125 + kombi

[KAD]

Od niedawna pomykam sobie YZF r125, ale nie rozwiazalem jeszcze problemu odziezy. Czy kupowanie pełnego kombi za 2 tys nie bedzie przerostem formy nad trescia? Czy moge z tym spokojnie poczekac az przesiade sie na cos wiekszego? Jak by było najrozsądniej?

[slayerman]

Jeśli masz kasę to kup kombi teraz. Na swoim bezpieczeństwie nie warto oszczędzać!!

[jimi11]

Jak sie zetkniesz z asfaltem to bedziesz zalowac ze nie masz pelnego kombii. Tekstylny by wystarczyl. Ja wyhaczylem na allegro bardzo tani skorzany kombinezon. Wystarczy poszukac.

Pzdr

[Gość Saul]

Jak możesz to wydaje mi się, że możesz kupić. Ale zastanów się też jak będziesz jeździł, bo imho jak tak dla picu, to może lepiej tekst, a jak ma Ci służyć do nauki, w pełnym znaczeniu to lepiej skóra.

[rozek]

Ale po co chcesz czekać ? Prędzej czy później i tak będziesz musiał się porządnie ubrać więc nie wiem po co zwlekać.

[Techniacz]

Jak masz kasę to się nie zastanawiaj tylko kupuj. Jak Ci szkoda 2 tysi, to możesz też tańsze kombiki w Gdańsku znaleźć.

 

Pzdr

[xede]

za 2 tys to mozna na prawde fajne kombi kupic skorzane :)

[ks-rider]

Od niedawna pomykam sobie YZF r125, ale nie rozwiazalem jeszcze problemu odziezy. Czy kupowanie pełnego kombi za 2 tys nie bedzie przerostem formy nad trescia? Czy moge z tym spokojnie poczekac az przesiade sie na cos wiekszego? Jak by było najrozsądniej?

 

Wytlumaczysz mi moze jaka jest roznica przeszlifowania sie po asfalcie ( w miescie ) na 125 - ce a na litrze ? ? ?

 

Czekaj dluzej, przyslowie Polak madry po szkodzie bedzie pasowalo jak ulal.

 

:crossy:

[JaJaN]

Jeśli masz kasę to się nie zastanawiaj. Ja zaraz po kupnie pierwszego moto byłem na motobazarze, obkupiłem się i przynajmniej wiedziałem, że na skórze asfaltu nie poczuje. Kombiaki nie są takie drogie. Ja wyhaczyłem nowego TSCHULA (naprawdę dobra jakość wykonania) za 900zł 2lata temu. Oczywiście są również używki, ale żadna używka nie dopasuje się tak dobrze do nowego jeźdźca jak nowy kombiak.