zagwozdka przy składaniu silnika Wiatr (zębatka zdawcza wału, pierścień na wale, podkładka pod kosz)

[michal_op]

Czołem, mam pytanie odnośnie silnika WSK 175

 

składam tą czternastukonną "bestię" i czy:

 

1. zębatka na wale powinna być skierowana tym małym otworem do "góry" - tak jak jest na zdjęciu:

 

2. czy w/w zębatkę trzyma tylko podkładka sprężynująca i nakrętka? nie ma żadnego zabezpieczenia blaszką?

 

3. czy na wale pod zębatką musi być pierścień ? pamiętam że miałem wielki problem aby go zdjąć a w zasadzie IMO nie pełni on żadnej roli oprócz dekoracji. -wolał bym go nie zakładać.

 

SILINK -KLIK!

 

4. Czy ktoś próbował kiedyś dać grubsza podkładkę dystansującą na wał sprzęgła -

zauważyłem ze całe sprzęgło, kosz jest trochę niżej (ok 1mm ) od osi zębatki wału. Niby działa, nic się nie zacina a jednak jakoś to mało profesjonalne

 

niżej podkładka o której piszę

PODKŁADKA -KLIK!

 

Pozdrawiam i dzięki jeśli ktoś doczytał do tego miejsca :)

Edytowane 22 Marca 2010 przez michal_op

[MOC]

Szczerze powiem, ze nie robilem tego silnika wiec moje wskazowki moga byc nie pelne :wink:

 

@1. Z tego co sie orientuje to jest to otwor balansujacy zebatke i jego polozenie bedzie zmieniac sie wraz z obrotem walu korbowego, rzecz jasna pozostajac zsynchronizowanym z danym polozeniem walu. Jezeli zebatka jest umocowana na wale za pomoca tzw. "klina" to nie ma mozliwosci zmiany jej polozenia.

 

@2. Jezeli jest podkladka sprezynowa to nie wymagana jest podkladka zabezpieczajaca albo jedno albo drugie.

 

@3. To jest podkladka dystancujaca tak aby zebatka napedzajaca walu byla w jednej lini z zebatka kosza sprzeglowego i powinienes ja zalozyc.

 

@4. Skrzynie sie dystansuje, to jest normalny zabieg podczas montazu silnika i jego podezpolow, z tym ze musisz sprawdzic gdzie ja dac i czy po tej operacji nadal wszystkie biegi beda wchodzily i nie bedzie zadnych zaciec ani obtarc.

 

 

Odsylam ponadto do linku:

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...0entry1595114

[Piotr Dudek]

Czołem, mam pytanie odnośnie silnika WSK 175

 

składam tą czternastukonną "bestię" i czy:

 

1. zębatka na wale powinna być skierowana tym małym otworem do "góry" - tak jak jest na zdjęciu:

 

2. czy w/w zębatkę trzyma tylko podkładka sprężynująca i nakrętka? nie ma żadnego zabezpieczenia blaszką?

 

3. czy na wale pod zębatką musi być pierścień ? pamiętam że miałem wielki problem aby go zdjąć a w zasadzie IMO nie pełni on żadnej roli oprócz dekoracji. -wolał bym go nie zakładać.

 

SILINK -KLIK!

 

4. Czy ktoś próbował kiedyś dać grubsza podkładkę dystansującą na wał sprzęgła -

zauważyłem ze całe sprzęgło, kosz jest trochę niżej (ok 1mm ) od osi zębatki wału. Niby działa, nic się nie zacina a jednak jakoś to mało profesjonalne

 

niżej podkładka o której piszę

PODKŁADKA -KLIK!

 

Pozdrawiam i dzięki jeśli ktoś doczytał do tego miejsca :)

Pierścień o którym piszesz jest dystansem zaprojektowanym w ostatniej chwili przed wprowadzeniem tego silnika do produkcji seryjnej. W prototypie w jego miejsce było zakładane sprzęgiełko jednokierunkowe rozrusznika elektrycznego.

[michal_op]

Pierścień o którym piszesz jest dystansem zaprojektowanym w ostatniej chwili przed wprowadzeniem tego silnika do produkcji seryjnej. W prototypie w jego miejsce było zakładane sprzęgiełko jednokierunkowe rozrusznika elektrycznego.

 

 

Piotr, MOC, dzięki za wskazówki i info, rzeczywiście kiedyś czytałem ze poczciwa WSK miała mieć elektryczny rozrusznik - tylko że czasy kryzysu w 80' udaremniły te plany :( (jak i wiele innych z tego co usłyszałem )

 

Jak się domyślam rola pierścienia to głownie zapobieżenie biciu zębatki - jeśli jej mocowanie na wieloklinie było by z czasem luźne- do jej ściągnięcia musiałem użyć prasy a więc zapewne pasowanie ciasne...

 

Robię fotki poszczególnych kroków przy składaniu tego silnika - jak skończę pochwalę się i może uda zrobić się jakiś mały tutorial.

 

Pozdrawiam!