Nitomen Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 witam niedawno przesiadlem sie z enduro na sportowo - turystyczna VFR 800 , mam problem z jazda , mianowicie bola mnie barki , szczegolnie prawy w okolicy łopatki , juz po ok 40 min w siodle, macie jakis sposob na to ? moze cwiczenia ? a moze to kwestia przyzwyczajenia ? Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Ja miałem problem z nadgarstkami.Zmieniłem kierownicę aby zmienić kąt trzymania kiery względem rąk i problem minął. Po dłuższej jeździe bolą mnie stawy biodrowe i zauważyłem, że jakbym miał spacerówki to by też przeszło ale do motonga nie pasują więc czasami nogi wieszam na silniku. Zawsze jest to problem ułożenia ciała.Ja się nie przyzwyczaiłem. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sawyerek Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Mnie po dłuższej jeździe boli lewy bark. Na początku myślałem że to dźwigni zmiany biegów, bo jeździłem głównie w mieście, ale w ostatni weekend pojechałem do Kielc i z powrotem i na trasie również mnie bark bolał. Więc pewnie chodzi o to, że w trakcie jazdy zaczynasz używać mięśni, z których na codzień nie korzystasz i się robią zakwasy. Dla mnie trochę pomaga delikatna zmiana pozycji, np przesunięcie się o jakieś 1-2 cm w tył na siedzeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Ja pare dni temu zrobiłem pierwsza traske po zimie - 200km na dzień dobry po paru miesiącach przestoju to tez myslalem , że mi łopatk i miesnie wzdłuż kregosłupa wyjdą na wierzch bo mocno bolały. Ale to jest wszytsko kwestia wjezdzenia sie i bedzie git, zobaczysz. Ale ćwiczenia nie zaszkodzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rebel Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Być może bezwiednie napinasz mięśnie barku. Zmieniona pozycja za kierownicą, przesiadka z innego moto to pewnie przyczyna. Ja miałem to samo. Zwróciłem uwagę podczas jazdy na to jak siedzę i gdzie najbardziej obciążam ręcę, nadgarstki, barki. I wyszło , że jednak za bardzo obciążałem barki. Ręce miałem wygięte w łuk jak kombinerki i napinałem mięśnie barku. Później już było tylko lepiej. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ogg_v2 Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Ja w moim chopperku nie mam tego problemu, ale przez wiele lat trenowałem kolarstwo, gdzie barki są bardzo obciążone. Proponuję ćwiczenia na obręcz barkową. Weź hantle, albo jakiekolwiek obciążenie i trzymając ręce wzdłuż tułowia podnieś je tak żeby ręce znalazły się w poziomie. I to samo, tylko że wyciągnij ręce z obciążeniem do przodu. Po tygodniu nie będzie problemu, a i garbić się przestaniesz :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Toolman Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 witam niedawno przesiadlem sie z enduro na sportowo - turystyczna VFR 800 , mam problem z jazda , mianowicie bola mnie barki , szczegolnie prawy w okolicy łopatki , juz po ok 40 min w siodle, macie jakis sposob na to ? moze cwiczenia ? a moze to kwestia przyzwyczajenia ? Otrzymuj większą prędkość przelotową. Pęd powietrza ulży twoim barkom podtrzymując korpus. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Cwiczyc, cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Otrzymuj większą prędkość przelotową. Pęd powietrza ulży twoim barkom podtrzymując korpus. A kierownicę trzeba trzymać? :icon_mrgreen: Cwiczyc, cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc... :icon_mrgreen: Moc, napisz tylko jeszcze co ćwiczyć. :biggrin: Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Cwiczenia ogolno rozwojowe, szczegolnie cwiczenia plecow... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
typeR Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 W sumie dziwna sprawa, bo VFR to bardzo wygodny motocykl. Tak jak pisał YUBY - zwróć uwagę czy czasem nie pokładasz się za bardzo na kierownicy. Kiedy na sporcie bolą mnie ramiona pomaga przesunięcie się jak najbliżej baku tak, żeby jechac w w pozycji jak najbardziej wyprostowanej. Cytuj http://lolcats.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tobik Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Ja na VFRze sprawdzałem wytrzymałość swą raz. Więc 300km z 2 przerwami na podtankowanie i 1 przerwą na zakupy, razem czas poswiecony na przerwy to 15min maksymalnie. W ostanich 50km bolał mnie bark lewy i cos tam jeszcze. Ale wtedy wiało jak nie wiem i trzeba było trzymać moto w ryzach. Tylko,że ja mam kregosłup jak paragraf pokrzywiony :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daro1980 Opublikowano 25 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 scisnij bak mocniej udami ... zabardzo obciazasz rece jak barki i nadgarstki bola ... jak z Draga na RR sie przesiadlem to tez tak mialem ... rece luzno na kierownycy i caly ciezar ciala utrzymujesz kregoslupem sciskajac bak udami ... dla mnie 1200 km w jeden dzien z przerwami na RR to nieproblem i jedyny bol jaki odczuwam to lewej dloni od sprzegla ... wiec mysle ze tylko i wylaczeni zle siedzisz ... trzeba sie do tego nauczyc zeby sciskac ale jest temat do ogarniecia .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
medyk88 Opublikowano 25 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 idźcie na siłownie, basen.... a jak ból barku jest nie do wytrzymania to nie zaszkodzi kupić Flexit firmy nutrend Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 25 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 Stare dziady :icon_razz: Mnie po 1100km bolała ... dupa ... cała reszta też zresztą :icon_mrgreen: . Ale ja jestem wiekowy. Wracając do dupy, nie jest o czym myślicie ... nie zatrzymywałem się na geyowskich CePeeNach. Monter, zaczynasz mieć kłopoty ze stawem biodrowym, zacznij brać suplementy poprawiające smarowanie stawów. Wstaw do diety galaretki, coś co zawiera żelatynę. Pomaga. Na parę lat opóźnisz nadejście nieuniknionego :evil: . Bóle szyi, barków mogą być objawem tzw. zawiania. Chłodne powietrze schładza rozgrzane ciało i czuje się ból. Nie można np. obrócić głowy czy nawet całego ciała. Pomaga aspiryna przy lekkich objawach. Przy większym bólu dobry jest Voltaren Acid, Voltaren Gel. Generalnie jakiś środek przeciwzapalny. Na ból nadgarstków pomaga zaprzestanie onanizowania, pomagają też ćwiczenia na ściskanie. Piłeczka, sprężyna ... Wasz Znachor vel Dr. Wilczur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.