Gość Anonymous Opublikowano 2 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2004 dzisiaj jeżdżąc sobie raczej rekreacyjnie, niż zabójczo spotkałem na swojej drodze 5 bażantów, z których tylko jeden ciekawie mi się przypatrywał, 3 sarny, zajenców to nawet nie liczyłem i... świnie.dziką chyba bo jakaśtaka ciemna była no i w lesie :lol: kiedyś gonił mnie wielki pies z zafajdaną pianą paszczą 8O ... wiele miałem przygód w terenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2004 ja też mam szczęscie do bażantow.przedostatniego widziałem w niemal samym centrum Lublina - pisze o tym bo moje zdziwienie było wielkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2004 no a świni nie widziałeś :mrgreen: zastanawiam się czy udałoby mi się z łuku takiego ptaka skubnąć... :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2004 Oj - widzę, że sobie latasz po forum...myślałem, że będę tu sam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 3 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2004 Mój kumpel ostatnio jamnika przejechał centralnie po żebrach.I jeszcze skomlał to znak że żył, miał szczęście że nie trafił pod moją kostke.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pucek Opublikowano 3 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2004 Jednym słowem, trzeba mieć oczy dookoła głowy !!!Ja bym raz przejechał kure :D a o psach to już nie wspomne !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtas Opublikowano 3 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2004 Też widzę sarny, zające jak jeżdżę po lesie. Ale raz się mocno wystraszyłem jak wybiegł mi przed motor rosły jeleń - dużo większy od konia, dobrze że nie jechałem szybko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 3 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2004 Mi raz tylko wyskoczyła sarenka. Najgorzej to nie lubie jak jakiś duży pies sie przyczepi i czasem potrafi z 100 m biegnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam87 Opublikowano 3 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2004 no a świni nie widziałeś mnie raz tylko dzik gonił ale to jeszcze na jawie :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 3 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2004 a mi się kiedyś pies między buta a podnórzek przyczepił. zauważyłem go po 20m :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.