z PRAWKIEM "bezprawie"

[BORSUKLES]

Byłem dzis zapisac się na prawko po raz 2 :-)........kobita powiedziala że mnie zapisze ale nie bede mógł zdawac bo będzie śnieg wiec proszę o zawieszenie egzaminu, żeby mi okres 6 miesiecy nie minął a Pani mnie informuje, że nie ma czegos takiego 8O 8O 8O Zawsze istniała możliwosc ze jak spadnie snieg Oni zawieszaja i okres liczy sie na wiosne znów a Oni ze nie.................

 

Ostatnia sznase mam zdac jak :-) snieg przed końcem marca puści......

[zosia_]

nie przkładaj egzaminu, zdawaj w sniegu. To jest o wiele lepiej. Na sniegu wszyscy zdają. Naprawdę. Może dlatego, że wtedy łatwo jest zakwestionować ocenę egzaminatora ze względu na bezpieczeństwo i trudne warunki. Jeszce nie słyszałam, żeby ktos oblał jak zdawał na sniegu.

[BORSUKLES]

Zosieńko............ale mi w ogóle nie dadzą zdawac na śniegu i tu tkwi problem ...........ustalą mi termin ale SR 250 pochowane w garazach i musze czekać na łądna pogode........... :D :D :D :D

[Saghat]

No cóż poradzić. Na szczęście mnie się udało przed śnieżkiem zdać :D

[Gość misiobaran]

WITAM.

 

Walcz o swoje i nie daj się odesłać z kwitkiem...to ich problem że spadł śnieg , a nie twój..

 

Pozdrawiam i życze zdania...

[Saghat]

Oj jest bezprawie i to WIEEELKIE :!: Na moje prawko mialem czekac 2 miesiące, a jest już ponad 2 i pół, a po nim ani widu, ani słychu.

[Ivan]

BORSUK TRZYMAJ SIĘ!!!

 

Z tym zdawaniem na sniegu to nie wiem komu sie udało tzn kogo dopuscili w ogóle do praktycznego. Ale jesli tacy są to ja tylko czapka do ziemi.

Ja swoje prawko zdałem dopiero za trecim razem ale za to w ostatnim ubiegłorocznym terminie. Babeczka mi powiedziała ze jak sie pogoda w miare utrzyma to ostatni termin na 2002 jest 13 listopada. No i sie udało :)

Nic nie słyszałem na temat mozliwości zawieszenia wazności kursu i teorii na czas niesprzyjającej aury ale w naszym kraju-raju rózne bywają jazdeczki.

Mi powiedzieli:"Albo panie teraz albo w marcu jak będzie pan miał jeszcze wazny kurs i teorie"

Pół roku to jak sie czasem okazuje całkiem niewiele... Mnie jeszcze czeka na wiosenkę B podejscie drugie i oby nie trzecie. I oby sie udało bo mi A nie wydadzą! (Tfu! Na psa urok i odpukać)

Jak mozesz to walcz. To niewiele ale masz mój moral support!

Gruss!

I.

[Bartosz]

JA JAK ZDAWALEM NA KARTE MOTOROWEROWA

TO PIERWSZEGO DNIA JAK SIE ZJAWILEM BYLO MOKRO PO DESZCZU I KOLO POWIEDZIAL ZE NIE BEDZIE NIKT ZDAWAL BO JAK KTOS SIE WYWROCI TO CO WTEDY.............(KUT**)

NO I NIC NIE MOGLEM ZROBIC BO SIE TLUMACZYL ZE JAKBY MI SIE COS STALO TO BY BYLO NA NIEGO

NASTEPNEGO DNIA SIE TAM POJAWILEM Z KARTKA OD RODZICOW Z TEKSTEM:

"UWAZAM ZE MOJ SYN POWINIEN MOC ZDAWAC W TAKICH WARUNKACH, WSZELKA ODPOWIEDZIALNOSC BIORE NA SIEBIE, PRZECIEZ TAKIE JEST ZYCIE I MOZE TRAFIC NA TAKA POGODE PODCZAS JAZDY I CO BEDZIE MUSIAL SIE ZATRZYMAC BO PADA DESZ???

NA SZCZESCIE NASTEPNEGO DNIA BYLO SLONECZNIE I JUZ SUCHO I NIE MUSIALEM URZYWAC KARTECZKI

HA DOBRZE ZE SIE NIE CZEPIAL ZE MOZE MNIE SLONCE OSLEPIC ......I CO WTEDY :twisted: ????

[Misza]

Ja zdawalem pod koniec wrzesnia, albo poczatku pazdziernika, na szczescie sniegu nie bylo, za to bylo cholernie zimno, a ja zapomnialem rekawc zalozyc :? . No ale z emocji nawet nie zmarzlem :))

[Gość Amon_Shadow]

W Gdyni problem wygląda tak

Egzaminy się kończą któregoś listopada, notomiast rozpoczynają się w pierwszy poniedziałek kwietnia, nie słyszałem o czymś takim jak zdawanie na śniegu. Od razu na kursie (w marcu) instruktor powiedział że egzaminy na A, rozpoczynają się 2 kwietnia.

 

Pozdro

[Gość leon]

Na moje prawko mialem czekac 2 miesiące, a jest już ponad 2 i pół, a po nim ani widu, ani słychu.

 

Idź im wyjeb z bani bo o swoje trzeba walczyć.