lpt Opublikowano 30 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 No hej :) Dziwnie się trochę czuję pisząc pierwszego posta i już o pomoc wołam. Wcześniej forum przeglądałem nie raz więc mam nadzieję że za dziecko płaczące nad sprzętem, co jak się popsuło ryczy MAMA mnie nie uznacie. No ale do rzeczy: Wożę się już 3 rok sv1000. Z zmian w silniku itp to mam : -TPS na 1800 -k&n -leo vince sbk -usunięty pair I chyba to wszystko. Byłem sprawdzać się na ( pozdr. dla Ratki:) ) hamowni (pair jeszcze był ) i fajnie, tylko mam dziure w gazie w przedziale obrotów 5-7k. Zacząłem sprawdzać po kolei wszystkie czujniki ( lamba troche przekłamywała, więc wymieniłem ). Sprawdziłem mase czujników, te od chłodzenia również, i nie mam dalszego pomysłu. Jest moto po synchronizacji i zaworach, więc tam raczej bym nie szukał po raz kolejny. Nawet przeczyściłem wtryskiwacze i filtr paliwa, i dalszych pomysłów brak. Mogę podejrzewać, że K&N + leo dało efekt wychodzący poza fabryczną mapę zapłonu ale jak nawilżyłem ponownie K&N to nic to nie zmieniło ( tylko lekko spalanie podniosło...). Świece wydają się być białe przechodzące powoli w kawę ( chyba dobrze ). Ktoś ma jakiś pomysł? Chciałem przeprogramować ECU ale w polsce nikt tego nie robi, a jak juz to tylko z PCIII lub i IV. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekd Opublikowano 30 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 No hej :) Dziwnie się trochę czuję pisząc pierwszego posta i już o pomoc wołam. Wcześniej forum przeglądałem nie raz więc mam nadzieję że za dziecko płaczące nad sprzętem, co jak się popsuło ryczy MAMA mnie nie uznacie. No ale do rzeczy: Wożę się już 3 rok sv1000. Z zmian w silniku itp to mam : -TPS na 1800 ?? Byłem sprawdzać się na ( pozdr. dla Ratki:) ) hamowni (pair jeszcze był ) i fajnie, tylko mam dziure w gazie w przedziale obrotów 5-7k. Przed wprowadzeniem motocykla na hamownie nalezy odlaczyc/zablokowac PAIR w taki czy tez inny sposob.System ten doprowadza swieze powietrze do kolektorow wydechowych wprowadzajac w blad sonde mierzaca sklad mieszanki. Zainstaluj PC3 i sciagnij mape ze strony powercommander.com , M314-508 ,w 90% przypadkow to wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Asmodan Opublikowano 30 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 Chciałem przeprogramować ECU ale w polsce nikt tego nie robi, a jak juz to tylko z PCIII lub i IV. A to dziwne bo kazdy szanujacy sie serwis suzuki powinien ci to zrobic bez problemu jezeli maja tylko kumatego mechanika i troche chceci by zadzwonic do suzuki poland i pozyczyc yoshiboxa do zmian skladu mieszanki w seryjnych ecu. Sam to robilem i pozyczalem boxa bez najmniejszych problemow. Jest mozliwosc edycji skladu mieszanki w 3 zakresach otwarcia przepustnicy (low, medium, high) w tolerancji -10,-5,+5,+10 % od mapy bazowej zapisanej w ecu. Jest tez mozliwosc ustawiania mieszanki na idlu dla kazdego cylindra z osobna w zakresie + lub - 0-9% (skoc co 1%). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lpt Opublikowano 30 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 (edytowane) No więcej KM mi raczej potrzebnych nie jest, ale dziura w obrotach ( bez paira jeszcze nie jeździłem, u nas pada...) z pasażerem była odczuwalna mocno... PC troszkę drogi jak na te 2-3 km... A co do yosh box, myślę żeby nie zlecić wyprodukowanie takowej nadwornemu elektronikowi ( schematy są na necie, ale do TL)... A tak poza tym mozna coś zrobić z ECU nie pozostawiając yosha w motocyklu ?! Edytowane 30 Września 2010 przez lpt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M a D a F a K a Opublikowano 30 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 Mechanik nie potrzebować skrzynek od y-mury, Suzuki ma otwartą architekturę ECU i każdy ASO powinien mieć sygnowany, fabryczny interface, ale problem jest taki, że żaden ASO nie ma choćby sondy AFR. Podbij tu: Tomasz Kędzior Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Asmodan Opublikowano 30 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 lpt yoshi nie siedzi w moto, go sie podlancza, zmienia i odlancza. madafaka ten interface to jest zwykly yoshibox tylko bez napisow yoshimura. interfejsem diagnostycznym SDS nic sie nie zdziala z mieszanka nie ta kostka w instalacji. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M a D a F a K a Opublikowano 1 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 Yoshi box to prymitywne urządzenie, prostsze w wysterowaniu niż PC, pozwalające na wprowadzeniu prostej "nakładki" w zapisie pamięci ECU. Rozchodzi się nie o interface diagnostyczny, tylko writer kodu, prawdopodobnie szesnastkowego (nigdy nie przeprowadzałem tej operacji osobiście), gdzie całe know-how sprowadza się do wiedzy gdzie co jest zapisane i jaka jest suma kontrolna, a wiedza z dziedziny tego ostatniego wyceniana jest w niemczarni na 500 euro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lpt Opublikowano 1 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 sweet ;/ Powracając do meritum : odciąłem PAIR ( właściwie to wymontowałem, zaślepiłem, oraz elektronikę opornikiem potraktowałem ). Efekt raczej nie odczuwalny. Next idea ? No i lekko (+/- 100 ) mi falują obroty na tym zestawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr.Artur Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 mi w tl nie falowaly jak go kupilem. po pewnym czasie ustawilem zawory, synchronizacje zrobilem zaczely falowac 4 tys km pozniej znowu zrobilem zawory i przepustnice swiece i faluje rece opadaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.