Skocz do zawartości

Zaginął Buldog francuski!! PILNIE PROSZĘ O POMOC!!


lof
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Lof!

Poszło info do dziewczyny z Sosnowca działającej w Emirze.

Jeszcze spróbuj powiadomic korporacje taxi. Musi być dobrze!

 

Jest juz na dogomanii.

Kobiety z natury są aniołami, ale kiedy połamie im się skrzydła przychodzi im latać na miotle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O taksówkarzach faktycznie nie pomyślałem - świetny pomysł! :lalag:

 

trzeba próbować wszystkiego co przychodzi do głowy - zaraz po pracy odwiedzę taksówkarzy - właśnie kończę drukować kolejna partię ulotek..

 

dzięki za rozesłanie sznureczków dalej :*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melduje się druga połowa Navaho.

Ogłoszenie jest już na molosach i na adopcyjnym forum buldożków-gdzie dziewczyny przeglądają w portalach netowych ogłoszenia o sprzedaży bulwiszonów-więc będą miały malucha na uwadze.

Trzymaj się! Znajdzie się na pewno!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

navaho + lepsza połowo navaho :) :

 

dzięki za rozmieszczenie dodatkowych ogłoszeń. Giełda w Mysłowicach to miejsce w którym spędzę cały weekend jak się piesek nie znajdzie. Dodatkowo drugą delegację posyłam na giełdę psów do Będzina.

 

Jestem w stanie psa bardzo łatwo zweryfikować nawet gdybym musiał udowadniać że to mój w inny sposób niż taki ze pies rwie się do mnie. Ma pewne znaki szczególne.

 

Dodatkowo smuci mnie fakt, że miał alergię m.in na kurz, pył i roztocza oraz alergię pokarmową - przez co musi dostawać specjalną karmę i okresowo suplementy. Ma też okresowe problemy z oddychaniem... :(

 

... no nic na razie podstawa to nie tracić nadziei - a jeśli faktycznie go ktoś ukradł to jak go dorwę - to skończę w więzieniu.

 

Geni:

tego typu uwagi trzeba było zachować dla siebie... mam świadomość że ludzie robią takie rzeczy, ale wolę nie brać tego pod uwagę.

Sama myśl o tym że ktoś mu robi jakąkolwiek krzywdę robi ze mną takie rzeczy że wolałbyś tego nigdy nie poczuć... :|

Edytowane przez lof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lof - nie obrażaj się, bo to słowa otuchy są - urocza ta Twoja piesa, ale pokraka, dlatego jest szansa, że nikt go nie ukradł, co zwiększa szanse na znalezienie :)

Albo jeśli nawet, to raczej nie na zamówienie i nie pojedzie gdzieś dalej, tylko zostanie w okolicy.

Uszy do góry, to dopiero parę dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chciałbym żebyś miała rację w tej kwestii... ten 1000 zł który za niego wystawiłem nagrody to naprawdę skromna suma w porównaniu z tym ile dla mnie znaczy... nie ma ceny której bym za niego nie oddał (oscylując w granicach mojej zdolności kredytowej)...

 

to po prostu członek rodziny!

 

Dzięki za słowa otuchy - zawsze podnoszą na duchu :lalag: :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłeś do Straży Miejskiej?

Większość schronów przyjmuje psy tylko i wyłącznie poprzez SM. To ich musi najpierw powiadomić osoba, która znalazła psa-oni dzwonią do schroniskowego hycla i tym oto sposobem pies trafia do schronu.

Osobiście znalezionego psa zawieźć do schronu nie można(przynajmniej nie wszędzie)-bo wtedy jest opłata za przyjęcie.

Był już przypadek, że schronisko twierdziło, że takiego psa u nich nie ma, ale strażnicy przypomnieli sobie, że mieli zawiadomienie i wysyłali hycla. Właściciele pojechali i pies w schronie siedział..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak zrobiłem to już przedwczoraj. Straż miejska ma już zdjęcia i ogłoszenie. Tak samo schroniska okoliczne, więc jeżeli by tam trafił zostanę powiadomiony. Dodatkowo jutro mam zamiar wszystkie odwiedzić zaraz po giełdzie jeżeli sama giełda nie da rezultatu.

 

jeżeli do poniedziałku się nie znajdzie to mam się zgłosić na policję i przyjmą to normalnie jako kradzież mienia co jest już przestępstwem kryminalnym i jest toczone postępowanie... prosili tylko żebym się ten pierwszy tydzień wstrzymał bo może po prostu faktycznie znalazł gdzieś lukę na tyle dużą że się przecisną jakimiś tajemnymi metodami... W końcu mawia się że jak głowa przejdzie to przejdzie i cała reszta więc nigdy nie wiadomo...

 

na razie nadal walczę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, ja osobiście popytał bym jeszcze raz pijaków okolicznych i cyganów. moja dobra znajoma miała taka sytuację że cygani jej dwa psy spod sklepu ukradli żeby sprzedać i mieć na wódkę... albo jeszcze inna możliwość że jakieś dziecko z osiedla może być podejrzane, rozwieś też ogłoszenia w klatkach okolicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...