saska251 Opublikowano 3 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 (edytowane) Słuchajcie chłopaki, jaka akcja. Stoję wczoraj grzecznie na światłach, tuż przed tirem. Cały spięty, czekam na zielone. Nie istenieje nic - tylko siatkówka oka wpatrzona w sygnalizator i noga czająca się do wrzucenia biegu. Tym razem pokonam Zenka The Miszcza. Mam zamiar w ciągu trwania żółtego wbić bieg i jeszcze przy okazji spalić laka :cool: Nagle czuję uderzenie w tył motocykla i po chwili leżę pod tirem, a w głowie słyszę krzyk "NIEMOŻLIWE!! ZASPAŁEM NA ZIELONYM!!". Ale patrzę kątem oka na sygnalizator i widzę, że dalej jest czerwone. Co jest?? No nic, wylazłem spod tira, zamachałem facetowi, żeby nie podjeżdżał dalej i zacząłem wyciągąć motocykl spod ciężarówki. Facet wyskakuje z szoferki, oczy ma wielkości spodków pod filiżanki i pyta: "jezusicku, skądżeś się wziął?? przecież cie nie było!!". Dobrze, że facet się tylko "podtaczał" na czerwonym, bo inaczej byłoby po mnie. Zawsze jak ląduję przed TIRem na światłach, to podjeżdżam tak, żeby mnie widział, a jak nie widzi to macham. Zawsze mają oczy jak spodeczki. Tym razem nie zamachałem, bo stwierdziłem że i tak zanim gość pomyśli o wrzuceniu biegu, ja już będę za skrzyżowaniem wbijał trójkę. No i to był ten jeden raz, kiedy trzeba było pomachać. Wiem że to moja wina, bo jestem dupa nie motocyklista, bo nie mam wyprutego wydechu i nie rzucam marchewami. A na poważnie, jednak prawdą jest, że moturów po prostu nie widać :] Ale powiadam - wrażenia bezcenne :buttrock: Nie ma lekko, to je wojna i trza uważać :cool: ps. pipa jestem, nie zrobiłem sobie pamiątkowego zdjęcia.. Edytowane 3 Listopada 2010 przez saska251 Cytuj Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marecki_ Opublikowano 3 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 Miałeś niezłego farta! Jeżeli podjechałeś obok kabiny i stanełeś zaraz przed nim, to miał prawo Cię nie widzieć. Pewnie stał na światłach jako pierwszy i nie spodziewał się nikogo z przodu... Aczkolwiek nie powinien ruszać jeżeli nadal paliło się czerwone światło a Ty powinieneś stać w miejscu dla niego widocznym, a nie zaraz przy jego zderzaku :banghead: Nauczka na przyszłość :buttrock: Cytuj <<=== BORN TO RIDE ===>> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 3 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 Nie ma lekko, to je wojna i trza uważać :cool: Uroki przedzierania sie na pole position. Nikt nigdy nie powiedzial Ci, ze martwe pole z kabiny TIR'a do przodu to ca 2,5 m ? :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saska251 Opublikowano 3 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 Zawsze jak ląduję przed TIRem na światłach, to podjeżdżam tak, żeby mnie widział, a jak nie widzi to macham. Uroki przedzierania sie na pole position. Nikt nigdy nie powiedzial Ci, ze martwe pole z kabiny TIR'a do przodu to ca 2,5 m ? :crossy: czytaj chłopaku, czytaaaaj ... :bigrazz: Cytuj Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrbravo Opublikowano 3 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 wszystko ladnie, pieknie ale kto placi za szkody?????? Cytuj General description: aktualnie brak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PAJDOR Opublikowano 3 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 Gratuluje wpadnięcia pod TIR-a Dobrze że się dobrze skończyło bo jakby z Tobą odjechał byłoby kiepsko - a powiedz jak z motongiem ? Jakieś straty ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hero Opublikowano 3 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 Niezła przygoda, dobrze że tylko tak się to skończyło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 3 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 czytaj chłopaku, czytaaaaj ... :bigrazz: :banghead: :banghead: :banghead: :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 3 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 Jesteś cały i zdrowy (fizycznie chociaż :biggrin: ) to nic się nie stało się. Moto spod ciężarówki, jedynka i ogień. Bogatszy o kolejne doświadczenie. Nie ma co płakać nad rozj***ym TIRem. :biggrin: Trza było tylko milicję wezwać, co by gościa zbadali na obecność tego i owego. Może kilka godzin później na drodze zabił kogoś "na śmierć". Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saska251 Opublikowano 3 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 (edytowane) Nieee, nie wydaje mi się. Było ich dwóch z resztą, a ja podjechałem naprawdę cicho. Mam nauczkę, żeby ZAWSZE grzać oponę na czerwonym. :bigrazz: Generalnie, koleś nie miał prawa mnie widzieć. A ja bym się za chiiny nie spodziewał, że on ruszy wcześniej. Dobrze ujęte - bogatszy o kolejne doświadczenie, a moto ma nowe "szlify" :bigrazz: Jeździ prosto, zapala, hamuje (przy okazji okazało się, że mi się klocki skończyły z przodu po - uwga - TYSIĄCU kilometrów :( ). Pamiętajcie panowie - przed tirem zawsze machamy :cool: Edytowane 3 Listopada 2010 przez saska251 Cytuj Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devilwizard Opublikowano 3 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 Przypomina mi się kawał. Babka na nauce jazdy. -Ma pani skrzyżowanie równorzędne po lewej karetka, po prawej osobówka kto ma pierwszeństwo? -Motocyklista -Jak to przecież tu nie ma motocyklisty - niby nie ale oni zawsze h...j wie z kąd się biorą A tak swoją dorgą powinieneś wezwać psy jak były szkody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saska251 Opublikowano 3 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 A tak swoją dorgą powinieneś wezwać psy jak były szkody i jak myślisz, co by psy powiedziały? a po drugie - jest coś takiego jak zwykła, ludzka przyzwoitość.. Cytuj Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devilwizard Opublikowano 3 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 3 miesiące temu, kumpel moim starym moto, zrobił jak ty co niespodobało się staruszkowi w skodzie, co ukazał poprostu nacierając na stojące na światłach moto i spowodował jego wywrucenie po czym odjechał. Tel na psy podanie nr rej. i gość ma sprawę o umyślne spowodowanie wypadku czy jakoś tak, a kumpel dostał odszkodowanie. Dlaczego to zawsze my mamy się pilnować a gość w TIRze, ma wsztko gdzieś bo jemu nic nie będzie, śmigają jak słonie po afryce lejąc na innych motonitów tych na 2 i 4 kółkach, nie zjeżdżają, śmigają środkiem drogi, pachją się i gubią towar podczas jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrbravo Opublikowano 3 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 w sumie to ciekawe co piszesz z tym machaniem. ja nigdy tego nie robilem i nawet nie mialem swiadomosci ze moze mnie nie widziec... ;) trzeba bedzie dodac kolejna czynnosc... ale swoja droga to musi glupkowato wygladac ;) Cytuj General description: aktualnie brak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacuś Opublikowano 3 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 Trzeba sie cieszyc ze nic Ci sie nie stalo i pamietac ze cos takiego moze sie stac ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.