boski_dzik Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Tematy jakieś znalazłem o czyszczeniu ale nie tak zasyfionych jak u mnie po długim kwitnięciu. W czwartym mam na dnie gardzieli brzydkie czarno-szare którego troszkę wspina się po motylku od strony silnika. Nie ma tego wiele i to raczej cieniutka warstwa i dołka nie wyżarło, fotka później. Po czyszczeniu benzyną ekstrakcyjną trochę się spłukało. Dodam, że moto lata, nie zaobserwowałem jakichś wariacji tego garu ale boję się o kanaliki choć nic nie poszło chociażby w stronę zaworka air które sprawdzałem. Trochę też widać na kanale w głowicy, na samym początku 3 i 4 garu. Moto się sprawdził więc teraz po kolei będę wsio doprowadzał do jak najlepszego stanu. Myślałem o zmywaczu jakimś w sprayu, do samochodów wurtha używałem zawsze, namoczył bym to w czymś. Na ultradźwięki kolega dał namiary ale liczą na więcej niż mi zostanie po najbliższej wypłacie, tyle co wanienka kosztuje średnich wymiarów. I nalot po wacholinie na dyszach i komorze pływaka chciał bym zlikwidować bo mnie mierzi. Poza tym chyba wsio jest drożne i szczelne, chyba wsio sprawdziłem. Nie chcę zajechać uszczelek bo o-ringi kupię a z innymi może być gorzej, w końcu ma 30 lat, a np. uszczelka komory pływaka jest zapunktowana w obudowie a śruby motylków zarówno od ssania jak i głównych są też fabrycznie poprzecznie zapuknktowane więc rozbiórka absolutna odpada na 1 rzut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 (edytowane) Ale żeś napisał. Wuj wie o co chodzi. :banghead: Pewnie osad jakiś. Nie pękaj. Walczę z Gixxerem 7,5 który długo stał, dysze zaklejone śniedzą mosiądzu, wszędzie totalny osad. 2 puszki Carb Cleaner`a już poszły a jeszcze nie jest OK. Kup jakiś dobry szpraj do gaźników i walcz. Przyda się pędzelek szkolny obcięty na 5mm, dobry do delikatnego szorowania. Edytowane 5 Lipca 2010 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bikerider Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 dobre warsztaty mają myjkę ultradzwiękową do gaziorów, rozbija osady w miejscach niedostępnych. jeżeli zwykłe czyszczenie dmuchanie niedaje rady, oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boski_dzik Opublikowano 5 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Czytanie ze zrozumieniem qurim :biggrin: Raczej stokrotki mi nie urosły. Osad i śniedź z dysz, osad na komorze pływaka, i owe tlenki na gardzieli i początku kanału w głowicy. Pytam czym co nie zniszczy uszczelek, nazwę proszę. Co do myjki pisałem, że w mojej okolicy odpada z racji kosztów :icon_eek: , a wszystko jest raczej drożne i pracuje ale postęp niszczenia chcę zatrzymać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Ja czytałem ze zrozumieniem i też ledwo ledwo doszedłem o co Ci chodzi :icon_rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.