shadok Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 No włśnie, z tą pracą na wysokich obrotach...Jak mój silnik nawet do 7tys. obr/min. nie dochodzi, to mi się żaden film nie urwie, przynajmniej ten olejowy ofkors...A z innej beczułki oleju - jak mam hydrauliczne popychacze, to teoretycznie rzecz biorąc lepiej lać rzadszy niż gęściejszy czy też wsio-rawno? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Louis3 Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Po remoncie sprzeta zalalem najtanszy mineral Lotosu 15W40 przejechalem na nim 500km jest to bardzo malo, ale co zauwazylem: w porownaniu do polsyntetyka Mobila 10W40 (motocyklowy, na ktorym jezdzilem w poprzednim sezonie), biegi zaczely wchodzic latwiej i wydaje mi sie ze latwiej jest znalezc luz- wskakuje o wiele szybciej. Sprzeglo sie nie skleja i nie slizga poprostu zero problemow.Dzisiaj zlalem mineral i zalalem polsyntetyk tez Lotosu, przejechalem 100 km i zero problemow, no ale zobaczymy jak bedzie dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 A z innej beczułki oleju - jak mam hydrauliczne popychacze, to teoretycznie rzecz biorąc lepiej lać rzadszy niż gęściejszy czy też wsio-rawno? Teoretycznie i praktycznie trzymaj sie tego co masz w instrukcji. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulka Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 :icon_mrgreen: witka. moj kumpel ma Xj650. [leciwe juz moto] i z przyczyn typowo oszczednosciowych zalewa sprzeta najtanszym "lotosem"robi to juz od kilku sezonow .I NIC!!!moto hula jak tatarska strzala :wink: Cytuj dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7http://www.bikepics.com/members/kulka/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boober Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Przeczytalem caly watek i zauwazylem, ze jest w nim mowa tylko o stosowaniu olejow samochodowych. A moze ktos z was probowal zalewac motocykl olejem od ciezarowego diesla?? Sam bym na to nie wpadl, ale przegladajac forum svrider.com znalazlem tam posta wlasnie na ten temat link. Miedzy innymi mozna tam znalezc notke pochodzaca ze strony Shell Rotella. Napisano tam, ze olej od ciezarowki moze byc z powodzeniem stosowany w motocyklu miedzy innymi dlatego ze zawiera wiecej dodatkow fosforowych niz oleje do osobowek. Wskazuja rowniez na to, ze olej taki jest mniej wrazliwy na wysokie obciazenie i wysoka temperature pracy (nie zmienia sie jego lepkosc). Olej taki nie posiada takze dodatkow zmniejszajacych tarcie!! Do motocykli szczegolnie polecaja olej Shell ROTELLA® T Multigrade lub inny o klasie API SL. Nie siedze w temacie olejow ale moze wy sie orientujecie ile kosztuje u nas taki olej? Wydaje mi sie ze powinien byc tanszy bo w koncu do takiego diesla to sie z 10 litrow na wymiane leje pewnie :wink: Jezeli byloby to oplacalne to bylbym sklonny wyprobowac go na mojej SVce! :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.