Skocz do zawartości

Kupiłem SHL!


kilu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To znów ja - fenix. To baaardzo pouczająca i -choć ostra w tonie- przywoita rozmowa. To fakt: być może źle zrozumiałem wczesniejsze posty. Ale też tu podkreśliłbym: być może.

Jeżeli kontynuować temat to chyba warto dodać, że początkowe posty w tym temacie /oraz inne rozmowy podobne do tych postów/ są jedną z przyczy plucia na wueski, eshaelki itd.Gdzieś tam /muszę to odszukać/ wyczytałem o wsk-ach opinię mniej więcej taką: dziadostwo nie motory, chamstwo a nie bikerzy. To było jedną z przyczyn dla której założyłem stronę o WSK /zostawiając w tle ,na chwilowe zaniedbanie moje podstawowe strony o SHL-kach/ - po to żeby pokazać, że wsk-i to całkiem wartościowe polskie moto a ludzie kochający te motory to nie tylko to gnojstwo druciane, ale całkiem spora grupa porządnych, pracowitych, ambitnych ludzi. Takich, których warto wreszcie pokazać. Najczęsciej są bardzo skromni, przez to mnie widoczni. Ale oni są. I to w całkiem sporej liczbie = trzeba jedynie pozbierać wiedzę o nich i ich robocie.Pozbierać i pokazać!!

Podobnie jest z SHL-ką.

A co do Killa - skoro zaczynasz weteraństwo, to dam dobrą radę: najpierw uzbieraj kilkaset zł /może nawet więcej niż kilkaset/, poczytaj coś o ludziach przywracających drugą świetność swoim maszynom /zobacz wueskę Jacka Pająka z Sandomierza, zobacz Gazelkę Igora Zielińskiego, eshaelkę Bartka, Pawła Dankiewicza, Janusza i kilku innych/ a potem odpowiedz sobie na pytanie:, czy masz eshaelkę, której nie musisz się wstydzić. Dalszy etap to postaw te ramy / ze zdjęć/ na koła, odpal silnik. Dopiero na końcu popytaj - jak zarejestrować maszynę = przyda się tu wiedza że dobrym /a na pewno lepszym niż kupienie kwitów na lódzkim bajzlu/ rozwiązaniem jest zdobycie jakiejś SHL-ki w punkcie skupu złomu /poproś o fakturę zakupu - pozwoli uruchomić legalną rejestrację pojazdu kolekcjonerskiego/.

A o szczególach dowiesz się od kolegów, którzy ten temat już przećwiczyli , zwłaszcza Igor ma tu sporo doświadczenia.

Wtedy niektórzy powiedzą ci: jesteś w gronie eshaelowców. Jesteś w gronie wueskowiczów.

Póki co - nie nadużywaj tego terminu...

Wueskowicz, eshaelowiec - to już coraz częściej człowiek darzony ogromnym szacunkiem.= nie tylko druciarz. Ale na to trzeba - niestety- ciężko popracować: spytaj o to np. Jacka z Sandomierza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było jedną z przyczyn dla której założyłem stronę o WSK /zostawiając w tle ,na chwilowe zaniedbanie moje podstawowe strony o SHL-kach/ - po to żeby pokazać, że wsk-i  to całkiem wartościowe polskie moto a ludzie kochający te motory to nie tylko to gnojstwo druciane, ale całkiem spora grupa porządnych, pracowitych, ambitnych ludzi. Takich, których warto wreszcie pokazać. Najczęsciej są bardzo skromni, przez to mnie widoczni. Ale oni są. I to w całkiem sporej liczbie = trzeba jedynie pozbierać wiedzę o nich i ich robocie.Pozbierać i pokazać!!

I chwala Ci za to Fenixie, Kilu i ja tez sie wzielismy za strone o weteranach, narazie jest bardzo skromna i nie skonczona w 100%, ale staramy sie, a raczej Kilu sie stara bo ja tylko pare tekstow napisalem a on stworzyl stronke. Nie jest ona dedykowana jednej marce, ale ogolnie weteranom, moze z czasem jakas specjalizacja bedzie, ale trzeba jakos zaczac. :)

Oto adres http://gierczyce.kei.pl/moto/

moze nam cos doradzisz odnosnie designu, albo jakies pomysly na nowe dzialy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilu jest młody i nie bardzo jeszcze wie jak postepować z weteranem. Chłopak ma przecież dopiero 16 lat, a my starsi i zajmujacy się restaurowaniem sprzętów powinniśmy mu pomóc.

Od razu odradzam Ci kupowanie papierów na motobazarze. Jest wiele "bliźniaków" w Polsce bo cwaniaki porobili sobie wtórniki. O ile kiedyś nie było problemu, tak w dobie komputeryzacji może być niewesoło.

Jest jednak furtka, przez którą da się takiego sprzęta zarejestrować, to o czym pisał Redas. Jednak sprzęt musi być perfekcyjnie zrobiony.

Wiesz już o tym, że broń boże nie wolno weterana kundlić. Staraj się by wszystkie części były od danego modelu.

Jak bedziesz miał jakieś pytania czy watpliwości to wal śmaiło na 4um, w końcu jest ono by sobie pomagać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jednak furtka, przez którą da się takiego sprzęta zarejestrować, to o czym pisał Redas

 

Redas pisał o dość skomplikowanym problemie. o "weteranie". Ale jest jeszcze jedna furtka tańsza i pozwalająca zarejestrować moto na normalne "białe" numery rejestracyjne. To pojazd unikatowy ale o tym jakoś nigdy nie mam czasu napisać /a wcześniej nabrać pełniejszej wiedzy/. Robił takie "przymiarki" tu już wspomniany przeze mnie Igor z moich stron= pewnie warto byłoby -ale już indywidualnie- porozmawiać z nim na ten temat. Jedna tylko trudność: Igor jest dość "zalatany", taki facet z ciągłym deficytem czasu. Ale spróbować warto.

Obiecał kiedyś -jakiś rok temu- że napisze dla mnie artykulik w temacie. No więc czekam cierpliwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilu i ja tez sie wzielismy za strone o weteranach, narazie jest bardzo skromna i nie skonczona w 100%, ale staramy sie

Hmmm, to mój stary problem: dizajn mojej strony internetowej. Pewnie sam zauważyłeś, że nie ma na moich stronach jednolitej formy = ciągle experymentuję i poszukuję. A cóż dopiero poradzić komuś innemu! Tu bym się nie pisał z pomocą. Jedyna moja rada - to zmienić index otwierający witrynkę: jest tak prosty że aż za prosty. Chyba przydałoby się jakieś zdjęcie, a może zdjęcia. Jeżeli już macie "w ofercie" Sokoła to pewnie byłby to najciekawszy motyw otwarcia. Odzsukam takie zdjęcie z książki /już nawet znalazłem/ -pochodzi z książki "Polskie Motocykle 1918-45" Jan Tarczyński.

Myślę że jeżeli podasz te dane w podpisie, to autor i wydawca nie będzie miał ci tego za złe.

Albo może na indexie zrobić miniaturki zdjęć jako linki do materiałow znajdujących się w głębi twoijej witrynki

powodzenia w redagowaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bardzo - stronka nie jest jeszcze w pelni skonczona, ale juz na dniach ja otworze na dobre :). A tak poza tym to sam się wziąłem i pomalowałem bak i lampę podkładem :) O 18.00 bede kladl druga warstwe. Pozniej walne te elementy na czarno (bak po bokach jeszcze na szaro).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozniej walne te elementy na czarno (bak po bokach jeszcze na szaro).

 

Masz kompresor?? Czy czasem nie wpadles na genialny pomysl by malowac na czarno sprayem? Ja wyznaje inna metode malowania wszystko najpierw podkladem a puzniej wszystko lakierem. Raz tylko brudzisz pistolet :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...