baba_zanetti Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 Czy warto, czy ktoś ma jakies doświadczenia? Czy musze składać w komendzie w której pracuje policjant (dość daleko) czy mogę w najbliższej. Po krótce napiszę czemu: wracałem wczoraj z Lublina jechaliśmy na kilka motocykli na zakładkę, teren zabudowany ulica dziurawa jak ser. W pewnym momencie wyprzedził mnie dziki motocyklista z dość sporą różnicą prędkości, (my zmęczeni się wlekliśmy) ale nic to nadzywczajnego- jakis wariat :wink: Po jakiś 10 sek, spostrzegłem w lusterku że za mną jedzie radiowóz na tzw bombach, ale autentycznie jego syren nie było słychać co potwierdzają inni motocykliści. No to wyprzedziłem motocykliste obok i puściłem ich- pojechali. To był zapewne pościg za tamtym. Wrócili na sygnale za jakieś 3 min zarówcili za mną i znów ten sam manewr jadą za mną na sygnale- ledwo słyszalny sygnał, zjechałem do pobocza. Pani policjantak pasażer, przez okno zaczeła coś do mnie krzyczeć - jakiś żart jak mogłem zrozumieć o co im chodzi. Nie użyli ani lizaka ani głośnika by dać mi znać że to ma być kontrola. Zatrzymałem się na poboczu, wyszedł do mnie kierowca i pierwsze jego słowa to "bekniesz za kolegę", nie przedstawił sie. Widoczna frustracja za nieudany pościg. Jadący ze mną znajomi też się zatrzymali bo widać było że będzie ostro, policjant odgonil ich ode mnie pod pretekstem utrudniania czynności ale oczywiste jest że nie chciał świadków, traktując ich przy tym jak gówniarzy. Dalej poszukiwanie na sile paragrafu na mnie, wertowali tą książeczkę z 5 minut. dostałem 1000zł mandatu mimo że z taryfikatora wynikało 700 (200 za to że nie jechałem przy prawej krawędzi i 500 za nie ułatwienie przejazdu pojazdowi uprzyw.). Oczywiście nie przyjąłem, bo to jakaś kpina wg mnie. Teraz muszę sie bujać do sądu w LBN na rozprawę, mam nadzieję że mnie powiadomią o rozprawie. Mam nagraną rozmowę na telefon ale nie mam nagranych pierwszych słów, potem policjant oczywiście zaprzeczył że takowych użył. Chciałbym by ten stróż wiedział że nie na tym polega służba. Jeśli wygram sprawę (mam 4 świadków) to on i tak naraził mnie na straty (dojazd, dzień wolny w pracy). czy jest sens wspominać o tym skradze? Cytuj 8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITROSPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIEhttps://www.facebook.com/bados84/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Digidy Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 (edytowane) w dziale "chwale sie" też mam temat o policji, zostałem między innymi skuty w kajdanki na 4 godziny (ręce z tyłu) bo jechałem rowerem... ale te stawki to jakieś dziwne masz... ja swoją sprawe zgłosiłem do prokuratury, ale jeszcze nie mam więcej informacji z rozwoju mojej sprawy Edytowane 27 Września 2010 przez Digidy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 z tego co pamiętam, skargę na policjanta składa się do właściwego komendanta. wiele lat temu Judge Dredd (z zawodu prokurator) na prm radził składanie takiej skargi do prokuratury: tam ponoć nie ma możliwości, żeby ktokolwiek "pozamiatał" ją pod dywan, jak to się dzieje na komisariatach. poczytałbym sobie w przepisach, czy zachowanie gliniarza nie podpadało pod naruszenie godności osobistej, nie tylko przekroczenie uprawnień czy naruszenia procedury zatrzymania co do wezwania na rozprawę sprawdziłbym, czy jest możliwość przesłuchania w ramach pomocnictwa (tak się to chyba nazywa) u Ciebie na miejscu. przynajmniej na wstępnym etapie uniknąłbyś straty czasu i jazdy. wniosek w tej sprawie AFAIK należy złożyć pisemnie. podobnie zrobiłbym w przypadku kolegów, którzy zechcą zostać świadkami: szkoda marnować więcej ich czasu, niż to niezbędne w podanej sytuacji należy oczekiwać wyroku zaocznego z sądu, po odebraniu którego będziesz miał bodajże 7 dni na odwołanie. najpewniej dopiero wtedy wyznaczona zostanie rozprawa, na którą będziesz miał obowiązek się stawić uwaga: sugeruję powyższe informacje skonsultować z prawnikiem, żeby potem nie było na mnie jak się gdzieś pomyliłem :P jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hero Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 Opis sytuacji przedstawiony przez kolegę potwierdza obiegową opinię że policjanci z drogówki to debile... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cubamen Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 mozesz zlozyc w najblizszej jednostce policji ( najblizszej twojego miejsca zamieszkania nie daj sie spławic ) w policlandi skladasz skarge na tych policjantow ze .................................... a do Prokuratury zlozylbym pisemne zawiadomienie o popelnionym przestepstwie przez policjantow ( przekrocenie uprawnien , zmuszanie do okreslonego zachowania , zastraszanie , i co tam sie jeszcze wydazylo jesli nie masz jakiegokolwiek doswiadczenia w tego typu incydentach radzilbym zasiegnac na spokojnie porady miejscowego prawnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HARPAGAN Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 Dobrze zrobiłeś, że nie przyjąłeś mandatu. Pisz skargę do komendanta i prokuratury. Możesz bardzo uprzykrzyć życie temu policjantowi, tak jak on to zrobił Tobie. Nie nakłaniał Cię do wręczenia łapówki :icon_mrgreen: ?A może ją przyjął? :icon_twisted: Opisz wszystko dokładnie i walcz... Nie zapominaj o tym co Ci powiedział na początku, że to jest zemsta za nieudany pościg. Cytuj Bogaci są fajni i w miarę uczciwi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivan161 Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 Opis sytuacji przedstawiony przez kolegę potwierdza obiegową opinię że policjanci z drogówki to debile... Nigdy w to nie watpilem... A kolejne spotkania z nimi utwierdzaja w takim przekonaniu :| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrbravo Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 sprawe powinienes rozpatrywać na gruncie dyscyplinarnego ukarania policjanta i naruszenia dobr osobistych. pierwsza część wynika z nieregulaminowego wykonania zatrzymania (przypomnij sobie np czy byl umundurowany, czy np wyszedl w czapce, jak wygladalo zatrzymanie) ktore moze byc niezegodnie z zarzadzeniem KGP. w kazdym razie skarge na policjanta radzilbym skladac bezposrednio na KGP w opisem sytuacji i prosba o kontynuowanie czynnosci przez wlasciwa dla twojego miejsca zamieszkania jednostke policji. odnosnie naruszenia dobr osobistych czy tez niedopelnienia obowiazkow sluzbowych skladasz normalnie doniesienie do prokuratury i podajesz liste swiadkow (wystarczy ze znasz ich nazwiska, wcale nie musza zgodzic sie zeznawac, ale zyciowo wiem ze lepiej z nimi pogadac zeby nie byli zaskoczeni i czasem zeby inaczej cos im sie nie przypomnialo). doniesienie skladasz do prokuratury w wawie i prosisz o to samo, czyli utrzymanie sprawy w wawie. jako dowody powinienes zalaczyc wszystko co posiadasz i bardzo szczegolowo opisac cala sytuacje. ponadto powinienes zlozyc to osobiscie w 2 kopiach i od razu brac stepel. nastepnie bedziesz mial sprawe sadowa o mandat. na tej sprawie masz zarzadac zalaczenia sprawy karnej i dyscyplinarnej oraz wstrzymanie wyroku do czasu rozstrzygniecia. na dyscyplinarke sad moze nie czekac ale na karna pewnie bedzie bo moze niec wplyw na sprawe o mandat... Cytuj General description: aktualnie brak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Digidy Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 mrbravo, czy skoro ja też zostałem zgłoszony do sądu grozdzkiego, m.in za przejazd na czerwonym świetle rowerem, ale ja nie wjechałem na skrzyżowanie, tylko na chodnik i policjant inny mi potwierdził ze to nie był przejazd na czerwonym, to ja bede musiał to przed sadem mówić ? jak to jest? wysłuchają mnie? sad tylko w telewizji widziałem... moja sprawe zgłosiłem do prokuratury i mam 1 świadka, wystarczy jeden? zeby wygrać z policjantem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrbravo Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 (edytowane) wiesz ciezko odpowiadac tak lub nie... sad slucha kazdego, ale musisz wykazac sie inicjatywa po wlasnej stronie. zawsze ludziom razdze, przeczytajcie PrRD, KPK, KW oraz zarzadzenia KGP przed sprawa... wtedy mozesz zrobic wiele... nawet uwalic nagranie z nieoznakowanego radiowozu policyjnego, co dla wielu wydaje sie niemozliwe... ;) Edytowane 27 Września 2010 przez mrbravo Cytuj General description: aktualnie brak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motorek Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 Kolego,napisze Ci tak,warto i trzeba sprzeciwiac sie takim zachowaniom,szczególnie kiedy dopuszczaja sie tego osoby które w zamierzenach mają dawać Nam przykład. Ja przeżyłem inna historie, kiedy na organizowana przezemnie i moich przyjacioł przyjechał patrol na interwencje i za to jak Pan policjant sie do mnie zwrócił, napisałem skarge do komendanta wojewódzkiego policji przedstawiając mu całą sytuacje. Wysłałem emaila z moimi danymi i tel kontaktowym. Skończyło sie na tym ze na nastepną interwencje tez przyjechali Ci sami panowie ale ich zachowanie było całkowicie inne,naprawde byłem w szoku i radze iść do sądu razem ze świadkami i walczyc...walczyć...walczyć...powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baba_zanetti Opublikowano 27 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 dzięki za dobre słowa i informacje o KGP i prokuraturze- poczytam o tym. Prokuratura źłe sie korajrzy:) Na moją prośbę policjant odnotował że przy zdarzeniu były takie i takie osoby. Generalnie to nie był on zbyt mądry podejmując pościg za Firebladem chyba zwykłą KIA i to w bardzo dużym natężeniu ruchu! Sposób w jaki mnie wyprzedził też może budzić zastrzeżenia. Szczerze sie przyznam że bylem zainteresowanym tym co wyprawia ten koleś przede mną, zapominając o lusterkach, a na 90% oni jechali tylko na kogutach. No i boję sie trochę o to jak lubelski sąd potraktuje warszawskiego kierowcę przeciw własnym policjantom. Cytuj 8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITROSPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIEhttps://www.facebook.com/bados84/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cubamen Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 sprawe powinienes rozpatrywać na gruncie dyscyplinarnego ukarania policjanta i naruszenia dobr osobistych. pierwsza część wynika z nieregulaminowego wykonania zatrzymania (przypomnij sobie np czy byl umundurowany, czy np wyszedl w czapce, jak wygladalo zatrzymanie) ktore moze byc niezegodnie z zarzadzeniem KGP. w kazdym razie skarge na policjanta radzilbym skladac bezposrednio na KGP w opisem sytuacji i prosba o kontynuowanie czynnosci przez wlasciwa dla twojego miejsca zamieszkania jednostke policji. odnosnie naruszenia dobr osobistych czy tez niedopelnienia obowiazkow sluzbowych skladasz normalnie doniesienie do prokuratury i podajesz liste swiadkow (wystarczy ze znasz ich nazwiska, wcale nie musza zgodzic sie zeznawac, ale zyciowo wiem ze lepiej z nimi pogadac zeby nie byli zaskoczeni i czasem zeby inaczej cos im sie nie przypomnialo). doniesienie skladasz do prokuratury w wawie i prosisz o to samo, czyli utrzymanie sprawy w wawie. jako dowody powinienes zalaczyc wszystko co posiadasz i bardzo szczegolowo opisac cala sytuacje. ponadto powinienes zlozyc to osobiscie w 2 kopiach i od razu brac stepel. nastepnie bedziesz mial sprawe sadowa o mandat. na tej sprawie masz zarzadac zalaczenia sprawy karnej i dyscyplinarnej oraz wstrzymanie wyroku do czasu rozstrzygniecia. na dyscyplinarke sad moze nie czekac ale na karna pewnie bedzie bo moze niec wplyw na sprawe o mandat... no to juz miejscowego prawnika o rade nie muisz prosic :lalag: musisz tylko przez to wszystko przebrnac :icon_razz: POWODZENIA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz-aprilia Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 To zależy na co się żalimy: - jak tylko na zachowanie policjanta to skarga do komendanta. Warto wówczas taką skargę przesłać do wiadomości Komendy Wojewódzkiej - lub jak radzono do KGP. Wtedy nie da się tego zamieść pod dywan. - jeśli natomiast nasze pretensje są w istocie zarzutami, że policjant przekroczył swoje uprawnienia to wówczas składamy zawiadomienie do prokuratury. Cytuj Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Digidy Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 a co powiecie na to, że mój rower na komendzie przeleciał przez cały korytarz policji, bo sie 'policjant' wkurzył, że jestem niewinny, ( z całej siły go kopnął), aż we mnie poleciał... fajni ludzie bronią prawa, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.