód ze swoimi danymi. No chyba że gość nie wysłał albo że "Royal poczta" jak zwykle przepiła Twój nowy dowód. :banghead: A to się zdarza, mi na 2 moto nie przysłali. Wtedy pisze się maila do DVLA i wysyłają kolejny. :clap: Bez bólu, opłat, zrzędzenia, chodzenia po okienkach...

[Rafal_W_wa]

a nie słyszeliście o czymś takim że polisa OC jest nieważna bez umowy ?

 

wiem, że normalny niebieski nic nie powinien zrobić, ale są ***. PS ja mam motory na mnie przerejestrowane, ale jeździłem przez 25 dni na dowodzie sprzedającego kiedyś,

 

 

jak rejestrujesz na siebie... to do odbioru twardego dowodu musisz mieć przepisane OC na siebie.

Ogólnie OC poprzedniego właściciela zawsze przechodzi na Ciebie i masz 30 dni od zakupu aby je wypowiedzieć ! ! !

Jeśli tego nie zrobisz tylko wykupisz sobie swoje... to bedziesz musiał opłacić dwa.

 

Poprzedni właściciel zgłasza że pozbył się moto u ubezpieczyciela jednak to nie znaczy że ubezpieczenie wygasa.

Jest cały czas ważne! ! !