Skocz do zawartości

leciutkie obcieranie tarczy o klocki


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dobrze. A jeżeli z tarczą wszystko ok?

Wtedy dopiero kompleksowe czyszczenie zacisku.

Podczas czyszczenia nie wolno używać pod żadnym pozorem kleszczy lub innych narzędzi do wyjęcia tłoczków z zacisku. Powinno się użyć sprężonego powietrza lub co jest bezpieczniejsze smarownicy ręcznej. W otwór odprężnika podajemy powietrze lub smar pod ciśnieniem i nawet bardzo mocno zapieczony tłoczek wypada z zacisku. Jedna uwaga: używając sprężonego powietrza musimy liczyć się z gwałtownym wystrzeleniem zapieczonego tłoczka i dla bezpieczeństwa dobrze jest cały zespół owinąć starą szmatą a dopiero potem podać ciśnienie.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i oczywiście do czyszczenia tłoczków nie używamy papieru ściernego!

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle każdy intepretuje po swojemu. Po pierwsze śmiem twierdzić, że 95% motocyklistów podczas wymiany klocków nie demontuje całego zacisku i nie wyjmuje tłoczków. Po drugie nie miałem na myśli szorowania tłoczków papierem ściernym, a jedynie lekkie przeczyszczenie rdzawych nalotów, którę szmatką i jakimś tam płynem hamulcowym moglibyśmy szorować 20 minut. Rdzawe naloty pojawiają się na tej części tłoczka który jest wysunięty, więc nie widze powodu aby demontować całkowicie tłoczki skoro ta ich część która jest schowana w zacisku jest w miare czysta. Mały ścisk stolarski nadaje się idealnie do rozruszania tłoczków gdy chodzą opornie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle każdy intepretuje po swojemu. Po pierwsze śmiem twierdzić, że 95% motocyklistów podczas wymiany klocków nie demontuje całego zacisku i nie wyjmuje tłoczków. Po drugie nie miałem na myśli szorowania tłoczków papierem ściernym, a jedynie lekkie przeczyszczenie rdzawych nalotów, którę szmatką i jakimś tam płynem hamulcowym moglibyśmy szorować 20 minut. Rdzawe naloty pojawiają się na tej części tłoczka który jest wysunięty, więc nie widze powodu aby demontować całkowicie tłoczki skoro ta ich część która jest schowana w zacisku jest w miare czysta. Mały ścisk stolarski nadaje się idealnie do rozruszania tłoczków gdy chodzą opornie.

 

A inni widzą taki powód.

Wracając do papieru ściernego.

Jeżeli już są ślady korozji to nie potrzebujesz papieru tylko nowe tłoczki :biggrin:

Aby zamontować nowe klocki musisz wepchnąć tłoczek do końca a Ty napisałeś : Rdzawe naloty pojawiają się na tej części tłoczka który jest wysunięty.

Po wyjęciu tłoczków sprawdź ile syfu uzbierasz czyszcząc okolice uszczelki w samym cylinderku a to właśnie on powoduje opory podczas przesuwania się tłoczka.

W swoim motocyklu możesz to robić jak chcesz ale nie pisz proszę o papierze ściernym na forum bo jeszcze młodsi przyjmują takie posty jako instrukcję obsługi.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały ścisk stolarski nadaje się idealnie do rozruszania tłoczków gdy chodzą opornie.

Jeśli tłoczek się opornie porusza to z jakiegoś powodu. Rozruszanie go na siłę to nie najmądrzejszy pomysł.

Tak samo używanie papieru ściernego w imię zaoszczędzenia czasu. .

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po czyszczeniu tłoczek wskakuje praktycznie sam na miejsce.

 

Jeden u mnie był oporny - okazało się, że pod uszczelniaczem był nalot. Po oczyszczeniu sam wskoczył. Do prawdy nie rozumiem po co komu dodatkowe narzędzie do wciskania tłoczków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji rozbierania zacisku pokusił bym się o czyszczenie pompy i wymianę płynu. Jak już się babrać to do końca.

 

.

Jakoś nie wyobrażam sobie mozliwości rozebrania zacisku bez wymiany płynu :wink:

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli tłoczki lub zaciskacze są ok to pozostaje jedynie lekkie skrzywienie lag, którego nie widać gołym okiem. Ktoś napisał, że lekkie obcieranie jest normalne i jeżeli koło po zakręceniu jest w stanie wykonać kilka obrotów to jest wszystko dobrze. Czy to prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marek HONDA

No Piotrek zebrało Ci sie od Mistrza,nawet nie zauwazyłem jak zostałes moderatorem.O ile pamietam w tamtym roku jeszcze nie byłes,albo sam juz nie wiem. :icon_question: :icon_rolleyes:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Piotrek zebrało Ci sie od Mistrza,nawet nie zauwazyłem jak zostałes moderatorem.O ile pamietam w tamtym roku jeszcze nie byłes,albo sam juz nie wiem. :icon_question: :icon_rolleyes:

 

 

Że niby ja??

 

Gdzie mi się zebrało, bo czytam, czytam i nie widzę.

 

A modem jestem od września 2007 w dziale Opole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...