FhissT Opublikowano 26 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 (edytowane) Witam! Idzie zima, sezon na wypaleniu i kocepcja na przyszły sie zmienia - miał byc naked (bandzior po 2000, fazer lub hornet 600), ale decyduje sie coraz śmielej na sporta, aczkolwiek decyzja na 100% jeszcze nie zapadła. Koniecznie chce motong na wtrysku, najbliżej sercem jest mi do Suzi GSX-R 600 K2 (zaufanie do marki - legendarne dawne olejaki, jeśli chodzi konkretnie o K2 to jego gabaryty, bo np na R6 wydlądam jak na CB 500 i podobnie sie czuje). Jak z wyprawami na tym moto tak trasa do 200 km jednego dnia, z przerwami i plecakiem na drugim siedzeniu (kobiete czasem też trzeba gdzieś zabrać). Pytanie czy to nie bedzie męczarnia. Dodam że fundusze ograniczone, na zakup samego moto jakieś 10 koła. Na koniec sezonu da sie K2 kupić ale ciekaw jestem jak mocno ceny podskoczą na jego początek... Edytowane 27 Września 2010 przez FhissT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kolega_PL Opublikowano 26 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 poczytaj http://www.scigacz.pl/Sportowe,szescsetki,...upic,13650.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FhissT Opublikowano 26 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 dzięki! czytałem, czytałem... art troche zbyt tendencyjny, po takiej lekturze człowiek zamiast kupić sobie sporta za 10k, odłoży sobie jego zakup puki nie nazbiera dwa razy tyle... mija sie to troche z prawdą że nie da sie kupić fajnego moto za ta cene. Poza tym nie tyle F3 co F4i można dorwać w tym przedziale, wiec art troche nie na czasie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek96 Opublikowano 26 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 Na "wyprawę 200 km " to myślę że dasz radę na każdym sporcie :icon_mrgreen: Ludzie z forum jeżdżą na prawdziwe wyprawy po kilka tysięcy km na sportach i nie narzekają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FhissT Opublikowano 26 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 (edytowane) ja to ja - zniose wiele, nie należe do tych co byle fasola pod dupa przeszkadza, gorzej z plecaczkiem... chociaż z drugiej strony moto kupuje sobie a nie jej... :flesje: Edytowane 26 Września 2010 przez FhissT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 26 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 moze VFR 800 Fi ?, wygodna , dosc mocna i szybka no i wyglada jak typowy sport Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 26 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 Do "turystyki" na 200 km to sie kazdy sport nadaje :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-rr Opublikowano 26 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 Ludzie z forum jeżdżą na prawdziwe wyprawy po kilka tysięcy km na sportach i nie narzekają Narzekają ,narzekają!W te wakacje /z racji wykonywanej pracy/ przejechałem ok 40 tys.km po europejskich autostradach i żal było patrzeć na zmęczonych i z odrętwiłymi zwieszonymi nogami ścigantów na sportach poruszających po drodze z prędkością ciężarówek,natomiast kierownicy turystyków oraz frędzelkowaci pomykali aż miło.Odradzam sporta do dalekiej turystyki. :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Djobeł Opublikowano 26 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 Sport do turystyki - to trochę sprzeczność, nie uważasz? Czy nie lepiej będzie wybrać jakiś półśrodek typu "sportowy-turysta". Pomysł VFR 800 FI podsuwany przez kolegę jest naprawdę praktyczny. Charakteru temu motocyklowi nie brakuje, po przejechaniu 200km też nie będziesz narzekać na dyskomfort. Warto też dodać, że sporta nie obładujesz już z takim luzem jak turystyka. No i kobieta nie powinna narzekać na niewygodę. Pomyśl sobie o tej VFR-ce. Pozdr Cytuj V-TWIN wanker Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W-max Opublikowano 26 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 Turystykę można na każdym sprzęcie uprawiać,a 200 km to żadna traska, siadasz odpalasz i zsiadasz po 200km :icon_mrgreen: (jak masz mały bak i popylasz to ewentualnie musisz zatankować) Kobieta jak kocha to wytrzyma, a jak nie, to i na Goldwingu będzie marudzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M4NIEK Opublikowano 26 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 dobry egzemplarz CBRF4i lub ciut wygodniejszy VFR800 98-02r Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 26 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 Co kto lubi. Fakt, że po 300 km, bolą ręce, ale jeśli ktoś ma serce to można jednego dnia napie*dolić tych kaemów nawet i 600, padnąć jak betka, a rano budzć się z ogromnym szczęściem w oczach, że znowu zaraz będę uprawiał turystykę w tempie iście ekspresowym :bigrazz: Morał taki, albo kochasz albo nie nawidzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-rr Opublikowano 26 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 Co kto lubi. Fakt, że po 300 km, bolą ręce, ale jeśli ktoś ma serce to można jednego dnia napie*dolić tych kaemów nawet i 600, padnąć jak betka, a rano budzć się z ogromnym szczęściem w oczach, że znowu zaraz będę uprawiał turystykę w tempie iście ekspresowym :bigrazz: Daleko ekspresowo nie zajedziesz bo zaraz Cię ściągną z drogi i wlepią potężny mandat,no chyba że w polszy.... :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 (edytowane) Daleko ekspresowo nie zajedziesz bo zaraz Cię ściągną z drogi i wlepią potężny mandat,no chyba że w polszy.... :wink: Polska, dziki kraj :bigrazz: Zza trza po ludzku :bigrazz: Edytowane 27 Września 2010 przez Vector Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kivi Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 Honda 954 sie nadaje. Okolice 800 km/dziennie da sie zrobić:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.