Skocz do zawartości

Bałkany- 15 państw w 3 tygodnie


pilask
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Planuję taką konkretną wyprawę po południowej Europie jako alternatywę do wyjazdu dookoła morza czarnego, plan jest taki aby w przeciągu 3 tygodni zrobić trasę odwiedzając po drodze wszystkie tamtejsze państwa począwszy od Polski a dalej Słowacja, Węgry, Słowenia, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina, Serbia, Czarnogóra, Albania, Macedonia, Grecja, Turcja ze zwiedzaniem koniecznie Stambułu, dalej Bułgaria, Rumunia, Mołdawia, Ukraina i znów jesteśmy w Polsce, taktyką żabich skoków każde państwo można robić spokojnie w jeden dzień zwiedzając co ciekawsze miejsca bo odległości pomiędzy krajami nie są tam odległe i pozostając na 2 dni gdzie by pasowało i bardziej się podobało, spanie głównie w namiocie, bo campingów tam nie brak, wyjazd jak co na początku września więc już po sezonie, ale na południu nadal gorąco, a ceny trochę już niższe, trasa by miała jakieś 4 tyś km, na wszystko obliczyłem że plus minus powinno starczyć 3 tyś zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisał że ok 4tyś km,myślę że wyjdzie trochę więcej.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, policzyłem teraz dokładnie, to będzie jakieś 4700 km w zaokrągleniu można liczyć te 5000 km bo zawsze gdzieś tam plany się zmieniają i trasy, ale tak mniej więcej to będzie tyle, przy nawet cenie 5zł za litr benzyny, przy czym licze że motor pali 6 L na 100km to wychodzi ok 1500zł na samą benzynę, więc naprawdę taka wyprawa może wyjść całkiem tanio jak na całe przedsięwzięcie, oby tylko nie nocować po hotelach za bardzo choć myśle że można czasem sobie i na to pozwolić jakby była okazja ;) choć jestem osobiście zwolennikiem spania pod namiotem, ale róznie to bywa, narazie jest nas 3 chętnych, może jeszcze ktoś się znajdzie, taka grupka do 6 motorów byłaby spoko, a myśle że ogólnie wyprawa warta jest zachodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomysł całkiem niezły :buttrock: ale czy nie za wiele km w takim czasie? czy nie będzie tak, że znaczna część czasu w siodle, a na zwiedzanie i wypoczynek niewiele zostanie?

 

 

Niby 15 państw 15 dni i zostaje 6 do rozdysponowania, ale też prawda że w niektórych nie będzie za bardzo co oglądać, myśle że pierwszy dzień to w bieszczady się dojedzie i tam nocleg, nastewny dzień przejechać Słowacje tranzytowo, zobaczyć może Tokaj i Budapeszt na Węgrzech, bedzie i czas na zwiedzanie bo z od granicy Polski do stolicy Madziarów jest tylko ponad 300 km, na Słowenie skiknąc, tam też za bardzo chyba nie ma co oglądać, pózniej Chorwacja to z 2 dni można sobie na nią wziąć żeby pojechać i do Splitu i Dubrownika, pózniej do Bośni to Sarajevo można zobaczyć, stamtąd do Serbi gdzie tez nie ma nic za bardzo i wjechać do Czarnogóry i nad morze, a stamtąd do Albanii i następnie Macedonii, oba państwa nic ciekawego nie oferują, potem Grecja przez Saloniki i do Turcji, zobaczyć Stambuł, odwiedzić taką miescowość pod stolicą gdzie Polacy mieszkają, to z 3 dni można sobie dać, potem tranzytowo przez Bułgarie i Rumunie do Mołdawi zobaczyć te słynne muzeum wina i stamtąd do Kamieńca podolskiego, nocel i z powrotem w Bieszczady dokąd jest z kamieńca 400km, myśle że będzie czas i na zwiedzanie, tylko trzeba to ładnie rozplanowac aby zobaczyć co ciekawsze miejsca i nie pędzić zanadto, myśle że jest to do wykonania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem plan zbyt ambitny.Wiekszosc czasu bedziesz spedzal w siodle i tak naprawde poza droga, ktora bedziesz jechal niewiele wiecej zobaczysz.

Ale zycze powodzenia :flesje:

 

 

W sumie już byłem w niemal wszystkich z tych państw głównie w celach turystycznych, no oprócz Albanii, Czarnogóry, Bośni i Macedonii więc chodzi bardziej żeby się po prostu przejechać przy okazji pozwiedzać co ważniejsze miejsca dla przypomnienia, ale nie jest ich aż tak wiele, większość z tych państw żadnych ciekawych zabytków do oglądania nie ma, ale za to jest piekna przyroda, co kraj to inna i to się liczy, na plaży też siedzieć nie zamierzam, bo po prostu więcej niż 2 dni w jednym miejscu cięzko mi zagrzać miejsce, im więcej jazdy tym lepiej i myśle że tak to będzie wygladało, choć niektóre miasta trzeba będzie zobaczyć jak już się tam będzie

 

Tak poszukałem róznych zdjęć z krajów które zamierzamy odwiedzić podczas wyprawy i aż nie mogę się doczekac, takie widoki, oto mały przedsmak

 

 

http://pejzaze.onet.pl/58940,g,1,27,0,slow...je,galeria.html

http://pejzaze.onet.pl/45557,g,1,27,0,wegr...ll,galeria.html

http://pejzaze.onet.pl/64476,g,1,27,0,slow...ki,galeria.html

http://pejzaze.onet.pl/67109,g,1,27,0,chor...ze,galeria.html

http://pejzaze.onet.pl/64585,g,1,27,0,bosn...wa,galeria.html

http://www.odyssei.com/pl/travel-gallery-d...czarnogora.html

http://pejzaze.onet.pl/39194,g,1,27,0,czar...ka,galeria.html

http://pejzaze.onet.pl/66516,g,1,27,0,albania,galeria.html

http://pejzaze.onet.pl/67396,g,1,27,0,mace...ow,galeria.html

http://pejzaze.onet.pl/60782,g,1,27,0,grec...py,galeria.html

http://pejzaze.onet.pl/46160,g,1,27,0,turc...ul,galeria.html

http://pejzaze.onet.pl/34953,g,1,27,0,bulg...ie,galeria.html

http://pejzaze.onet.pl/65651,g,1,27,0,rumu...ry,galeria.html

http://pejzaze.onet.pl/65145,g,1,27,0,moto...ii,galeria.html

http://www.odyssei.com/pl/travel-gallery-d...y/moldawia.html

http://pejzaze.onet.pl/52487,g,1,27,0,ukra...ci,galeria.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pilask nie słuchaj, ze to dużo kilometrów i nic nie zobaczysz. Dasz rade, Pewnie zrobisz więcej kilometrów niż zakładasz ale najlepiej widać wszystko z siodła motocykla. Kumpel 2 lata temu (albo 3 ) objechał samochodem Turcje i 2 tyg zrobił 9tys km, zdjecie i filmy niesamowite. Wiesz, można pojechać i leżeć bykiem na plaży przez 5 dni ale po co? Ja wole zwiedzać w siodle, a jak chce pobyczyć sie na plaży to biore żone, syna i lece samolotem na wczasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Planuję taką konkretną wyprawę po południowej Europie jako alternatywę do wyjazdu dookoła morza czarnego, plan jest taki aby w przeciągu 3 tygodni zrobić trasę odwiedzając po drodze wszystkie tamtejsze państwa począwszy od Polski a dalej Słowacja, Węgry, Słowenia, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina, Serbia, Czarnogóra, Albania, Macedonia, Grecja, Turcja ze zwiedzaniem koniecznie Stambułu, dalej Bułgaria, Rumunia, Mołdawia, Ukraina i znów jesteśmy w Polsce, taktyką żabich skoków każde państwo można robić spokojnie w jeden dzień zwiedzając co ciekawsze miejsca bo odległości pomiędzy krajami nie są tam odległe i pozostając na 2 dni gdzie by pasowało i bardziej się podobało, spanie głównie w namiocie, bo campingów tam nie brak, wyjazd jak co na początku września więc już po sezonie, ale na południu nadal gorąco, a ceny trochę już niższe, trasa by miała jakieś 4 tyś km, na wszystko obliczyłem że plus minus powinno starczyć 3 tyś zł.

 

Plan realny. Oceniam, że trasa będzie dłuższa niż przewidujesz. Kasa raczej plus 3 tys.. W sierpniu ubiegłego roku przejechałem (dosłownie) trasę Słowacja, Węgry, Rumunia, Bułgaria, Turcja, Grecja, Macedonia, Serbia, Węgry, Słowacja pokonując dokładnie 3912 km, w czasie od 17.08. do 25.08.. Jeśli chcesz coś zwiedzać w poszczególnych krajach, musisz przeznaczyć na to więcej czasu niż jeden dzień na kraj.

Gorąco zachęcam. Jechałem sam, co miało dobre, ale i słabe strony. Przyjemniej było by o towarzystwie. W najbliższym czasie postaram się opisać swoje wspomnienia. Gdybyś był zainteresowany konkretnymi problemami to mogę się do nich odnieść. Gorąco zachęcam.

Ja również planuję wyjazdy z zaliczeniem Chorwacji, Albanii, Grecji, jak również Francji, Hiszpanii,Portugalii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta wycieczka przypomina mi moją pracę,czyli jazdę ciężarówką po Europie.Nawet przez 3 tygodnie dystans podobny,z tym że mi za to płacą....... :wink: Cała ta wyprawa wygląda jak jakieś zawody na zaliczenie jak nawiększej ilości krajów i cyknięcia sobie fotek na naszą klasę z jak największej ilości miejsc.

Moim zdaniem lepiej zrobić krótszą trasę, mieć czas aby coś zwiedzić i nawiązać jakiś kontakt z tubylcami niż tak gonić bez sensu.

Edytowane przez wojtek-rr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta wycieczka przypomina mi moją pracę,czyli jazdę ciężarówką po Europie.Nawet przez 3 tygodnie dystans podobny,z tym że mi za to płacą....... :wink: Cała ta wyprawa wygląda jak jakieś zawody na zaliczenie jak nawiększej ilości krajów i cyknięcia sobie fotek na naszą klasę z jak największej ilości miejsc.

Moim zdaniem lepiej zrobić krótszą trasę, mieć czas aby coś zwiedzić i nawiązać jakiś kontakt z tubylcami niż tak gonić bez sensu.

 

 

Idealnie to ująłeś, właśnie o to mi chodzi żeby zrobić jak największą ilość państw, a co tam, 15 państw, niezle to brzmi, a tak jak już mówiłem już w większości byłem więc je tylko przejazdem weźmiemy robiąc jak to ująłeś parę fotek na naszą klasę hehe i dalej, celem będzie turcja to tam się najwyżej posiedzi trochę dłużej czyli z 3 dni, to i tak długo jak na mnie, cięzko mi wysiedzieć w jednym miejscu, nie nadaje się do tego, oby nawinąć jak najwięcej kilometrów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"a stamtąd do Albanii i następnie Macedonii, oba państwa nic ciekawego nie oferują" z takim nastawieniem to zwiedzisz tylko stacje benzynowe. Albania jest warta zobaczenia sama w sobie i to nie na jeden dzień. Jechanie do Tokaju na jeden dzień też nie ma sensu - bo tam prócz rynku nic nie ma. Jedzie się pić wino, sporo wina! Budapeszt? Jeśli chcesz zobaczyć tylko budynek parlamentu to lepiej w internecie, bo zanim znajdziesz miejsce do zaparkowania, przebijesz się przez miasto minie pół dnia. A na to co jest najciekawsze w stolicy Węgier to trzeba poświęcić 2-3 dni. W tamtym roku pojechałem na półwysep Kola. Około 6 tys. 17 dni. Jakbym próbował zobaczyć coś jeszcze na Litwie, Łotwie czy Estonii to nic bym nie widział. Cały wolny czas - bez jazdy - poświęciłem tylko na trzy miejsca: Petersburg, wyspy Sołowieckie i Kiżę. I było tak w sam raz. Poza tym liczysz 6 motocykli i namioty. Pomijając tempo jazdy, tempo pakowani rozkładania itp to i tak wieczorne zwiedzanie wam odpada, bo znalezienie noclegu zajmuje trochę czasu. A poza tym trzeba wyjechać z miasta. Kolejna sprawa zwiedzanie z kaskiem w ręku, butach motocyklowych, kurtce i przy temperaturze 30 paru stopni - a w Turcji może być jeszcze cieplej - szybko okaże się bez sensu. Z mojego doświadczenia wynika, że lepiej te kilka dni przeznaczyć na dojazd i dopiero zwiedzać, ale co kto lubi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na twoim miejscu odpuścił bym sobie Słowację i Węgry może i jest tam sporo do zwiedzania głównie przepiekny Budapeszt ale tam jest blisko i zawsze mozna wyjechać nawet na weekend, więc te kraje przejedź tranzytowo, jeśli chodzi o Serbię to uważam, że w dzikie góry na południu warto się wybrać, moze drogi nie za dobre ale swietne widoki, pozatym to miejsca które niedługo znikną. Jeszcze dziś mozna spotkać tam szczęśliwych ludzi mieszkających w domach z patyków obłożonych czeronym błotem, za 5-10 lat wszystko napewno się zmieni a potem bedzie już za puźno. W Chorwacji proponuje także Jeziora Plitwickie jesli traficie na fajną pogodę i małą ilosć ludzi będzieci bardzo zadowoleni.Rumunia to świetne drogi w Transylwanii ( nie licząc tych w miastach bo to tragedia) i na zaliczenie wszystkich zamków gdzie niejako przebywał Drakula potrzeba sporo czasu, w Turcji nie byłem ale napewno warto z ty że słyszałem że w Stambule trzeba mocno uważać na miejscowych kierowców- wariatów.Ogólnie trasa do przejechania bez problemu, i na trasie podejmiecie decyzje do którego kraju warto wrócić na dłuzszy pobyt i dogłębne zwiedzanie. Na mojej stronce jest relacja z BUłgarii i Rumunii wiec zapraszam, jeszcze pod roboczą wersją i adresem który niedługo się zmieni ale zapraszam do zaglądania http://mrzysty.sojusz.y0.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Planuję taką konkretną wyprawę po południowej Europie jako alternatywę do wyjazdu dookoła morza czarnego, plan jest taki aby w przeciągu 3 tygodni zrobić trasę odwiedzając po drodze wszystkie tamtejsze państwa począwszy od Polski a dalej Słowacja, Węgry, Słowenia, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina, Serbia, Czarnogóra, Albania, Macedonia, Grecja, Turcja ze zwiedzaniem koniecznie Stambułu, dalej Bułgaria, Rumunia, Mołdawia, Ukraina i znów jesteśmy w Polsce, taktyką żabich skoków każde państwo można robić spokojnie w jeden dzień zwiedzając co ciekawsze miejsca bo odległości pomiędzy krajami nie są tam odległe i pozostając na 2 dni gdzie by pasowało i bardziej się podobało, spanie głównie w namiocie, bo campingów tam nie brak, wyjazd jak co na początku września więc już po sezonie, ale na południu nadal gorąco, a ceny trochę już niższe, trasa by miała jakieś 4 tyś km, na wszystko obliczyłem że plus minus powinno starczyć 3 tyś zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...