niemam prawka dziadek mi wyjechal

[zolnierzyk1980]

:banghead: http://www.podlaska.policja.gov.pl/index.p...=397&idart=5277 , tak się stało czy dostane odszkodowanie z ubezpieczenia dziadka proszę o pomoc jak tak to co mam robić . Dziękuje :banghead:

[Cosmoss]

A jak biodro? Trudna sprawa z tym odszkodowaniem....

[zolnierzyk1980]

boli jak cholera ale wszystko ok zęby nie zbroja to by było gorzej motor na części pójdzie bo nic się nie da zrobić, a kopiłem niedawno i tylko tydzień pośmigałem :crossy: , :banghead:

[jurbassteck]

Może być problem. W przypadku braku uprawnień, nawet jeśli to nie była Twoja wina i tak będzie na Ciebie, a co za tym idzie Ty będziesz musiał zabulić za naprawę matiza.

[szkudlar]

moim zdaniem ludzie w tym wieku(80 lat) powinni przechodzic badanie okresowe.co do sytuacji to Cie rozumiem pare razy tak mialem.ale bez prawka?!! to nie wiem?

 

Może być problem. W przypadku braku uprawnień, nawet jeśli to nie była Twoja wina i tak będzie na Ciebie, a co za tym idzie Ty będziesz musiał zabulić za naprawę matiza.

watpie.! dostanie kare za to ze nie mial prawka.ale wina jego nie byla.powinien dostac z oc dziadka za motocykl.(i o ile mial oc)no moze sie myle.moze ktos wie lepiej

Edytowane 3 Maja 2010 przez szkudlar

[bibor80]

Jak dla mnie ubezpieczalnia dzaidka nie wyplaci Ci kasy, bo nie masz uprawnien do prowadzenia motocykli, ale niech sie wypowie ktos kto zna dobrze przepisy.

W IRL nie ubezpieczysz pojazdu bez prawka, a kary za jazde bez sa takie, ze odechciewa sie jezdzic. W Polsce tez mogloby tak byc. Jak kupowalem moto to takze nie mialem jeszcze prawka bo czekalem na egzam, ale nie pchalem sie w miasto i na glowne drogi :banghead:

Chlopie, masz prawie 30 lat, a rozum nastolatka. Tirem tez bys jezdzil bez prawka??

Ciesz sie, ze tylko tak sie skonczylo.

 

Pzdr

Edytowane 3 Maja 2010 przez bibor80

[mongor]

Moim zdaniem ,, nie tylko nie dostaniesz ubezpieczenia od dziadka, ale jeszcze Ty będziesz musiał pokryć naprawę matiza.

P.S. A ty miałeś ubezpieczone moto?

[bibor80]

Moim zdaniem ,, nie tylko nie dostaniesz ubezpieczenia od dziadka, ale jeszcze Ty będziesz musiał pokryć naprawę matiza.

 

To by dopiero bylo. Tydzien jazdy moto, a tu trzeba matiza klepac. Moze jak moto pojdzie na czesci to na kurs prawa jazdy sie kasa znajdzie :banghead:

 

Pzdr

[bigboykr]

Temat jest poruszany co chwilę. Wystarczy poszukać pod kątem "co mi grozi za jazdę bez prawka".

 

[jeszua]

(...) kopiłem niedawno i tylko tydzień pośmigałem :crossy: , :banghead:

 

IMHO sąd powinien uznać Cię za współwinnego wypadku, ze względu na brak prawa jazdy. na podstawie tego ubezpieczyciel dziadka powinien odmówić Ci wypłaty odszkodowania. to by Cię (i może Tobie podobnych) nauczyło, że jest coś takiego jak wymóg posiadania uprawnień

jsz

[zolnierzyk1980]

motor był ubezpieczony a kopiłem motor zęby doiezdzac do pracy jestem w trakcie robienia prawka , ale w takim wieku powinny już badania przechodzić jeszcze ras bo nie widział mnie , przy tym nie interesowało co mi się stało tylko tam patrzył na matiza , no wiem ze troszeczkę za szybko bo jechałem z 90 ale przy tym wypadku była policja widziała to wszystko

[bigboykr]

To nie zapomnij później napisać jak się skończyło. Tak dla potomnych... może będą rozsądniejsi.

 

"Jeśli wszyscy dookoła sa nienormalni a tylko ja jestem normalny... to może coś tu jest nie tak?"

[black_bad_boy]

jesteś bez szans . obawiam się że musisz pokryć szkodę

[pe_wee]

motor był ubezpieczony a kopiłem motor zęby doiezdzac do pracy jestem w trakcie robienia prawka , ale w takim wieku powinny już badania przechodzić jeszcze ras bo nie widział mnie , przy tym nie interesowało co mi się stało tylko tam patrzył na matiza , no wiem ze troszeczkę za szybko bo jechałem z 90 ale przy tym wypadku była policja widziała to wszystko

 

 

Popieram to, że kierowcy powyżej jakiegoś wieku powinni przechodzić okresowe badania (sprawnościowe typu czas reakcji itp a nie zdrowotne) co nie zmienia faktu iż jeździłeś bez uprawnień co jest bardzo nieodpowiedzialne i znowu psuje reputację motocyklistów. Cieszę się że nic Ci się nie stało a zarazem z tego że będziesz miał nauczkę na przyszłość jak Ci kilka PNLów z kieszeni ubędzie...

 

Jest taka akcja "włącz myślenie"...

[szkudlar]

IMHO sąd powinien uznać Cię za współwinnego wypadku, ze względu na brak prawa jazdy. na podstawie tego ubezpieczyciel dziadka powinien odmówić Ci wypłaty odszkodowania. to by Cię (i może Tobie podobnych) nauczyło, że jest coś takiego jak wymóg posiadania uprawnień

jsz

tu sie zgodze.i zeby jeszcze nie wyszlo ze cie do egzaminu przez to nie dopuszcza.takie akcje to sie w wieku 14 lat robilo!