kivi Opublikowano 22 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 a ja znam wilka WDZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gizmucik Opublikowano 22 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 (edytowane) Pana Sokoła znam osobiście. :wink: Yuby kiedy jakiś zlot w okolicach W-wy?? Pytam serio ponieważ jak naprawde znasz miałbyś możliwośc mnie poznać z Panem Wojtkiem Sokołem. Byłbym bardzo wdzięczny :flesje: To jest mój idol. No chyba ze patrzeć to lubie na Dodzie nie wiem jak Ty :icon_mrgreen: jeśli chodzi ogólnie o muzykę Sokoła ma przekaz, gościu przeszedł bagno i doszedł do czegoś, no podobnie jak ja zresztą mimo młodego mojego wieku... a ja znam wilka WDZ kivi no zamiast napisać jak tam Twoje samopoczucie to sie zawziąłeś kogo znasz z ekipę nadającej dobry Polski HH. A tak poważnie kivi to powiedz jak sie czujesz po tym wszystkim jak planujesz z powrotem na moto do tej rzeczywistości na Polskie drogi, na których każdy wie jak to jest... Edytowane 22 Maja 2010 przez gizmucik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bibor80 Opublikowano 22 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 (edytowane) Kivi nie mysl o 2 wyplatach wydanych na kombi tylko o tym, ze dzieki niemu jest ok. Ja rozwalilem moto i tez troche kasy poszlo. Mi nawet moto szkoda nie bylo, bo cieszylem sie, ze ja caly. Dziwie sie, ze nie chcesz na razie jezdzic, bo ja od poczatku nie moglem sie doczekac kiedy wsiade na moto, ale ja to wariat jestem i czasem dziwie sie, ze ludzie nawet po malych kolizjach autem boja sie pozniej wsiadac. Wracaj do zdrowia, a pozniej wkskuj na moto i obys mial jak najmniej takich przypadkow. P.s. Yuby a Pana Leszka K. zwanego Eldo tez znasz, to moze wpadne na jakas wodeczke wtedy do Warszawy ;) Pzdr Edytowane 23 Maja 2010 przez bibor80 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johnnysixcannons Opublikowano 23 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 volvo V70 2,4 kolor srebrny:) YUBY: pudło! No nie bardzo pudło.Podał 2 najbardziej prawdopodobne odpowiedzi. Sam jestem po glebie i jak się tylko otrzepałem natychmiast zacząłem kombinować jak naprawić i jeździć dalej.Jedyny wniosek to kurs doskonalenia techniki,wymiana tylnych sprężyn na trwalsze,malowanie zima .Oby jak najszybciej na kołach. Ciuchy kupisz drugie,motor naprawisz .Szkoda jedynie kolana.Mam nadzieję,że nic poważnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hondzia Opublikowano 23 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 Kombinezon na śmieci (dziura) Ta dziura daje do myślenia. Śmigam w "dżynsach". Nie mogę się jednak przełamać do tych śmierdzących, plastikowych spodni. Muszę ufać swoim umiejętnościom. Plusy "dżynsa" - spokojniejsza jazda - słabsze składanie się w winkle (dreszcz mnie przechodzi jak zamykam oponę) - komfort jazdy - możliwość wyjścia na miasto Minusy "dżynsa" - dziura w nodze - starta skóra Plusów więcej jak minusów :icon_razz: :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bibor80 Opublikowano 23 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 (edytowane) To ja Ci dopisze jeszcze dwa "-". Jeansy potargane i do laski juz w nich nie pojdziesz, zreszta z dziura w nodze zle sie chodzi :) Teraz musisz kupic i jeany i kombi. :) Pzdr Edytowane 23 Maja 2010 przez bibor80 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kivi Opublikowano 23 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 ogólnie dodam, że jeszcze jak sie sunąłem po asfalcie to już dumny byłem z siebie że mam na sobie dobry kombinezon-ogólnie polecam pomimo oczywistych minusów-kolana choć sine są w całości, chodzić się da:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bibor80 Opublikowano 23 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 No i gra muzyka. Teraz szybko poskladac moto i wracac na ulice i kolejne km nawijac. Nie ma co sie mazac :biggrin: Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kivi Opublikowano 24 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Jak umierać to na lansie. :bigrazz: następnym razem będę latał w klapkach Kubota z tesco:) Wybacz, ale mam przeczucie graniczące ze świadomością, że właśnie tenże kombinezon zminimalizował skutki wspomnianego szlifa. Oczywiście szanuję Twoje zdanie, które zdaję się polecać dżiny i T-shirta. kivi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZwierZ Opublikowano 24 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 a kombi miałeś skórzane :> bo ja gdy szorowałem z ok 80 km/h tyłkiem po asfalcie to zdarłem ... ale spodnie tekstylne (do wywalenia) i trochę kurtkę (na łokciu). myślałem, że kombi skórzane wytrzyma szlif z 40 jaką to rzekomo miałeś :> zaskoczony, że skóra się zdziurowała - na co Ty się wyłożyłeś i jak :>? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 24 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 (edytowane) Nie mogę się jednak przełamać do tych śmierdzących, plastikowych spodni. Muszę ufać swoim umiejętnościom. Mowisz o tych jakich nabyles dosiadajac Blackbird'a ? :icon_mrgreen: Nie zebym Ci zle zyczyl ale jak sie juz kiedys zdrowo przeszlifujesz to moze nabierzesz jednak zaufania do smierdzacych plastikow. Plusy "dżynsa" - spokojniejsza jazda Co do spokojniejszych jazd, wytlumaczysz mi jaka jest roznica gdy jadac spokojnie uderzy w Ciebie jakis katamaran ? ? ? Plusów więcej jak minusów :icon_razz: :wink: Skoro mowi to expert ktory po przesiadce z roweru w dwa miesiace opanowal do perfekcji Blackbird'a to, lepiej sie go nie sluchac :icon_mrgreen: :crossy: Edytowane 24 Maja 2010 przez ks-rider Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fantom Opublikowano 26 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2010 w zasadzie szkoda mi się go zrobiło-taki przedwojenny dżentelmen:) a oświadczenie napisał piórem wiecznym takim starodawnym pismem z zawijasami, Dobre dobre :) Oczywiście szanuję Twoje zdanie, które zdaję się polecać dżiny i T-shirta. Nie sądzę :bigrazz: A prawda jest właśnie taka, że lepiej szlifować z lansem niż bez lansu :icon_biggrin: Dopilnuj teraz spraw z ubezpieczeniem, żebyś z odszkodowania kupił sobie też dobre ubranie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekB Opublikowano 26 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2010 kivi - zdrowie najważniejsze :lalag: P.S. Co to za model Honda GS 500 ;) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.