wygięta tylnia zębatka w dt80lc2

[michoa]

witam

do rzeczy: kupiłem nowy napęd zębatki jt łańcuch did do dt80lc2 nie długo sie nim nacieszyłem bo trochę poniosła mnie fantazja i teraz zapewne za to zapłacę :D

 

pewnego słonecznego dnia postanowiłem ja szpanersko zakopać po wahacz, no więc 1, strzał, przedni hamulec, 3-4sek i już aż zawisła :D ubaw po pachy full radość, tylko że jak ją wyciągnąłem to z napędu zaczeło ,,strzelać'' jakby łańcuch przeskakiwał co sie okazało

 

-łańcuch zrobił sie sztywny jak kamień mimo że wcześniej było z 2 cm luzu (najprawdopodobniej jak sie na niej oparłem to zgniotłem taki ślizg przy silniku i on napiął łańcuch )

-łańcuch nie chciał nachodzić na zębatke w 2 miejscach, wyglądało to tak, jakby łańcuch sie wyciągnął bo zęby nie trafiały w środek ogniw tylko w łaczenia ogniw łańcucha...

 

no i kupa więc dalej.....kumpel wydedukował że zębatka sie skrzywiła, ponawalał w nią kamieniem i jak ręka odjął, łańcuch z tylnią zebatką zgrał sie idealnie

 

i teraz pytania

1.czy to możliwe że napięty na chama łańcuch wygiął zębatke ?? czy raczej coś innego ??

2.ta zębatka jest z jakiejś stali hartowanej czy coś ?? czy po takim gięciu łańcuchem a potem kamieniem prostowaniu, wystarczy że ją zdejmę i porządnie oklepie młotem na równym żebym nie miała bicia i dalej będe jeździł ?? czy jest już na tyle uszkodzona że przy byle strzale ze sprzęgła może sie połamać i do śmieci ?? nie wiem ile była odgięta sądze że kwestia milimetrów bo łańcuch na nią wchodził tylko nie nachodził na zęby.....

3.jak prawidłowo ustawić luz łańcucha w dt80lc2 rocznik 89 ?? w którym punkcie mierzyć i w jakich warunkach (na stopce, z 1 osobą z 2 osobami ?? )

 

z góry dzięki za odpowiedź

[major000]

ad1. Sam łańcuch jej nie wygiął, jak wkopałeś się w glebe mogła trafić w jakiś kamień i wygieła się

ad2. Mozesz ją prostować, jeśli nie jest pęknięta będzie działać

ad3. Siadasz na motocykl, w tej pozycji ustaw tak żeby było ok 1,5cm luzu gdy napinasz łańcuch pod wahaczem. Lepiej już żeby był za luźny niż napięty jak bycze jaja.

[Patryk_mx]

Ja zawsze w każdym swoim motocyklu ustawiam luz na "ciasno 3 palce" to jest ok 4,5cm luzu na końcu górnego ślizgu łańcucha, i nigdy nie miałem żadnych problemów. A no i ustawiam luz zawsze na stojaku

Edytowane 24 Maja 2010 przez bananek

[Shinigami]

To tylko DT, tutaj rzemieślnicze metody prostowania czego kolwiek są jedynymi skutecznymi :icon_mrgreen: Ale poważnie, jak Ci łańcuch syfu nałapał to nie dziw się, że był sztywny i ciągnąć za żebatkę. Wyprostuj, wyczyść porządnie, nasmaruj i gra gitara.

[michoa]

 

a powiedzcie mi panowie jeszcze jaką funkcje ma ten napinacz (czy tam ślizg łańcucha ) co jest przy tylniej zębatce ( w cz cross to było łożysko w gumowej oprawce i po tym ,,jechał'' łańcuch ) ?? u mnie tego nie ma ma to jakieś istotne znaczenie ??

 

[Patryk_mx]

Chodzi ci o prowadnice łańcucha ? Jeśli tak to ona ma za zadanie nie dopuścić aby łańcuch spadł z zębatki tylnej. Jeżeli tego nie posiadasz to mogło to być przyczyną wygięcia sie zębatki

Edytowane 26 Maja 2010 przez bananek

[michoa]

tak o to mniej więcej mi chodzi :D ok to dorobie jakoś