Skocz do zawartości

Jak prawidłowo wyregulować gaźniki w VS 700?


Draco Fisher
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

W swoim Intruderze wymieniłem filtry powietrza oraz wydechy z "pustych" na oryginalne fabryczne.

Zmierzyłem (na zamontowanych gaźnikach) poziom paliwa i okazało się, że jest on za wysoki w stosunku do tego, co podaje serwisówka.

Stan świec wskazuje na to, że mieszanka jest zbyt bogata (załączam fotki świec i proszę o ocenę).

Muszę więc wyciągnąć gaźniki i dokonać odpowiednich ustawień w komorze pływakowej.

Oczywiście po ponownym montażu gaźników, muszę je ponownie zsynchronizować.

 

Nurtuje mnie jednak pewna sprawa. :?

Serwisówka, którą mam, podaje dwa rodzaje regulacji gaźników: synchronizacja i regulacja położenia pływaka.

Nic nie ma na temat regulacji składu mieszanki za pomocą śruby.

Przypatrywałem się gaźnikom i nie zauważyłem takowej śruby. Może jest gdzieś pod zaślepką?

A co z regulacją położenia iglicy? Czy ją też powinienem zmienić?

 

Jakich jeszcze powinienem dokonać regulacji i ustawień w gaźnikach, aby moto chodziło ok?

W tej chwili występują strzały w tłumiki i silnik słabiej wkręca się na obroty. :)

 

Będę wdzięczny za wszelkie rady. :D

Pozdrawiam,

Draco F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj mi dokładne dane sprzęta - w autodacie znalazłem VN700, Vs nie ma ( :?: - moze to nei ten rocznik, który obejmuje moja książka) a na dodatek w VN 700 nie podali danych odnośnie położenia śruby regulacyjnej. Może coś przeoczyłem, bo jestem zmęczony i zparacowany, napisz szczegóły, bedę kombinował :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze nie sugeruje uszczelniaczy, ale ze zdjec widze ze naloty wygladaja na tluste, a nie suche natomiast koncowka porcelanki i elektrody pierwszego cylindra sa jasne, a wdrugim porcelanka i elektrody sa prawie biale - co sugeruje mi ze oba gazniki ustawione sa OK, a naloty spowodowane raczej przez spalanie oleju niz zbyt duze spalanie benzyny.

Ewentualnie sprawdzilbym w jakim stanie jest zaworek iglicowy pierwszego cylindra - mam wrazenie ze moze nie trzymac i dlatego ta pierwsza swieca jest tak jednolicie czarna oprocz samego konca i elektrod.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz przeczytalem oryginalny post Fishera i uwazam ze nalezy obnizyc poziom, jezeli ustawiony jest wyzej niz fabryka zaleca i nie klopotac sie ustawieniem mieszanki na wolnych i iglicy ( puki co ).

Po ustawieniu poziomu pojezdzic i zobaczyc czy reakcja na gaz sie poprawila i strzaly z tlumika ucichly. Jezeli nie to bedziemy myslec dalej.

Co do strzalow z tlumika to radze sprawdzic stan uszczelek miedziano azbestowych miedzy glowica a rurami wydechowymi moto i przy ustawianiu poziomu gaznikow sprawdzic i ew dotrzec ( na popiol z papierosa ) zaworki iglicowe plywakow.

Przy okazji oczyscic filterki benzynowe na zaworach iglicowych - i te filtry tam sa od nowosci pewnie nie ruszane.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Czy ci nie przydymia siwym dymem przy zapalaniu lub zmianie biegow ?

Jak silnik jest zimny i pracuje na ssaniu, to z rur wydobywa się lekki dymek. Po nagrzaniu się silnika, dym znika. Nie pokazuje się dym podczas zmiany biegów.

 

sprawdź, czy strzały nie zanikną po wymianie świec

Świece wymieniłem na nowe na początku sezonu.

 

Co do strzalow z tlumika to radze sprawdzic stan uszczelek miedziano azbestowych miedzy glowica a rurami wydechowymi

Uszczelki wymieniłem na nowe wraz z wymianą wydechów. Wydechy nie są nowe.

 

 

Jako, że "niedzielna praca w niwecz sie obraca", za gaźniki zabiorę się jutro i oczywiście zdam relację jak mi poszlo.

 

Dzięki serdeczne za rady :D

Pozdrawiam,

Draco F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

No to gaźniki rozebrałem, wyczyściłem, ustawiłem prawidłowo pływaki, poskładałem i...zaczęły się schody. :D

Odpalam silnik, zagadał po kilkunastu sekundach. Tak wsłuchuje się w jego pracę, dziwna jakaś. Kombinuje co jest, okazuje się, że tylni cylinder zupełnie zimny. :D Wykręcam świecę, sucha zupełnie, a iskra, że mogła by konia zabić. No to fajnie sobie myślę, coś poknociłem przy składaniu gaźnika i w ogóle paliwko nie dochodzi. Odkręcam śrubę kontrolną w komorze pływakowej i sprawdzam, czy w ogóle jakieś paliwo w gaźniku jest. Jest i to dość sporo. Nic to. Wymontowuję gaźnik, rozkręcam jeszcze raz wszystko i powoli dokładnie montuje. Zakładam gaźnik, odpalam silnik i dalej to samo. :) No to jeszcze jedno podejście. Tym razem ustawiam pływak tak, jak był przed regulacją. Montuje i...moto pali bez problemu. ;) Zostawię na razie ten tylni gaźnik tak jak jest, pojeżdżę i zobaczę co się będzie działo.

Wyniknęła mi natomiast inna sprawa.

Z przedniego gaźnika, spod pokrywy komory pływakowej, sączy mi się paliwo. :) Jest tam uszczelka typu "O". Nie mam niestety nowej, a jeździć tak nie można. Czy mogę wspomóc się silikonem? Czy nie jest to raczej wskazane, bo kawałki silikonu mogą zapchać gaźnik? Czy może kupić o'ring o średnicy takiej, jak uszczelka i samemu taką uszczelkę dorobić?

 

Pozdrawiam,

Draco F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...