Tomek_mistrz:D Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 Witam Jak w temacie świeżo co zrobiłem remont w mojej Husce. Wymieniłem tłok na Wossnera, nowa korba, łożyska na wale, łańcuszek rozrządu, zawory wyregulowane. Wszystko złożone na oryginalnych uszczelkach i podokręcane momentami zgodnymi z serwisówką. Po włożeniu silnika do ramy i złożeniu całego motoru odpaliła za 2 zakręceniem rozrusznika. Motor chodzi ładnie, równo, nie gaśnie itp. Niskie i średnie obroty ma bardzo mocne, spora różnica względem tego, co było przed remontem. Problem zaczyna się jednak w górnym zakresie obrotów. Na najwyższych obrotach motor przerywa, dosłownie tak, jakby miał przedwczesną "odcinę". Co to może być Panowie? Gaźnik? Trzeba wyregulować od podstaw po remoncie? Dodam, że przed remontem kręciła się jak wściekła do samego końca, tyle, że wiele dźwięków wydobywało się z silnika :icon_mrgreen: Nie mam w sumie innego pomysłu niż gaźnik. Gdzie indziej jeszcze szukać przyczyny? Mile widziane jakieś wskazówki i podpowiedzi, bo dosyć upierdliwe jest to przerywanie. Z góry dzięki za pomoc :wink: Pozdrawiam, Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghollum Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 Witam Jak w temacie świeżo co zrobiłem remont w mojej Husce. Wymieniłem tłok na Wossnera, nowa korba, łożyska na wale, łańcuszek rozrządu, zawory wyregulowane. Wszystko złożone na oryginalnych uszczelkach i podokręcane momentami zgodnymi z serwisówką. Po włożeniu silnika do ramy i złożeniu całego motoru odpaliła za 2 zakręceniem rozrusznika. Motor chodzi ładnie, równo, nie gaśnie itp. Niskie i średnie obroty ma bardzo mocne, spora różnica względem tego, co było przed remontem. Problem zaczyna się jednak w górnym zakresie obrotów. Na najwyższych obrotach motor przerywa, dosłownie tak, jakby miał przedwczesną "odcinę". Co to może być Panowie? Gaźnik? Trzeba wyregulować od podstaw po remoncie? Dodam, że przed remontem kręciła się jak wściekła do samego końca, tyle, że wiele dźwięków wydobywało się z silnika :icon_mrgreen: Nie mam w sumie innego pomysłu niż gaźnik. Gdzie indziej jeszcze szukać przyczyny? Mile widziane jakieś wskazówki i podpowiedzi, bo dosyć upierdliwe jest to przerywanie. Z góry dzięki za pomoc :wink: Pozdrawiam, Tomek Gaźniczek do roboty :smile: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_mistrz:D Opublikowano 18 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 czyli tak jak podejrzewałem ;) za mało paliwa dostaje, dobrze rozumuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghollum Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 czyli tak jak podejrzewałem ;) za mało paliwa dostaje, dobrze rozumuje? Na to wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rahim711 Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 Regulacja gaźnika, a dokładnie, poziom paliwa+mieszanke paliwowo powietrzną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk_mx Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 Ja tak tylko się zastanawiam, bo każdy pisze poziom paliwa a w tych gaźnikach jaki między innymi ma Tomek w husce poziom paliwa sam się nie przestawia. Tak więc o co chodzi ? Miałem kilka motocykli i starszych z początku lat 90 i też całkiem nowych i w żadnym poziom paliwa nie wymagał korekty sam z siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 a wież że to dość ciekawe u mnie podobnie to wygląda :D Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 19 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2010 Nie wydaje mi sie ze to gaznik, jezeli juz to za niski poziom paliwa powodowany przez przypchany kranik. Mozna zdjac wezyk paliwowy z gaznika i sprawdzic czy leci dobrym strumieniem, czy nie. Poziom sam z siebie sie nie przestawi, dysza glowna tez nie byla zmieniana a ona odpowiada za obroty max. Warto rowniez sprawdzic czy ssanie sie chowa calkowicie ( nie ma przeciekow dodatkowego paliwa ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_mistrz:D Opublikowano 20 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 no aktualnie gaźnik jest czyszczony, mam nadzieję, że to to:) ssanie działa tak jak powinno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_mistrz:D Opublikowano 23 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2010 jednak to nie był gaźnik. Po zmianie fajki odżyła pełnią życia, być może wyrwałem ją gdzieś z przewodu przy ściąganiu niechcący czy coś. W każdym bądź razie teraz zapie**ala jak wściekła :icon_mrgreen: ale przynajmniej miałem okazję sprawdzić stan tej tytanowej blaszki w gaźniku i na szczęści zero rysek czy pęknięć ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.