RIDER1PRZEMEK Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 Motocykl Honda vfr 750 rok 91. Robi tak odkąd go posiadam ale zaczyna mnie to denerwować, gdy jadę 6biegiem poniżej 3tys to coś żęzi a gdy dodam gazu to nawet strzela(wali) gdy zredukiuę do 5 a obroty nie mniej jak 3tys to jest ok pytanie czy to normalne w tych vfr i czy jeżdżąc tak czegoś nie wykończę???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tobik Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 Jak tak będziesz długo jeździł, poniżej 3 tys obr na 6 biegu to wykończysz wszystko :bigrazz: Silnik, zębatki i łańcuch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 U mnie też łańcuch strzela bo jest zniszczony. 14'700KM przebiegu i rzadkie smarowanie zrobiły swoje :icon_rolleyes: Odpowiedz sobie na pytanie albo nawet dwa: Czy dbałem o łańcuch ? Ile to już kilometrów jest nabite ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 Męczysz silnik, ot co. Szarpie napędem bo nie ma siły pociągnąć wysokiego biegu z tak niskich obrotów. No chyba że jakiś inny problem tam jest z napędem. Nierówno wyciągnięty łańcuch itp. Trzeba to zbadać zanim zniszczysz motocykl. Jakbyś się wybierał w stronę Bydzi to możesz podjechać na serwis, rzucę okiem co jest grane. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 Motocykl Honda vfr 750 rok 91. Robi tak odkąd go posiadam ale zaczyna mnie to denerwować, gdy jadę 6biegiem poniżej 3tys to coś żęzi a gdy dodam gazu to nawet strzela(wali) gdy zredukiuę do 5 a obroty nie mniej jak 3tys to jest ok pytanie czy to normalne w tych vfr i czy jeżdżąc tak czegoś nie wykończę???? Zanim napiszesz następne bzdury zapytaj na forum lub poczytaj w instrukcji o eksploatacji tego motocykla. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tobik Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 U mnie też łańcuch strzela bo jest zniszczony. 14'700KM przebiegu i rzadkie smarowanie zrobiły swoje :icon_rolleyes: Poważnie? to coś Ty z tym łancuchem robił. Ale ja się tam nie znam, ja mam 16 tys przejechane na swoim i dalej jeżdze. Nie paliłem ani razu laćka i ani razu nie jechałem na jednym kole (bo nie umiem i nie chce umieć). Myśle,że 25 tys km wytrzyma. Czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 30 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2010 (edytowane) Myśle,że 25 tys km wytrzyma. Czy nie? Wytrzyma i więcej jeśli będziesz dbał. Mało kto mi wierzy ale w GS500E na jednym zestawie napędowym zrobiłem ok.70-80 tys km zanim zaczął hałasować, a moto kupiłem z nie-nowym napędem więc nie wiem ile przed tym miał nalatane. U mnie był jeżdżony bardzo ciężko ale smarowałem olejem silnikowym często, dlatego tyle zrobił. Olej silnikowy chlapie i brudzi koło ale łańcuch bardzo ładnie smaruje. Najlepiej mineralny olej silnikowy. Do tego buteleczka ze szpicem z którego podajemy krople oleju pomiędzy płytki łańcucha, najlepiej na noc lub przed jakimś postojem co by olej mógł dostać się gdzie trzeba a reszta spłynie na glebę. Edytowane 30 Lipca 2010 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 30 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2010 Problem w tym, że robiłem niewiele. Kwaśny deszcz szybko wymywa smar a tutaj potarfiło lać przez 2 tygodnie z rzędu. Kapcia palę od niedawna żeby nie było :icon_mrgreen: Pierwszy łańcuch fabryczny (EK czy RK chain, jakoś tak) który miał to do siebie że był lżejszy wyciągnął się po 10'000KM. Jazda przez zimę i też rzadkie smarowanie. Brutalne to ale przy -10 nie miałem serce do eksploatacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RudyXJ Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 a może jeszcze jest naciągnięty jak struna ?? a to ciągnie za sobą uszczelnienie przy wałku zdawczym , sprawdz naciąg , nasmaruj , looknij na ten łańcuch jak jest wyciągnięty itd. Cytuj http://www.bikepics.com/members/rudyfws/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.