Skocz do zawartości

Komarówka Podlaska - motopiknik 2-4 lipiec 2010 ??


aftys6
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

http://pantherlublin.pl/ macie na oficjalnej stronie wszystko wyłożone czarno na białym "strzeżony park maszyn na który mają wstęp tylko kierowcy z identyfikatorem swojego motocykla" Napisane jasno i wyraźnie. Panthery umieściły taką informację w programie czy jak to nazwiemy i tego się trzeba trzymać. Zlot jest dobrowolny, albo akceptujemy warunki albo nie. Nie marudzić. Zostało już tylko parę dni więc myślałem że rozmowy będą na temat: ja biorę siekierkę, oo ok to ja wezmę grilla a ty Mieciu weź węgiel i trochę nagich nastolatek (16+) :buttrock:

 

Czas na organizacyjne sprawy. Ja biorę latarkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co tu duzo mówić, czytając opinie większośći "motocyklistów" z lubelskiego bo innych nie czytam, to wychodzi na to że co najwyżej ich jazda kończy się na gdybaniu i poradach na forum, k...a, za drogi zlot to nie pier..l tylko nie jedz jak Ci nie pasuje, większość to by chaciała za darmo najlepiej, zawsze jęczą że za drogo, lub za daleko i jak mawia "człowiek biegunka" nie opyla się, to nie, nikt nie karze, chcesz się pobawic i spotkać z motocyklistami to sobie odpusć kebaba przez miesiąc i sobie pojedziesz, wszędzie to samo, szuka się np, kogoś do wyjazdu w konkretne miejsce to kończy się na postach z poradami, więc odpuszczam sobie te wasze mądrości i jazde w teori, wiecej jeżdzijcie a nie tylko na forum mądrzy się znajdują

 

Podpisuję się recoma i nogami, nie pie**olić smutów tylko jeździć :biggrin:

Jak nie pasi to nie jechać i tyle.

Po co to rozkminiać tydzień pzred. A jak się motong spsuje i będzie trzeba zostać w domu??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlot jest dobrowolny, albo akceptujemy warunki albo nie. Nie marudzić. Zostało już tylko parę dni więc myślałem że rozmowy będą na temat: ja biorę siekierkę, oo ok to ja wezmę grilla a ty Mieciu weź węgiel i trochę nagich nastolatek (16+) buttrock.gif

 

Czas na organizacyjne sprawy. Ja biorę latarkę.

Zgadam się w pełni, ja wezmę saperkę, beczkę na piwo bądź kiełbasę i będę miał dodatkowo plecak jak będziemy iść do sklepu, Czesio bierze grilla bo jedzie samochodem.

A ta twoja latarka Mikołaju będzie mogła służyć za lampę wieczorem pomiędzy namiotami czy to taka zwykła?

Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł co przydało by się wziąć i może się przydać do ogólnego użytku?

Edytowane przez Hipolit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie Czesio jednak przekonał, żeby wziąć bandżo. To wezmę, coś się w wolnej chwili pobrzdękoli, jak zajdzie potrzeba i natchnienie kogoś dopadnie. Grill też biorę, jako drugi, bo jakby kiełbaski spuchły, to żeby było gdzie przełożyć. Tylko go wypiaskować muszem i pomalować kataforetycznie - a co? Nie skoroduje tak szybko, choć poczciwy żeliwniaczek ma już ze dwadzieścia wiosen...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to bym radził, żeby jeszcze wziąć takie spiralki od komarów Brosa. Koszt nie jest wielki, a jest ich w opakowaniu 10. Skuteczność sprawdzona osobiście podczas napraw motocykli w garażu, polecam. Do nabycia chyba w większości sklepów, bynajmniej w moim są.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest taka spiralka która się wyjmuje z pudełka i podpala, jest ona w kształcie ślimaka i spala się dość długo od brzegu, aż do środka ruchem okrężnym wydzielając przy tym dym, który skutecznie odstrasza komary. Nie należy tego stosować w zamkniętych pomieszczeniach. Przy grillu, ognisku itd najlepiej rozstawić kilka w koło.

 

Spiralka

 

Pozdrawiam

Edytowane przez patrykt7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po to bierzesz saperkę żeby wieczorem wykopać mały dołeczek, do którego wlejemy benzynkę i będzie ognisko. A na serio niech każdy bierze co uważa za stosowne. Z grillem to można się umawiać bo to gabaryty duże a z rzeczy typowo użytkowych brać ile wlezie, połowy i tak nie użyjesz. Ale jest zabawa przy pakowaniu :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co tu duzo mówić, czytając opinie większośći "motocyklistów" z lubelskiego bo innych nie czytam, to wychodzi na to że co najwyżej ich jazda kończy się na gdybaniu i poradach na forum, k...a, za drogi zlot to nie pier..l tylko nie jedz jak Ci nie pasuje, większość to by chaciała za darmo najlepiej, zawsze jęczą że za drogo, lub za daleko i jak mawia "człowiek biegunka" nie opyla się, to nie, nikt nie karze, chcesz się pobawic i spotkać z motocyklistami to sobie odpusć kebaba przez miesiąc i sobie pojedziesz, wszędzie to samo, szuka się np, kogoś do wyjazdu w konkretne miejsce to kończy się na postach z poradami, więc odpuszczam sobie te wasze mądrości i jazde w teori, wiecej jeżdzijcie a nie tylko na forum mądrzy się znajdują

 

 

Witam i popieram kolegę jak i wypowiedz mikołaja i Aftysa. Nie masz kasy nie jedz,60zł taka cena i juz po co 2 strony postów :banghead: to tyle na temat kto co wezmie po to mamy kom , gg,i kontakt ze soba ze możemy sie dogadać,zawsze jest jakiś większy pojazd co może pozabierać niemieszczące się graty na Moto.

 

Prosił bym o konkrety o której sie zbieramy na Lotosie dziękuje :notworthy: :flesje:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grilla właśnie zdjąłem z lakierni - zawodowstwo :biggrin: Tylko w praniu wyjdzie dopiero, na ile kataforeza jest odporna na temperaturę... Tych spiralek na komary kilka jeszcze mam, to się weźmie, ale z własnego doświadczenia polecałbym jeszcze środki takie bardziej personalne typu spray, czy cóś, bo moje przynajmniej komary jakoś się do tych spiralek chyba przyzwyczaiły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nabyłem świeżych spiralek wiec może to pomoże. Nawiązują do pytania Czesia odnośnie zbiórki, o której itp. Mógłbym jeszcze prosi od kogoś jakiś tel bo w sumie pierwszy raz z kobietą jade i chciałbym się was trzymac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę mieszkasz w okolicach Chełma więc pewnie będziesz jechał najpierw do Lublina a dopiero potem do Lubartowa więc coś pewnie spotkamy się pod zamkiem w Lublinie razem ze wszystkimi a potem skoczymy do Lubartowa na stacje. Mój numer telefony wysłałem ci na pw więc jak coś to dzwoń.

Osobiście myślę że można wyjechać około 9 rano z LOTOSa już w stronę Komarówki więc około 8:30 trzeba wyjechać z pod zamku w Lublinie.

Co wy na to? wszystkim pasuje taka pora? Zlot zaczyna się o 10 więc warto być tam wcześniej.

Niech wszyscy zgłoszą swoją gotowość, albo przynajmniej większość ;P

Edytowane przez Hipolit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hipolit: Ja będe musiał jeszcze zabrać kubite z Łęcznej i chyba polecę z Łęcznej na Lubartów. tel mam i w razie w dzwonie. A jeszcze mam pytanko czy prysznice to były/będą albo jakiś staw żeby się zmoczyć?;]

 

Ja Tomasz oficjalnie się zapowiadam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...