Skocz do zawartości

Jaki kask?


Rekomendowane odpowiedzi

 

 

macie rozmach chlopaki, rozmiary od s do xxl :D jak za duzy bedzie to gazet troche upchasz do srodka ale co jesli bedzie za maly? :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile pamiętam, to przy kupnie taniego kasku najważniejsze aby miał miał certyfikat/atest/homologację (nie wiem jak to się nazywa) ECE-R 22.05

Cała reszta (kolor, wzór, wygląd) to już własne upodobania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z taniości polecam BOXa.

Kupiliśmy taki mojej dziewczynie i podoba jej się cena i grafika :)

A mi się podoba zapięcie double D, niezłe wnętrze i znośna wentylacja.

 

Co kto potrzebuje ;)

 

z tego mozna wywnioskowac, ze to grafika ratuje zycie.... hm :icon_rolleyes: a przy okazji napisz mi dlaczego go polecasz.... moze zamienie go za x spirita ;)

 

 

Ja z koleji polecę Ci Naxę, tylko musi chłopak dorzucić ze stówkę. Jeżdżę już 1,5 roku i jestem zadowolony, jak za tą cenę kask jest spoko ;) Do tego nowe modele mają fajne grafiki i kształty także myśle, że warto. Niech pomysli czy nie warto 100 dorzucic. Lewa w góre ;)

 

Jeździć sobie mozna i bez kasku, tylko ciekawe jak sie spisze podczas gleby... no i ponownie zapytam - dlaczego akurat naxa?

Edytowane przez RaY

Motocykle to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O matko, to co Ty widzisz pod pojeciem gornej polki? Za 150 to szyby nie kupisz.....

 

 

piszac z gornej polki nie mysle tu o kaskach za 3000 zl tylko juz od 600 zl

 

mysle tu o kaskach: LAZER, NITRO, AGV, SHOEI, HJC wydaja sie byc dobrymi kaskami. a uzyeke za 150 zl idzie dorwac!!

 

kupujac nowy kask za 600 zl mozna liczyc na jakosc.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Krytyk a ja zapytam - dlaczego jesteś taki anty? Fakt, niech jeździ bez kasku, bo skoro taki, który jest tańszy od szybki do markowego jest nic niewart, to po co go w ogóle zakładać?

 

Wydaje mi się, że jeśli kask ma certyfikaty DOT, ECE czy SNELL(vide chociażby Naxa) to spokojnie może go kupować, a to, że nie będzie miał wyjmowanego wnętrza jak Shoei czy nie będzie cichy jak Schuberth to już sprawa drugorzędna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktos nie ma duzo kasy a chce miec dobry kask to niech kupi uzywany.

 

mhm. z allegro. powypadkowy wyciągnięty ze śmietnika w jakimś cywilizowanym kraju, gdzie żaden zdrowy na umyśle człowiek już go na łeb nie założy :banghead:

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mhm. z allegro. powypadkowy wyciągnięty ze śmietnika w jakimś cywilizowanym kraju, gdzie żaden zdrowy na umyśle człowiek już go na łeb nie założy :banghead:

jsz

 

 

wiec ja mam kask uzywany . nie wyglada on wogole na jakis powypadkowy czy wyciagniety ze smietnika. Kask byl uzywany w Polsce i tylko 2 sezony. Zdjacia byly wyslane na maila w bardzo dobrej jakosci i wszystko bylo widac.

 

Sory ale idzie poznac czy w kasku latano jeden sezon czy 5 sezonow. o powypadkowym wogole nie wspomne! Trzeba szukac.

 

Nie mowie ze kazdy kask wystawiony za 150 zl na allegro jest dobry!

 

jak sie szuka kasku uzywanego to nie bierze sie od allegrowicza ktory ma 15 innych kasow na innych aukcjach, a od takiego co ma jeden. W moim wypadku to byl koles ktory przesiadal sie na choppera i zmienial takze rodzaj kasku.

 

nadal uwazasz ze uzywany kask to kibel??

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nadal uwazasz ze uzywany kask to kibel??

 

statystycznie w ogłoszeniach? tak

żeby kupić tanio i dobrze trzeba skutecznie szukać i zazwyczaj długo. lajf iz brutal

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem jednak bywa tak, że kask jest powypadkowy a nie widać tego po nim. Mimo to swoje zadanie spełnił i można go sobie na pamiątkę na półce w garażu położyć ;) Jakob co do tego CL-14 to mam taki od nowości, dałem 350 zeciszczy i podsumuję go tak: z czasem sam się pasek rozregulowuje, szyba ciężko chodzi i ciężko się ją wyjmuje oraz zakłada. Czy jest cichy to nie wiem, bo nie mam porównania (Tigerów i Tornado nie liczę) z zalet mogę powiedzieć tyle, że ma dobry deflektor na nos i jest nieźle wykonany

2818.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

statystycznie w ogłoszeniach? tak

żeby kupić tanio i dobrze trzeba skutecznie szukać i zazwyczaj długo. lajf iz brutal

jsz

 

 

2 tygodnie dlugo krotko? nie wiem. Wystarczajaca zeby kupic dobry kask.

 

nowy kask kwestia kilku minut :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Krytyk a ja zapytam - dlaczego jesteś taki anty? Fakt, niech jeździ bez kasku, bo skoro taki, który jest tańszy od szybki do markowego jest nic niewart, to po co go w ogóle zakładać?

 

 

 

Jestem anty bo pewien czas siedze w branzy i mniej wiecej sie orientuje ile jest warta ochrona glowy w kasku za 200zł . Malo tego, ostatnio widzialem przypadek - Chlopak wywrocil sie na skuterze a kask typu tiger uszkodzil mu glowe - doslownie skorupa wbiła mu sie w glowe.... i to zapewne nie 1 taki przypadek.

 

A druga sprawa - sporo ludzi do mnie dzwoni z tekstami typu - kupilem ostatnio kask za 300zł ale absolutnie nie spelnia moich oczekiwan a bo glosny a bo nie wygodny itd. Postanowilem kupic cos lepszego.

 

Swoją drogą jesli ktos ceni swoja glowe na 150zł i abs to jego indywidualna sprawa :flesje:

Edytowane przez RaY

Motocykle to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RaY - to chyba oczywiste że kaski za tysiąc złotych są lepsze, cichsze, bezpieczniejsze i wygodniejsze od takich po 200 i nikt tego nie neguje.

Sytuacja jest tu jednak taka, że chłopak pewnie wydał całą kasę (a niech tam z 1500 zeta) na używany skuter i na dobry kask w tym sezonie nie uzbiera a jeździć się chce.

Ja 2 sezony przelatałem w AGV GP1 który nowy kosztował wtedy coś pod 300 PLN, teraz też widzę nie więcej:

agv na alledrogo

i spełniał swoje funkcje dobrze, choć oczywiście bez "ostatecznego testu". Normy spełnia, atesty ma, na pewno jest lepszy od marketowego chińczyka za 50 zeta.

Teraz jeżdżę w zupełnie innej półce i oczywiście jest różnica kolosalna pod każdym względem, ale nie będę chłopaka przekonywał, żeby kupił kask droższy od skutera bo skończy się na tym, że będzie jeździł w czapce... :)

Uprzedzając pytanie - swojego AGV nie sprzedaję - używam nadal jako drugi kask dla większych pasażerów od mojego plecaczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...