MAAX Opublikowano 20 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 Jesli mozna to niech ktos powie jak zamiescic tu zdjecie popierajace moj watek: MUSZE WPISAC KOMPLETNY URL obrazka, czyli? Ogolny poglad na przygotowany do rozlozenia silnik: http://img101.imageshack.us/img101/6104/dscf3530kopia.jpg http://img340.imageshack.us/img340/5600/dscf3531kopia.jpg Tak bylo na kazdym z filtrow (procz papierowych): http://img684.imageshack.us/img684/6713/dscf3544kopia.jpg A tu widoczne slady po lancuchu rozrzadu i brak jednego lozyska (nie wim jak sie to nazywa) do popychania zaworow: http://img146.imageshack.us/img146/7982/dscf3562kopia.jpg A tu widoczny brak lancucha rozrzadu (poprostu rozwalilo go) i czesc opisywanego na poprzednim zdjeciu lozyska (z boku-lewa-gorna strona zaworu wydechowego): http://img686.imageshack.us/img686/5488/dscf3564v.jpg http://img51.imageshack.us/img51/6110/dscf3566k.jpg Wszedzie opilki zelaza i slady po "lozysku" od popychacz. CZY TO KFALIFIKUJE TA CZESC DO WYMIANY jelsi jest tak porysowana i nosi takie slady??? http://img709.imageshack.us/img709/1298/dscf3569p.jpg Czesc owego "lozyska" (ponownie pytam jak sie ta czesc nazywa)??? http://img46.imageshack.us/img46/977/dscf3570.jpg Tlok i gladz cylindra, na tloku widoczne slady podparcia zaworow: http://img233.imageshack.us/img233/5976/dscn0941p.jpg http://img98.imageshack.us/img98/1374/dscn0942n.jpg Wiec na obecnym etapie moich prac tak to wyglada. Jednym slowem kaplica :banghead: . Jakos bede musial ogarnac ten temat. Wieczorem bede dalej prowadzil prace odkrywkowe i zamieszcze dalsze fotki z pytaniami!!! Wszystkim dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam. Sory, deczko przesadzilem z rozdzielczascia, a to za sprawa iz pierwszy raz zamieszczalem jakies fotki i nie wiedzialem ze tak wyjdzie :bigrazz: . Nastepnym razem zmienie rozdzilczosc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghollum Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 (edytowane) Jesli mozna to niech ktos powie jak zamiescic tu zdjecie popierajace moj watek: MUSZE WPISAC KOMPLETNY URL obrazka, czyli? Ogolny poglad na przygotowany do rozlozenia silnik: http://img101.imageshack.us/img101/6104/dscf3530kopia.jpg http://img340.imageshack.us/img340/5600/dscf3531kopia.jpg Tak bylo na kazdym z filtrow (procz papierowych): http://img684.imageshack.us/img684/6713/dscf3544kopia.jpg A tu widoczne slady po lancuchu rozrzadu i brak jednego lozyska (nie wim jak sie to nazywa) do popychania zaworow: http://img146.imageshack.us/img146/7982/dscf3562kopia.jpg A tu widoczny brak lancucha rozrzadu (poprostu rozwalilo go) i czesc opisywanego na poprzednim zdjeciu lozyska (z boku-lewa-gorna strona zaworu wydechowego): http://img686.imageshack.us/img686/5488/dscf3564v.jpg http://img51.imageshack.us/img51/6110/dscf3566k.jpg Wszedzie opilki zelaza i slady po "lozysku" od popychacz. CZY TO KFALIFIKUJE TA CZESC DO WYMIANY jelsi jest tak porysowana i nosi takie slady??? http://img709.imageshack.us/img709/1298/dscf3569p.jpg Czesc owego "lozyska" (ponownie pytam jak sie ta czesc nazywa)??? http://img46.imageshack.us/img46/977/dscf3570.jpg Tlok i gladz cylindra, na tloku widoczne slady podparcia zaworow: http://img233.imageshack.us/img233/5976/dscn0941p.jpg http://img98.imageshack.us/img98/1374/dscn0942n.jpg Wiec na obecnym etapie moich prac tak to wyglada. Jednym slowem kaplica :banghead: . Jakos bede musial ogarnac ten temat. Wieczorem bede dalej prowadzil prace odkrywkowe i zamieszcze dalsze fotki z pytaniami!!! Wszystkim dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam. Sory, deczko przesadzilem z rozdzielczascia, a to za sprawa iz pierwszy raz zamieszczalem jakies fotki i nie wiedzialem ze tak wyjdzie :bigrazz: . Nastepnym razem zmienie rozdzilczosc. Hiroshima :eek: , poleciała Ci rolka dzwigienki zaworowej i narobiła bigosu, niestety cały silnik na części i czyszczenie, no i będą wydatki. Ogólnie wynik zaniedbań ,przyczyna 95% awarii tych silników. Edytowane 20 Października 2010 przez ghollum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dudek146 Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 Widać wszędzie spore ilości silikonu, ktoś tam już grzebał - może to jest przyczyną awarii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghollum Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 Widać wszędzie spore ilości silikonu, ktoś tam już grzebał - może to jest przyczyną awarii? Po 8 latach użytku nie ma opcji żeby ktoś tam już nie grzebał, więcej powinien ktoś tam grzebać bo zaniechanie "grzebania" w tym silniku kończy się właśnie tak jak w tym przypadku. Niewielkie ilości silikonu na łączeniu pokrywy zaworów z głowicą to norma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crossowiec Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 Po 8 latach użytku nie ma opcji żeby ktoś tam już nie grzebał, więcej powinien ktoś tam grzebać bo zaniechanie "grzebania" w tym silniku kończy się właśnie tak jak w tym przypadku. Niewielkie ilości silikonu na łączeniu pokrywy zaworów z głowicą to norma. widocznie nie grzebał należycie, a silnikon jest odpychający, tym bardziej w takim sprzęcie jak np. KTM, Panowie od tego są uszczelki a nie silikon. stać na konia to i na owies musi być, jak to mówią :smile: a jak korba rozumiem że z nią wporządku wszystko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghollum Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 (edytowane) widocznie nie grzebał należycie, a silnikon jest odpychający, tym bardziej w takim sprzęcie jak np. KTM, Panowie od tego są uszczelki a nie silikon. stać na konia to i na owies musi być, jak to mówią :smile: a jak korba rozumiem że z nią wporządku wszystko? Na łączeniu tych elementów nie ma uszczelki tylko cieniutka warstwa silikonu, a korba i tak będzie do wymiany nawet jeśli nie uszkodzona do łożyska korbowodu napewno dostały się opiłki które prędzej czy później wykończą łożysko. Edytowane 20 Października 2010 przez ghollum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crossowiec Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 Na łączeniu tych elementów nie ma uszczelki tylko cieniutka warstwa silikonu, a korba i tak będzie do wymiany nawet jeśli nie uszkodzona do łożyska korbowodu napewno dostały się opiłki które prędzej czy później wykończą łożysko. dokładnie właśnie do tego zmierzam, jako że miałem podobny przypadek zatarcia tyle że w mojej 2t, wymieniałem korbe wraz z łozyskami, też poszły opiłki delikatne a to nie wiedziałem że nie ma tam uszczelki...ale to fabryka tak składa na silikon tez? czy za czasów nowości maszyny jest tak spasowane że uszczelka ani silikon tam nie potrzebne?zie miałem doczynienia z 4t... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghollum Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 dokładnie właśnie do tego zmierzam, jako że miałem podobny przypadek zatarcia tyle że w mojej 2t, wymieniałem korbe wraz z łozyskami, też poszły opiłki delikatne a to nie wiedziałem że nie ma tam uszczelki...ale to fabryka tak składa na silikon tez? czy za czasów nowości maszyny jest tak spasowane że uszczelka ani silikon tam nie potrzebne?zie miałem doczynienia z 4t... Fabrycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crossowiec Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 dzięki:) wracając do tematu, co do tej porysowanej części gdzie smiga łańcuch rozrządu, to nie ma potrzeby tego wymieniać, to że łańcuch zostawił tam ślad po sobie nic nie szkodzi, obudowa nie ma żadnego wpływu na prace łańcucha rozrządu, musisz wszystko dokładnie wymyć żeby nigdzie nie zostały żadne kawałki opiłków bo praca może pójśc na marne po złożeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MAAX Opublikowano 20 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 Hiroshima :eek: , poleciała Ci rolka dzwigienki zaworowej i narobiła bigosu, niestety cały silnik na części i czyszczenie, no i będą wydatki. Ogólnie wynik zaniedbań ,przyczyna 95% awarii tych silników. Ok dzieki za nazwe: rolka dzwigienki zaworowej. W takim przypadku oczywiste bylo to, ze silnik na czesci i czyszczenie i z cala sprawa nie male wydatki. Widać wszędzie spore ilości silikonu, ktoś tam już grzebał - może to jest przyczyną awarii? Silnik byl robiony 3 sezony temu (rozbierany na czesci pierwsze i skladany na nowych podzespolach), kumpel z klubu-mechanik wlozyl w niego prawie 6tys zl, ale to nie moglo byc przyczyna, czlowiek robil juz wiele takich maszyn i robi to nalezycie. Po 8 latach użytku nie ma opcji żeby ktoś tam już nie grzebał, więcej powinien ktoś tam grzebać bo zaniechanie "grzebania" w tym silniku kończy się właśnie tak jak w tym przypadku. Niewielkie ilości silikonu na łączeniu pokrywy zaworów z głowicą to norma. W moich rekach moto serwisowalem regularnie i wlozylem juz w niego nie malo, wiec mysle ze moze jakies niedopatrzenie lub zlosliwosc rzeczy martwych. widocznie nie grzebał należycie, a silnikon jest odpychający, tym bardziej w takim sprzęcie jak np. KTM, Panowie od tego są uszczelki a nie silikon. stać na konia to i na owies musi być, jak to mówią :smile: a jak korba rozumiem że z nią wporządku wszystko? Raczej stac dla tego moto bedzie zrobione i dostarczy mi jeszcze wiele frajdy. A calej korby jeszcze nie wymontowalem, ale narawie widziana od gory (glowka, tuleja i trzon) nie nosi zadnych oznak zuzycia, bez rysek itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 a ile motogodzin ma korba? bo moze i tak i tak warto ją wymienić nawet jak nie dostała? Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MAAX Opublikowano 21 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2010 a ile motogodzin ma korba? bo moze i tak i tak warto ją wymienić nawet jak nie dostała? Ciezko okreslic. Byla robiona 3 sezony temu, lecz podczas tego i ostatniego sezonu nie bralem udzialu w treningach (chyba tylko 2 sterty), a poza tym tylko jakas weekendowa jazda. Oddam ja do pomiaru i sie okaze, zapewne i tak zmienie by mc latac bez obaw. Gdy silnik tak rozebrany szkoda by bylo tego nie zmienic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.