qurim Opublikowano 20 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2010 Ja nigdy się palnikiem nie bawiłem :D To tym bardziej uważaj. :icon_twisted: Dokładnie przeczytaj instrukcję obsługi tego urządzenia. W płyn niczego nie zamienisz tym palnikiem. Jak już to siebie zamienisz w strzępy jeśli coś nie tak pójdzie. Przy grzaniu uważaj na elektrykę, gumowe i plastikowe elementy. No i uważaj żeby moto Ci się nie zapaliło, brud i smary z grzanej okolicy mogą się zapalić. Zdejmij zbiornik paliwa i schowaj głęboko. Z gaźnika spuść paliwo. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesuaf Opublikowano 20 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2010 Łomatko, ja chcę tylko wyjąć cylinder a nie rozbierać moto na części! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 20 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2010 To bardzo uwazaj, podczas grzania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Digidy Opublikowano 20 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2010 podjedź na warsztat samochodowy to wyciągną tą śrube, taniej wyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesuaf Opublikowano 22 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 Podjechałem na warsztat samochodowy, po wielu namowach stwierdził że się podejmie. Przylazłem, najpierw próbował wykręcić jakimś wihajstrem na kompresor, potem wypukać i inne. Po godzinie stwierdził że tego nie wyjmie przy okazji nie rozwalając karteru. Śrub od kolektora też nie mógł wyjąć. Stwierdził że jak zdejmę bak to wyjmę głowicę i cylinder, ewentualnie muszę opuścić silnik o 90 stopni i wtedy, powiedział że palnikiem nie ma co bo tu aluminium i tylko pogorszę. Całe szczęście nic nie wziął. Tylko coś mi się wydaje że nawet jak zdejmę bak, to jest tam rama, przez którą głowica nie przejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 22 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 (edytowane) Nie "wydawaj sobie" tylko po prostu zdejmij bak i zobacz co i jak tam wygląda. Miałem GN250 ale nie pamiętam już co i jak tam było. Pamiętam tylko że złamał mi się klucz 8mm przy regulacji zaworów i końcówka wpadła do głowicy. :biggrin: :banghead: Głowica może zejdzie a może nie. Zależy jakie są tam śruby, czy zwykłe szpilki z nakrętkami czy długi szpilki z łbem które wykręca się z bloku. Bo jesli masz zwykłe to może być lipa, odkręcić się da ale nie zawsze jest możliwość ściągnięcia głowicy bo szpilki sporo wystają a trzeba ją zsunąć ponad szpilki i wyjąć dopiero. A jeśli są szpilki z łbem to spoko, wykręcisz je, uniesiesz głowicę trochę i zsuniesz ją na bok. A cylinder teąż trzeba zdjąć ze szpilek od góry więc upewnij się że między szpilkami a belką ramy jest wystarczająco miejsca na to czyli więcej niż wysokość samego cylindra. EDIT: Właśnie zajrzałem do katalogu części GN125, widzę że niestety są tam zwykłe szpilki. Zdejmij bak i cyknij jakieś ładne, wyraźne fotki i pokaż. Może coś wymyślimy. :biggrin: Edytowane 22 Maja 2010 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesuaf Opublikowano 22 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 Nie "wydawaj sobie" tylko po prostu zdejmij bak i zobacz co i jak tam wygląda. Miałem GN250 ale nie pamiętam już co i jak tam było. Pamiętam tylko że złamał mi się klucz 8mm przy regulacji zaworów i końcówka wpadła do głowicy. :biggrin: :banghead: Głowica może zejdzie a może nie. Zależy jakie są tam śruby, czy zwykłe szpilki z nakrętkami czy długi szpilki z łbem które wykręca się z bloku. Bo jesli masz zwykłe to może być lipa, odkręcić się da ale nie zawsze jest możliwość ściągnięcia głowicy bo szpilki sporo wystają a trzeba ją zsunąć ponad szpilki i wyjąć dopiero. A jeśli są szpilki z łbem to spoko, wykręcisz je, uniesiesz głowicę trochę i zsuniesz ją na bok. Yyyy, jak są te trzpienie od trzymania cylindra to na nie nakręcone są takie śruby z taką kulką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 22 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 Yyyy, jak są te trzpienie od trzymania cylindra to na nie nakręcone są takie śruby z taką kulką. Nakrętki typu "żołądź". :biggrin: "Acorn nut" po angielskiemu. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesuaf Opublikowano 22 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 Nakrętki typu "żołądź". :biggrin: "Acorn nut" po angielskiemu. Źle mi się to kojarzy. Dobra, to jak są takie to da się wyjąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 22 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 Taaa.Da się wyjąć....same nakrętki. :biggrin: Przeca pisałem wyżej że w katalogu podejrzałem iż szpilki są "zwykłe" czyli takie "zostające w bloku" po zdjęciu nakrętek. :biggrin: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesuaf Opublikowano 22 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 (edytowane) Taaa.Da się wyjąć....same nakrętki. :biggrin: Przeca pisałem wyżej że w katalogu podejrzałem iż szpilki są "zwykłe" czyli takie "zostające w bloku" po zdjęciu nakrętek. :biggrin: Czyli nie wyjdą? To nie wiem co teraz zrobić ;s Edytowane 22 Maja 2010 przez Wiesuaf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 22 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 No coś musisz zrobić. :biggrin: Zależy po co chcesz zdjąć ten cylinder? Silnik już umiera?Puszcza olej gdzieś z uszczelek? Trzeba kombinować. Głupio tak zostawić robotę w połowie i się cofnąć. Jak zacząłeś to trzeba skończyć. Taki urok mechaniki, nie zawsze jest różowo. Jest jeszcze opcja cięcia i dorabiania lub kupna takiej osi z używek. Zapytaj tutaj: http://allegro.pl/item1044721432_suzuki_gn...ona_silnik.html http://allegro.pl/item1035371728_suzuki_gn...i_os_dr_gs.html http://allegro.pl/item1034655568_suzuki_gn..._oska_kola.html http://allegro.pl/item1037800407_suzuki_gn...esci_tanio.html http://allegro.pl/item1019360694_suzuki_gn_125_czesci.html Na Alle znajdziesz jeszcze więcej tego. Szukaj pod hasłem "Suzuki GN125 części" Całe motocykle na części będą. Wyślij zapytania do sprzedawców czy mają dany element. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesuaf Opublikowano 22 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 Zdjąć cylinder i zrobić szlif bo zasysa oleju, pierścionki są w stanie umarłym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 22 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 Zdjac cylinder i pomierzyc, to ze pierscienie umarly nie znaczy ze i cylinder jest w stanie do szlifu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brys Opublikowano 22 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 Ja tak tylko profilaktycznie wspomnę, żebyś nie próbował przypadkiem zakładać dorabianych pierścieni. Ćwiczyłem ten temat z braku alternatywy w CB50J. Kompresja jest bycza przez pierwszy 1000 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.