Skocz do zawartości

Przelotówka - na jakim biegu u was


ProRider69
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Odnosząc się tylko do gs’a (bo innego motocykla jeszcze nie testowałam) powiem, że na swoim zaczynałam jeździć na obrotach max 3,5-4tys i zmiana biegu w górę… Teraz staram się utrzymywać obroty przy „normalnej” jeździe 5-5,5 tys. I jest mi z tym lepiej.

Wcześniej miałam spalanie poniżej wskazanego przez producenta... :icon_mrgreen: To tak w nawiązaniu do:

Problem w tym, że nie bardzo jestem w stanie określić czy mam mniejsze zużycie przy 4000 czy przy 5000.

 

ja przy 200 mysle kiedy mi tu cos na jezdnie wpełznie ..

A na tym swoim bzyku w ogóle tyle wyciągniesz? Masz turbodoładowanie? :icon_mrgreen: f'ki, owszem, dzięki owiewkom, tyle może polecą...Tak słyszałam... Ale nasze? mooże te 190 przy odpowiednich warunkach i max pochyleniu... Jak mi na tym komarku łba nie urwie, to się pokuszę i sprawdzę

 

...Gott weiss ich will kein Engel sein...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście ten pan robi sobie balans ciała dla zabawy - no bo skoro przeciwskręt jest wystarczający - po co to robi? Po co dodatkowo pochyla motocykl balansem ciała? Siedziałby na tyłku na siedzeniu prosto jak Joszua pisze - bo ponoć przeciwskręt sam w sobie nie jest za słaby

 

Hondzia, przestań się wreszcie kompromitować. Można jechać i 300 na godzinę nie ruszając dupy z siedzenie, uwierz mi że sama kierownica wystarcza do sprawnego prowadzenia motocykla. Kierowanie ciałem jest domeną początkujących, takich jak Ty, którzy nie panują nad maszyną i panicznie ratują zakręt przeniesieniem środka ciężkości. Zawodnicy nie schodzą na kolano po to, by spowodować skręt, tylko po to, by uzyskać inne rozłożenie sił i punktu styku opony z asfaltem.

Edytowane przez Pawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Oczywiście że można kierować XX-em kolanami.

Kolanami to ty co najwyżej koniem możesz sterować...

 

Siedziałeś w ogóle w życiu na tym motocyklu? Typowe - gadasz w ogóle i nie wiesz co gadasz. Tak po prostu by gadać.

Dokładnie napisałeś do siebie..., że też jeszcze ktoś mu odpisuje...

pozdrawiam

nezka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dłuższe naciskanie podnóżków to ja jestem za leniwy ;-) Wolę siedzieć twardo na dupie i trzymać kierownicę. A tak poważnie to uważam że do składania motocykla w zupełności wystarczy przeciwskręt. Zwłaszcza że powyżej 200 to balansem ciała nie za wiele można zdziałać ( a raczej nic).

:buttrock:

NIKT NIE BEDZIE MI MÓWIŁ JAK MAM ŻYC - BO NIKT ZA MNIE NIE UMRZE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...