SynekM Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Witam ! Potrzebuję kupić motocykl dla syna 16 lat - więc musi być 125cc . Wymyśliliśmy czterosów (mniej obsługowy) na szosę i w teren taki soft enduro . Wachamy się między Suzuki DR125 , Hondą XR125 lub Yamahą XT125 . Ja niestety nie mam doświadczenia w tak lekkich endurakach , może macie jakieś doświadczenia w temacie , propozycje ? pzdr. Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reynevan Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Czterosów jest bardziej obsługowy niż 2t 125,szybko mu się znudzi i zacznie brakować mocy,jak poczuje teren i polubi to zacznie brakować pewnie zawieszeń no i mocyyy,lepszym rozwiązaniem było by 2t 125 typu Honda CRM , Kawasaki KDX,Suzuki TS R ,Yamaha DT,albo jakaś aprillia czy inne bardziej ,,egzotyczne" marki :P mają co najmniej 2x tyle mocy co 125 w 4t i są dużo mniej obsługowe Cytuj Par montaignes et par valeesEt par forez longues et leesPar leus estranges et sauvagesEt passa mainz felonz passagesEt maint peril et maint destroit... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 polubi to zacznie brakować pewnie zawieszeń a xr 125 nie ma czasem lepszego zawiasu niż te wszystkie dt, dr, mtx itp ?? w końcu xr250, 400, 600, 650 to hard enduro nie jest tak że 125 też ?? mały silnik nie musi oznaczać kiepskiego zawiasu wystarczy spojrzeć na hm cre 50 :D Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jackuzy Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Akurat 125 XR nie jest najlepsza zawieszeniowo to taki motorek na szosę i na szuterek :P (no chyba ze się mylę?) Co do obsługi to małe 4 takty są generalnie prawie bezobsługowe (dopóki się dba i kupi dobrą sztukę) ale co do mocy t się zgodzę z powyższym porównaniem, no i zupełnie inny sposób podawania mocy. Cytuj Jacek Winiarek Fotografia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reynevan Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 no właśnie tak nie jest,spójrz chociażby na zdjęcia,co tam jest z 20cm skoku? lagi jak rurki od kaloryfera,te wszystkie 125 4t są robione typowo do nauki jazdy i poczucia ze ma się ,,enduro" choć tak naprawdę to się nadaje do jeżdżenia po bułki do sklepu,zero polotu,zero zabawy :P jak ktoś jest totalnym laikiem to będzie na początek ok,ale znudzi dosyć szybko szczególnie jak wciągnie go teren ;] sam wiem po sobie że chce się mocniej,lżej,szybciej,głośniej i przyjemniej :P SynekM nie zapomnij kupić synalowi podstawowej ochrony,gleba to nieunikniona przyjemność :D Cytuj Par montaignes et par valeesEt par forez longues et leesPar leus estranges et sauvagesEt passa mainz felonz passagesEt maint peril et maint destroit... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SynekM Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Hej Dziękuję za info. Zastanawiam się nad Waszymi sugestiami dotyczącymi 2T . Duża moc dla chłopaka , który jeździł do tej pory skuterkiem 50cc - sam nie wiem ? Korsaz - dlaczego 2T jest mniej obsługowy - przecież po iluś tam godzinach pracy trzeba wymieniać tłok pierścienie itp. W dobrze utrzymanym 4T wymieniamy olej i filtry co 6 tys. A może się mylę ? nie mam zupełnie wiedzy na temat enduraków i ich obsługi . Może ktoś mi podrzuci jakiś artykuł . pzdr. Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reynevan Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 jak ma trochę krzepy(a wiele nie potrzeba) i z 170cm wzrostu to ogarnie sprzęt 125 2t bez większych problemów,oczywiście na początku będzie to dla niego ogromna moc ale tydzień dwa i się przyzwyczai,sam z małego enduro przesiadłem się na dr 350,to nie to samo co 125 w 2t ale też początkowo sponiewierało :P W sprzętach które wymieniłem nie jeździ się na motogodziny,te silniki nie są aż tak wysilone +- 30kucy,w 4t może się sypnąć głowica,łańcuszek,zawory etc,poza tym trzeba bardziej ,,dbać" a w 2t lejesz paliwo z olejem i jeździsz nie martwisz się o nic,tłok w tych motkach nie ma określonej żywotności,poza tym tu nie ma co się sypnąć,nie ma rozrządu,tłok to koszt 300+- zł czyli stosunkowo mał, za tyle w 4t masz łańcuszek rozrządu i uszczelki,oczywiście możesz kupić takie 125 w 4t i lać tylko benzynę,i jeździć bo nie będzie się psuł,ale zero frajdy.. i synal za pół roku będzie chciał więcej mocy,i znowu będziesz sprzedawał i kupował większy,sam po sobie dobrze wiem jak jest,na 125 w 2t da się polatać czego o 125 w 4t powiedzieć nie mogę ;] Cytuj Par montaignes et par valeesEt par forez longues et leesPar leus estranges et sauvagesEt passa mainz felonz passagesEt maint peril et maint destroit... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SynekM Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Korsaz - dzięki - przemyślimy sprawę - chyba mnie przekonałeś . pzdr. Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.