Skocz do zawartości

Kto jezdzi nowa Super Tenere XTZ 1200


Rekomendowane odpowiedzi

Czesc,

Wlasnie odkrylem ten watek i musze przyznac ze bardzo przyjemnie mi sie czytalo.

Moja Teresa jest ze mna od sierpnia zeszlego roku i przejechalismy razem pare tysi. Mam nadzieje, ze w tym sezionie rozwiniemy skrzydla :-).

 

Mialem juz wiele motocykli, poczynajac od motoroweru Chart i WSK'i ojca :-), wiec co nieco wiem na ich temat. Swego czasu tez, jezdzilem chyba wszystkim co sie dalo i gdzie sie dalo - taka mialem ambicje, zeby wyprobowac kazdy rodzaj motocykla.

Wniosek byl niestety smutny troche, bo wyszlo mi ze powinienem miec przynajmniej 3 motocykle zebym byl szczescliwy, a na to mnie juz nie stac niestety.

Teresa wlasciwie zalatwia wiekszosc moich potrzeb :-). Jesli mialbym znalezc jakas istotna wade (wyswietlacze biegow i takie tam... to drobiazgi...)... to jest ciezka... troche za ciezka. Nie zrozumcie mnie zle, ja wiem ze ten typ tak ma, ale do smigania po Krakowie i na dojazdy do pracy to jednak pare kilo za duzo...

No, ale ten wniosek bierze sie stad, ze ja nie porownuje Teresy do GS'ow czy innych Tigerow (tak samo za ciezkich) tylko po prostu szukam jednego, idealnego motocykla - a do tego jest bardzo blisko...

Od razu chcialbym uspokoic kolege krzykacza, krytykujacego wszystkich i wszystko na tym watku, a ktory w koncu nie przyznal sie jakie moto posiada (nie wstydz sie - jesli to skuterek 50ccm to i tak jestes swoj czlowiek na 2 kolach ;-), ze to wylacznie moje zdanie i mam w nosie jak ktos mysli inaczej.

Nurtuje mnie ta cholerna wtyczka kolo sprzegla - nie wiem czy dobrze ze to wyczytalem, ale trzeba bedzie sprobowac...

I mam pytanie... jak ustawiacie zawiechy? Dla mnie ustawienia z manuala, sa troche za "miekkie". Mam 77kg, jezdze sam, najczesciej z kufrem centralnym. Delikatnie zwiekszylem napiecie wstepne i dobicie, pozostawiajac odbicie w zasadzie bez zmian. Po takich korektach lepiej czuje przod, poprawila sie trakcja kosztem porecznosci. Zmniejszylo sie rowniez "nurkowanie" przodu, uciazliwe zwlaszcza przy malych predkosciach - co jak co, ale hamulce Teresa ma Super.

Lewa w gore!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie mam zamiar trochę podkręcić zawiechę. Zastanawia mnie tylko czy dobrze czytam instrukcję bo mówiąc szczerze to miejsca regulacji są w niej idiotycznie opisane np:

strona 44 instrukcji

"siła odbicia widelca jest regulowana na prawym ramieniu widelca teleskopowego w następujący sposób ......" i jest obrazek regulacji sugerujący pokręcenie płaskim śrubokrętem przy tej śrubie regulacyjnej od napięcia wstępnego. Następnie

"siła dobicia widelca jest regulowana na lewym ramieniu widelca teleskopowego w następujący sposób ......" i obrazek regulacji na dole przy osi koła.

 

I teraz zgłupiałem o co tu chodzi. Czy ma regulować na jednej odbicie a na drugiej dobicie?. Czy po prostu jakiś cymbał źle przetłumaczył instrukcję i prawidłowo powinno się robić tak, ,że regulacja odbicia płaskim śrubokrętem na górze a dobicie na dole ale dla każdej lagi osobno o tę samą wartość.?

 

Thufir możesz coś w temacie skrobnąć jak wiesz o co kaman. I napisz co masz na myśli pisząc "kosztem poręczności" co się pogorszyło.

Edytowane przez maro74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

 

Maro:

 

Otworzylem manual zeby sprawdzic... i... od razu wyjasniam ze ja mam instrukcje po angielsku i tam jest wszystko jasne a pod kazdym obrazkiem jest wyjasnienie co i jak... W kazdym badz razie:

 

- Napiecie wstepne przodu regulujesz kluczem plaskim na gornej polce (od gory kazdej lagi) osobno lewa i prawa;

- Odbicie (rebound) srubokretem na samej gorze kazdej lagi, osobno lewa i prawa;

- Dobicie (compression) srubokretem na dole lagi (w okolicach zaciskow) osobno lewa i prawa.

 

WSZYSTKIE ustawienia musza byc jednakowo dla lewej i prawej strony. Nie moze byc tak ze z jednej strony jest X a z drugiej Y. Ma byc tak samo. Oczywiscie, napiecie wstepne, dobicie i odbicie moga miec rozne wartosci :-).

 

Inzynierowie Yamahy maja chyba wiecej rozsadku niz tlumacze i jeszcze nie wymyslili zeby bylo tak, ze ta sama srubka dla lewej lagi jest odbiciem a dla drugiej dobiciem... :-)

 

"Kosztem porecznosci" znaczy sie, ze generalnie, jesli usztywniasz zawieszenie, to motocykl w zakretach prowadzi sie stabilniej, pewniej... ale... trzeba uzywac wiekszej sily zeby przerzucic go z zakretu w zakret... i robi to wolniej i bardziej opornie. Dlatego nawet na sportowo jak ktos skreca wszystko na max... to znaczy ze nie kuma czaczy ani troche.

Najlepiej pobawic sie zawieszeniem w ten sposob, ze ustawic to co fabrycznie powinno byc. Przejechac jakas ulubiona traske :-), potem sprobowac ta sama trase ale np, zmniejszajac nastawy, a potem jeszcze raz zwiekszajac... mozna sie zdziwic jak bardzo roznie motocykl sie prowadzi. Zalecenia sa niby takie, zeby nie krecic wszystkim na raz i nie za duzo... (ale wtedy nie ma takiej wyczuwalnej roznicy).

 

Oczywiscie wszystko z zalozeniem, ze zawieszenie pracuje prawidlowo, nic nie podskakuje i wybiera jak trzeba...

 

Ralf:

 

Jak moto jest nerwowe przy duzej predkosci, to wcale nie musi znaczyc ze przod jest zle wyregulowany. Jezdzisz sam, z bagazem, ile wazysz? Mozna probowac dociazyc troche przod - czyli albo skrecic troche przod, albo odkrecic tyl... w zaleznosci od tego czy praferujesz bardziej miekko czy twardo...

No i sprawdz to co pisalem wczesniej - czy wszystkie ustawienia przodu sa "symetryczne".

A wogole... to napisz jakie masz nastawy...

 

 

Napiszcie jak ustawiacie... zawsze mozna porownac...

Nie wiem jak ustawiac na jazde bardziej "terenowa"...

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna probowac dociazyc troche przod - czyli albo skrecic troche przod, albo odkrecic tyl... w zaleznosci od tego czy praferujesz bardziej miekko czy twardo...

 

Żeby dociążyć przód, to zamiast regulować siłę kompresji/odbicia wypuść nieco lagi nad półkę.

 

Delikatnie zwiekszylem napiecie wstepne i dobicie, pozostawiajac odbicie w zasadzie bez zmian.

Jeżeli potrzebujesz lepszej przyczepności, zwłaszcza na nierównościach i garbach, to właśnie odbicie jest bardzo ważnym ustawieniem, bo spowalnia albo przyspiesza tempo, z jaką zawias się rozciąga po ściśnięciu. W crossówkach obowiązuje zasada, żeby zwiększać siłę odbicia na torach, które mają dużo nierówności, właśnie po to, żeby tylko koło "kleiło" do nawierzchni (chodzi głównie o tył).

 

Natomiast zastanawia mnie dlaczego odczuwasz spadek "poręczności" po zwiększeniu siły kompresji. Zazwyczaj właśnie większa siła kompresji (uczucie twardszego przodu) powoduje natychmiastową reakcję maszyny na przeciwskręt i motocykl wydaje się być mniej "plastelinowy": szybko się kładzie, jest wrażliwy na korekty toru jazdy w zakręcie. Ale jeżeli czujesz, że po utwardzeniu przodu moto mniej chętnie skręca, to spróbuj właśnie opuścić przód na półkach - kilka mm różnicy robi bardzo dużo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie to opisaliście i popróbuję nastaw.

I pytanie z innej beczki, do posiadaczy wydechu Leo Vince. Zauważyłem u siebie, że spaliny z wydechu przyjarały mi tylni błotnik w miejscu jak spliny wylatują z tłumika. Już obciąłem ok 8 mm frędzli stopionych. Najdziwniejsze że nic takiego nie było wczesniej.

 

e4033e7367dbd69fgen.jpg

 

Na błotniku te łukowate zaokrąglenie to tyle mi wyjarało plastiku. :blink:

Edytowane przez maro74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W palnik daję wyłącznie przy sobocie ;), w sumie kumple przeważnie ciągną się gdzieś z tyłu ale ja ogólnie sprzęta nie katuję. Bardzo mnie to zjawisko zastanawia. Dzisiaj udało mi się trochę skierować tłumik bardziej na zewnątrz i zobaczę co będzie choć narazie leje więc z testów nici.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nakręciłem Super Tenerką 24 tys. i sprzęt jest niezawodny. Niestety wyposażenie standardowe było mocno bidne i szybko okazało się, że trzeba Moto doinwestować. Z dodatków polecam : Gmole, halogeny, grzane manety, wskaźnik zapiętego biegu, deflektory boczne, deflektor na szybe przednią, kierunki led, no i kanapę z wkładkami żelowymi jak Ktoś lubi trzepnąć z 500 km dziennie. Ja bym się na GS-a nie zamienił, no chyba, że tego po lifcie w 2013 - nie próbowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...