Skocz do zawartości

Motocykl zatarty!!! Jak poznać na którym podzespole?


MAAX
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jesli mozna to niech ktos powie jak zamiescic tu zdjecie popierajace moj watek: MUSZE WPISAC KOMPLETNY URL obrazka, czyli?

 

Ogolny poglad na przygotowany do rozlozenia silnik:

http://img101.imageshack.us/img101/6104/dscf3530kopia.jpg

http://img340.imageshack.us/img340/5600/dscf3531kopia.jpg

Tak bylo na kazdym z filtrow (procz papierowych):

http://img684.imageshack.us/img684/6713/dscf3544kopia.jpg

A tu widoczne slady po lancuchu rozrzadu i brak jednego lozyska (nie wim jak sie to nazywa) do popychania zaworow:

http://img146.imageshack.us/img146/7982/dscf3562kopia.jpg

A tu widoczny brak lancucha rozrzadu (poprostu rozwalilo go) i czesc opisywanego na poprzednim zdjeciu lozyska (z boku-lewa-gorna strona zaworu wydechowego):

http://img686.imageshack.us/img686/5488/dscf3564v.jpg

http://img51.imageshack.us/img51/6110/dscf3566k.jpg

Wszedzie opilki zelaza i slady po "lozysku" od popychacz. CZY TO KFALIFIKUJE TA CZESC DO WYMIANY jelsi jest tak porysowana i nosi takie slady???

http://img709.imageshack.us/img709/1298/dscf3569p.jpg

Czesc owego "lozyska" (ponownie pytam jak sie ta czesc nazywa)???

http://img46.imageshack.us/img46/977/dscf3570.jpg

Tlok i gladz cylindra, na tloku widoczne slady podparcia zaworow:

http://img233.imageshack.us/img233/5976/dscn0941p.jpg

http://img98.imageshack.us/img98/1374/dscn0942n.jpg

 

Wiec na obecnym etapie moich prac tak to wyglada. Jednym slowem kaplica :banghead: . Jakos bede musial ogarnac ten temat.

Wieczorem bede dalej prowadzil prace odkrywkowe i zamieszcze dalsze fotki z pytaniami!!!

Wszystkim dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.

 

Sory, deczko przesadzilem z rozdzielczascia, a to za sprawa iz pierwszy raz zamieszczalem jakies fotki i nie wiedzialem ze tak wyjdzie :bigrazz: . Nastepnym razem zmienie rozdzilczosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli mozna to niech ktos powie jak zamiescic tu zdjecie popierajace moj watek: MUSZE WPISAC KOMPLETNY URL obrazka, czyli?

 

Ogolny poglad na przygotowany do rozlozenia silnik:

http://img101.imageshack.us/img101/6104/dscf3530kopia.jpg

http://img340.imageshack.us/img340/5600/dscf3531kopia.jpg

Tak bylo na kazdym z filtrow (procz papierowych):

http://img684.imageshack.us/img684/6713/dscf3544kopia.jpg

A tu widoczne slady po lancuchu rozrzadu i brak jednego lozyska (nie wim jak sie to nazywa) do popychania zaworow:

http://img146.imageshack.us/img146/7982/dscf3562kopia.jpg

A tu widoczny brak lancucha rozrzadu (poprostu rozwalilo go) i czesc opisywanego na poprzednim zdjeciu lozyska (z boku-lewa-gorna strona zaworu wydechowego):

http://img686.imageshack.us/img686/5488/dscf3564v.jpg

http://img51.imageshack.us/img51/6110/dscf3566k.jpg

Wszedzie opilki zelaza i slady po "lozysku" od popychacz. CZY TO KFALIFIKUJE TA CZESC DO WYMIANY jelsi jest tak porysowana i nosi takie slady???

http://img709.imageshack.us/img709/1298/dscf3569p.jpg

Czesc owego "lozyska" (ponownie pytam jak sie ta czesc nazywa)???

http://img46.imageshack.us/img46/977/dscf3570.jpg

Tlok i gladz cylindra, na tloku widoczne slady podparcia zaworow:

http://img233.imageshack.us/img233/5976/dscn0941p.jpg

http://img98.imageshack.us/img98/1374/dscn0942n.jpg

 

Wiec na obecnym etapie moich prac tak to wyglada. Jednym slowem kaplica :banghead: . Jakos bede musial ogarnac ten temat.

Wieczorem bede dalej prowadzil prace odkrywkowe i zamieszcze dalsze fotki z pytaniami!!!

Wszystkim dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.

 

Sory, deczko przesadzilem z rozdzielczascia, a to za sprawa iz pierwszy raz zamieszczalem jakies fotki i nie wiedzialem ze tak wyjdzie :bigrazz: . Nastepnym razem zmienie rozdzilczosc.

Hiroshima :eek: , poleciała Ci rolka dzwigienki zaworowej i narobiła bigosu, niestety cały silnik na części i czyszczenie, no i będą wydatki. Ogólnie wynik zaniedbań ,przyczyna 95% awarii tych silników.

Edytowane przez ghollum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać wszędzie spore ilości silikonu, ktoś tam już grzebał - może to jest przyczyną awarii?

Po 8 latach użytku nie ma opcji żeby ktoś tam już nie grzebał, więcej powinien ktoś tam grzebać bo zaniechanie "grzebania" w tym silniku kończy się właśnie tak jak w tym przypadku. Niewielkie ilości silikonu na łączeniu pokrywy zaworów z głowicą to norma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 8 latach użytku nie ma opcji żeby ktoś tam już nie grzebał, więcej powinien ktoś tam grzebać bo zaniechanie "grzebania" w tym silniku kończy się właśnie tak jak w tym przypadku. Niewielkie ilości silikonu na łączeniu pokrywy zaworów z głowicą to norma.

 

widocznie nie grzebał należycie, a silnikon jest odpychający, tym bardziej w takim sprzęcie jak np. KTM, Panowie od tego są uszczelki a nie silikon. stać na konia to i na owies musi być, jak to mówią :smile:

 

a jak korba rozumiem że z nią wporządku wszystko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widocznie nie grzebał należycie, a silnikon jest odpychający, tym bardziej w takim sprzęcie jak np. KTM, Panowie od tego są uszczelki a nie silikon. stać na konia to i na owies musi być, jak to mówią :smile:

 

a jak korba rozumiem że z nią wporządku wszystko?

Na łączeniu tych elementów nie ma uszczelki tylko cieniutka warstwa silikonu, a korba i tak będzie do wymiany nawet jeśli nie uszkodzona do łożyska korbowodu napewno dostały się opiłki które prędzej czy później wykończą łożysko.

Edytowane przez ghollum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na łączeniu tych elementów nie ma uszczelki tylko cieniutka warstwa silikonu, a korba i tak będzie do wymiany nawet jeśli nie uszkodzona do łożyska korbowodu napewno dostały się opiłki które prędzej czy później wykończą łożysko.

 

dokładnie właśnie do tego zmierzam, jako że miałem podobny przypadek zatarcia tyle że w mojej 2t, wymieniałem korbe wraz z łozyskami, też poszły opiłki delikatne

 

a to nie wiedziałem że nie ma tam uszczelki...ale to fabryka tak składa na silikon tez? czy za czasów nowości maszyny jest tak spasowane że uszczelka ani silikon tam nie potrzebne?zie miałem doczynienia z 4t...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie właśnie do tego zmierzam, jako że miałem podobny przypadek zatarcia tyle że w mojej 2t, wymieniałem korbe wraz z łozyskami, też poszły opiłki delikatne

 

a to nie wiedziałem że nie ma tam uszczelki...ale to fabryka tak składa na silikon tez? czy za czasów nowości maszyny jest tak spasowane że uszczelka ani silikon tam nie potrzebne?zie miałem doczynienia z 4t...

Fabrycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki:)

 

wracając do tematu, co do tej porysowanej części gdzie smiga łańcuch rozrządu, to nie ma potrzeby tego wymieniać, to że łańcuch zostawił tam ślad po sobie nic nie szkodzi, obudowa nie ma żadnego wpływu na prace łańcucha rozrządu, musisz wszystko dokładnie wymyć żeby nigdzie nie zostały żadne kawałki opiłków bo praca może pójśc na marne po złożeniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hiroshima :eek: , poleciała Ci rolka dzwigienki zaworowej i narobiła bigosu, niestety cały silnik na części i czyszczenie, no i będą wydatki. Ogólnie wynik zaniedbań ,przyczyna 95% awarii tych silników.

Ok dzieki za nazwe: rolka dzwigienki zaworowej. W takim przypadku oczywiste bylo to, ze silnik na czesci i czyszczenie i z cala sprawa nie male wydatki.

 

Widać wszędzie spore ilości silikonu, ktoś tam już grzebał - może to jest przyczyną awarii?

Silnik byl robiony 3 sezony temu (rozbierany na czesci pierwsze i skladany na nowych podzespolach), kumpel z klubu-mechanik wlozyl w niego prawie 6tys zl, ale to nie moglo byc przyczyna, czlowiek robil juz wiele takich maszyn i robi to nalezycie.

 

Po 8 latach użytku nie ma opcji żeby ktoś tam już nie grzebał, więcej powinien ktoś tam grzebać bo zaniechanie "grzebania" w tym silniku kończy się właśnie tak jak w tym przypadku. Niewielkie ilości silikonu na łączeniu pokrywy zaworów z głowicą to norma.

W moich rekach moto serwisowalem regularnie i wlozylem juz w niego nie malo, wiec mysle ze moze jakies niedopatrzenie lub zlosliwosc rzeczy martwych.

 

widocznie nie grzebał należycie, a silnikon jest odpychający, tym bardziej w takim sprzęcie jak np. KTM, Panowie od tego są uszczelki a nie silikon. stać na konia to i na owies musi być, jak to mówią :smile:

 

a jak korba rozumiem że z nią wporządku wszystko?

Raczej stac dla tego moto bedzie zrobione i dostarczy mi jeszcze wiele frajdy.

 

A calej korby jeszcze nie wymontowalem, ale narawie widziana od gory (glowka, tuleja i trzon) nie nosi zadnych oznak zuzycia, bez rysek itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ile motogodzin ma korba? bo moze i tak i tak warto ją wymienić nawet jak nie dostała?

Ciezko okreslic. Byla robiona 3 sezony temu, lecz podczas tego i ostatniego sezonu nie bralem udzialu w treningach (chyba tylko 2 sterty), a poza tym tylko jakas weekendowa jazda. Oddam ja do pomiaru i sie okaze, zapewne i tak zmienie by mc latac bez obaw. Gdy silnik tak rozebrany szkoda by bylo tego nie zmienic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...