Jak odzyskac motocykl z firmy ktora zplajtowala

[nissan556]

Kolega raceteam napewno bardzo chetnie tam wpadnie jak odzyska motocykl :crossy:

[mrbravo]

w takim razie sorki ale legalnie to masz taka sytuacje....

 

Twoje moto nie jest Twoje i jak przyjdzie policja (zeby odebrac je mechanikowi) to ustali ze moto zgodnie z prawem spadkowym nalezy do rodziny zmarlego. dodatkowo zostalo ukryte i nie weszlo do masy spadkowej a to bedzie dodatkowy problem.

przy okazji mozesz sobie wnioskowac ze masz moto przez zasiedzenie ale to zdaje sie dotyczylo jedynie nieruchomosci.

 

tak wiec generalnie dupa cokolwiek zrobic legalnie... ;)

o nielegalnych formach rozwiazania problemu nikt normalny nie pisze na forum/gg/ NK/gronie/itp. itd. bo jest to podzeganie do popelnienia przestepstwa i poniewaz sie nie znamy roznie moze sie to skonczyc... ;)

[mongor]

pod makiem stoje 10 sekund. podjezdzam, zdejmuje rekawice zeby rozgrzac palce, podchodze do pierwszych napotkanych ludzi i pytam czy lataja. jak nie to juz mnie tam nie ma...

 

ps. widze ze przy kazdym poscie walisz mi docinki. zabawne z reszta jak kazdy boi sie przekroczyc granice lansu... wpadnij do bialej na lotnisko to po okrazeniu pokaze Ci jaki ze mnie lanser!

 

Nie wpadnie. On tylko jeździ po zamkniętym i strzeżonym terenie.Terenie swojego blokowego podwórka

A co do tematu; zadzwoń do rzecznika ochrony konsumenta. Tam powinieneś uzyskać jakieś wskazówki

Edytowane 11 Października 2010 przez mongor

[nissan556]

hmm no tak a jak by moto zarejestrowac na raceteam to juz bedzie jego własnoscia

[raceteam]

no to widac tu mi nikt nie pomoze trzeba bedzie z jakims znajomym policjantem pogadac i madrze to zalatwic

[Cosmoss]

Aaaa....było od razu mówić, że szukasz chętnych, aby zajumać sprzęt z meliny...

 

PS.Mongor Ci napisał...zadzwoń do rzecznika ( sam też wpadłeś na rozmowę ze znajomym policmajstrem)...

[raceteam]

no ok chlopaki ale ja jednak bym chcial bez policji bo nie mam teraz jak tego motocykla zarejestrowac i w tym jest calu problem :/

 

[mrbravo]

no ok chlopaki ale ja jednak bym chcial bez policji bo nie mam teraz jak tego motocykla zarejestrowac i w tym jest calu problem :/

 

bo to moto nie jest teraz Twoje to raz, a dwa ze nawet jakby bylo to niedopelniles przepisow przerejestrowania w ciągu (zdaje sie) 30 dni od zakupu... ;)

ale na tym jeszcze nie koniec ;)) hehe... bo jak skrobniesz falszywke to moze sie okazac ze zalegasz za X lat z oc, ktore nigdy nie zostalo wypowiedziane (bo nie mial kto) i caly czas bylo aktywne... ;)

[cubamen]

Nie wpadnie. On tylko jeździ po zamkniętym i strzeżonym terenie.Terenie swojego blokowego podwórka

A co do tematu; zadzwoń do rzecznika ochrony konsumenta. Tam powinieneś uzyskać jakieś wskazówki

 

sory ale co mu pomoze " rzecznik ochrony konsumeta " :icon_question: nie jego moto , nie ma legalnych dokumenow nabycia sprzeta , nie on zlecał jakas usluge zwiazana z tym moto

 

 

 

:icon_rolleyes: no chyba ze rzecznik ma przyczepe i pojedzie go z nim zawinac w nocy :icon_razz:

[raceteam]

hm no wiec to co polecacie zrobic w mojej sytucji bo juz sam nie wiem co teraz a chcialbym dalej kontynuowac moj projekt a przez jakiegos daremnego mechanika stoi w miejscu

[Paleczek]

...

ale na tym jeszcze nie koniec ;)) hehe... bo jak skrobniesz falszywke to moze sie okazac ze zalegasz za X lat z oc, ktore nigdy nie zostalo wypowiedziane (bo nie mial kto) i caly czas bylo aktywne... ;)

Z tego co sie orientuje to nie moge naliczyc zaleglego OC dluzej niz za rok wstecz...

[nissan556]

Prawo nie działa wstecz Płacisz OC z dniem jakim zarejestrujesz nie ma zadnych zaległosci do płacenia!!!

[jeszua]

Z tego co sie orientuje to nie moge naliczyc zaleglego OC dluzej niz za rok wstecz...

 

w zasadzie (obecnie) dwa: rok niezapłacony i kolejny wznowiony. dopiero wtedy polisa wygasa. tyle, że dla starych umów mogła już wcześniej wygasnąć - ten przepis obowiązuje od kilku (?) lat. trzeba by przejrzeć tematy w dziale przepisów

 

Prawo nie działa wstecz Płacisz OC z dniem jakim zarejestrujesz nie ma zadnych zaległosci do płacenia!!!

 

od dnia nabycia, rejestracja nie ma tu nic do rzeczy

jsz

[raceteam]

hm no to moze ktos madry pozbiera to wszystko i mi powie krok po kroku co robic

[LORD VADER]

Witam. Otoz tak jak w temacie pisze chcial bym odzyskac swoj motocykl(weteran) , Oddalem go pod koniec wakacji 2010 mechanikowi zeby zawiozl mi go do wypiaskowania i pomalowania. Oczywiscie za remont z gory zaplacilem . Teraz okazalo sie ze firma upadla a z wlasnych informacji wiem ze mechanik pojechal za granice :evil: . Wiem takze gdzie motocykl stoi aktualnie . Pytanie jest takie czy mozna odzyskac motocykl :icon_question: Dodam jeszcze ze na moto mam tylko dowod z tabliczka lecz nie zawarlem umowy z poprzednim wlascicielem gdyz zmarl .

Jesli ktos ma jakis pomysl jak to madrze zalatwic to bede wdzieczny

A moze tak powiesz co to był za serwis ? Jakies namiary?

Zgłoś kradziez maszyny na policje , proste. Nawet jezeli nic nie wskazuje na to że sprzęt był twój , to tym bardziej ten chu*owy serwisant nie ma takiej mozliwości (a ty masz kwity , jakos je musiałes zdobyć) .