Stuki w Kawasaki GPZ 600 R

[3lement]

Siemanko ! Chłopaki ostatnio byłem oglądać Kawe GPZ 600 R i cos sie tukło w silniku . Stuki były szczególnie słyszalne przy niskich obrotak na jałowym biegu, jak sie silnik kręciło to już spoko. Wiem że "coś" to mało precyzyjne określenie no ale moze ktos wiem ?. Kurcze to prawda ze wszytskie te kawy takie są ? (zawsze cos stuka puka ) ? POZDRAWIAM aha przebieg miało niby 36 000. kawa z 86r.

[szramer]

aha przebieg miało niby 36 000. kawa z 86r.

:arrow: dział humor :mrgreen: w każdym silniku zazwyczaj coś sie tłucze ,moze to być kosz sprzegła

[Boruta]

to nie prawda ze w kazdych gpz600r zawsze cos stuka i puka jezeli sprzedajacy tak mowi do potencjalnego nabywcy to wedlug mnie jest mało wiarygodny i nie warto kupowac takie moto przebieg 36 tys raczej tez jest mało wiarygodny ale nigdy nie wiadomo. napisz gdzie to stukalo dokladnie w jakiej okolicy silnika. moze łancuszek rozrządu grzechotal?

 

Pozdrawiam ZG

[3lement]

witka ! stuki były hmmm (nieznam sie zbytnio na 4 suwach) gdzies koło sprzęgła (z tej strony) no i to był raczej stuk niz grzechotanie. i przy niskich obrotach na jałowym biegu nawt lekki skok obrotów i juz stuk był niesłyszalny pomimo ze silnik cicho pracował. aha własnie bo jeszcze taka dziwna faza koles mówił ze trzeba silnik ok 10 minut rozgrzewac zeby sie dobrze na obroty wkrecał ? to normalne ? wiecie cos wiecej na temat kaw gpz600r gpx750r ?? jak myślicie lepiej taka kawe czy dołozyc 2 tys i kupic cbr 600f bo słyszałem ze sa prawktycznie bezawaryjne (no widomo prócz klasycznych wymian pasku, ustawień itp) Pozdrówka