Honda cr 250 odpalanie na zimno- regulacja

[ziomalqs]

Witam!

Posiadam honde cr 250 zrobilem w niej kompletny remont tylko mam problemy z odpaleniem na zimno bo jak podleje paliwa pod swiece to pali dobrze jak sie rozgrzeje to pali od kopa i mam pytanie tam jest 1 srubka regulujaca jak macie ja ustawiona tzn ile obrotow wykrecona? honda z 97r

Edytowane 10 Lutego 2010 przez ziomalqs

[ponczo]

Witam!

Posiadam honde cr 250 zrobilem w niej kompletny remont tylko mam problemy z odpaleniem na zimno bo jak podleje paliwa pod swiece to pali dobrze jak sie rozgrzeje to pali od kopa i mam pytanie tam jest 1 srubka regulujaca jak macie ja ustawiona tzn ile obrotow wykrecona? honda z 97r

w każdym motorze będzie inaczej musisz sam sobie to wyregulować

[kacpszak]

... i mam pytanie tam jest 1 srubka regulujaca jak macie ja ustawiona tzn ile obrotow wykrecona? honda z 97r

ona jest prawie na maxa wkręcona ale nie da rady ci dokładnie powiedzieć ile obrotów bo nie mam punktu odniesienia :icon_razz: :bigrazz: powiedz względem czego mam patrzec ;] to pomoge najlepszym rozwiązaniem by było podejsć do jakiegos mechanika co sie na tym zna ;] i mu to pokazac moze sie uda a jak nie to polukaj w innych motorkach jak jest :) hehe a jak nie znajdziesz to znajdz na allegro.pl taki sam motorek i zadzwon i sie zapytaj :):) hihi to powinno rozwiązac twój problem

Edytowane 10 Lutego 2010 przez kacpszak

[ponczo]

ona jest prawie na maxa wkręcona ale nie da rady ci dokładnie powiedzieć ile obrotów bo nie mam punktu odniesienia :icon_razz: :bigrazz: powiedz względem czego mam patrzec ;] to pomoge najlepszym rozwiązaniem by było podejsć do jakiegos mechanieka w zduni tam macie paru nawet tam do tego niedaleko ronda moze on ci pomoze :) a jak nie to pojedz na grabowiec tam jest salon yamahy i wejdz nie do salonu tylko na warsztat ;] tam jest spoko mechanik jak zagadasz odpowiednio to na 100% ci pomoze :cool:

a to honda cr 250 a nie yamaha poczytaj dokładniej

[kacpszak]

w każdym motorze będzie inaczej musisz sam sobie to wyregulować

panczo ma racje dlatego nie sugeruj sie tym co napisałem ze prawie na maxa ja sprawdzałem u kolegi i on tak miał lecz nie znaczy to ze to jest u wszystkich motorków ;]

[ponczo]

ona jest prawie na maxa wkręcona ale nie da rady ci dokładnie powiedzieć ile obrotów bo nie mam punktu odniesienia :icon_razz: :bigrazz: powiedz względem czego mam patrzec ;] to pomoge najlepszym rozwiązaniem by było podejsć do jakiegos mechanika co sie na tym zna ;] i mu to pokazac moze sie uda a jak nie to polukaj w innych motorkach jak jest :) hehe a jak nie znajdziesz to znajdz na allegro.pl taki sam motorek i zadzwon i sie zapytaj :):) hihi to powinno rozwiązac twój problem

co to mu da jak w każdym motorze jest inne ustawienie musi sobie sam wyregulować albo zaprować motor do mechanika

[kacpszak]

a to honda cr 250 a nie yamaha poczytaj dokładniej

hehe to ze mam yamahe to nie znaczy ze nie znam sie na hondzie ;] po za tym w zduni masz kilka sklepów z motocyklami no zawsze ostatecznie mozesz jechac do salonu yamahy na grabowic to nie daleko a tam wejdz sobie do mechanika czyli tam po lewo do warsztatu (nie do salonu bo tam nic ci nie pomogą ) tam jest spoko mechanik jak odpowiednio zagadasz na 100% ci pomoze ;]] on zna sie na wszystkich motocyklach ;]

[ziomalqs]

ludzie ja jestem mechanikiem xp napisalem bo nie mm zbytnio czasu zeby do tego dochodzic bo wynikla taka a nie inna sytuacja no nic jutro zobacze jak to tamjest, w motorkach regulacja ogolnie biegu jalowego jest przy gazniku a tu przy manetcew gazumoze za duze byly obroty na jalowym, a a chodzi mi o doplyw mieszanki bo wiem ze np w MZtach itp ustawiane bylo tak ze wkrecalo sie na maxa i odkrecalo 1,5 obr

[enduromaster]

tu robisz podobnie, wykręcasz 1,5 obr i ustawiasz przepustnicę , oczywiście na rozgrzanym

jak nie potrafisz na słuch to rundka 20min, czekasz aż przestygnie i sprawdzasz świecę

kolory elektrod znajdziesz w sieci

a tak w ogóle to ssanie działa ?

Edytowane 10 Lutego 2010 przez enduromaster

[rafael]

ludzie ja jestem mechanikiem xp napisalem bo nie mm zbytnio czasu zeby do tego dochodzic bo wynikla taka a nie inna sytuacja no nic jutro zobacze jak to tamjest, w motorkach regulacja ogolnie biegu jalowego jest przy gazniku a tu przy manetcew gazumoze za duze byly obroty na jalowym, a a chodzi mi o doplyw mieszanki bo wiem ze np w MZtach itp ustawiane bylo tak ze wkrecalo sie na maxa i odkrecalo 1,5 obr

Jeśli chodzi o śrubkę od regulacji składu mieszanki to 2 obr odkręcona + - od tego należy regulować. Gaźnik najpierw powinien być idealnie wyczyszczony, powinno się sprawdzić czy nie ma żadnych nieszczelności przy dolocie itd. A sama regulacja; po prostu wykręcaj śrubkę która unosi przepustnicę do obr jak najniższych ale jeszcze stabilnych, później śrubką od regulacji składu mieszanki kręć aż obr znacznie się podniosą i znów śrubkę która podnosi przepustnicę wykręcaj do uzyskania jak najniższych obr ale jeszcze stabilnych i znów potwórz to co napisałem wyżej. Jeśli po regulacji moto będzie się dobrze zbierało to ok, jeśli nie to śrubkę od regulacji położenia przepustnicy wkręć 0,25 - 0,5 obr i powinno pomóc. pozdrawiam ;)

Oczywiście przepustnica nie powinna "wisieć" na lince , a silnik przed regulacją powinien być rozgrzany. ;)

Edytowane 10 Lutego 2010 przez rafael

[ziomalqs]

jutro wyjme caly gaznik przeczszcze ladnie jeszcze i dopiero zaczne kombinowac ale sadze ze byly za wysokie obroty na jalowyma jak juz odpalil to wiadomo ze latwiej mu drugiraz odpalic na cieplym i tzreba czekac az bedzie zimny he. dzieki za pomoc

 

 

a wiec wyczyscilem i nadal nie chcial na zimno odpalic podlalem pod swiece i odpalil na cieplo na kopa, jak byl cieply wlaczylem ssanie do konca (az tak zaskoczylo) i zauwazylem ze nic sie nie dzialo a tak tak ssanie troche sie podnioslo to obroty wzrastaly wiec hcyba znalazlem problem trzeba ssanie nie na sama gore wyciagac tylko tak do polowy.

Edytowane 11 Lutego 2010 przez ziomalqs

[ziomalqs]

a jednak nie! przed chwila chcialem ja odpalic na zimnym silniku i nie da rady, do tegokopka przeskakuje chyba ta sprerzyna jest za slaba.ta honda mnie juz przerasta, husqvarny, yamahay, mzty wszystko naprawialem bez problemu a tego motoru nie moge zrozumiec... macie jakies pomysly?

 

 

co do tego ze przepustnica nie powinna wisiec na lince to sie zgadzam ale tu nie ma innej mozliwosci ;/ nie ma regulacji biegu jalowego przy gazniku! paranoja

Edytowane 12 Lutego 2010 przez ziomalqs

[rafael]

a jednak nie! przed chwila chcialem ja odpalic na zimnym silniku i nie da rady, do tegokopka przeskakuje chyba ta sprerzyna jest za slaba.ta honda mnie juz przerasta, husqvarny, yamahay, mzty wszystko naprawialem bez problemu a tego motoru nie moge zrozumiec... macie jakies pomysly?

co do tego ze przepustnica nie powinna wisiec na lince to sie zgadzam ale tu nie ma innej mozliwosci ;/ nie ma regulacji biegu jalowego przy gazniku! paranoja

Przeważnie gaźniki typu Keihin pwk i jemu podobne są maksymalnie uproszczone i nie posiadają oddzielnych regulacji biegu jałowego. Dostań się do ssania, wyciąg je, sprawdź tłoczek i iglicę a przede wszystkim czy kanały ssania są drożne.

PS: kopka to bardzo prosty mechanizm więc bez problemu zdiagnozujesz co z nią nie tak, a jeszcze tak na marginesie kolego. Jak z kompresją w Twoim moto ? Bo problem odpalania na zimnym i problem biegu jałowego jakoś mi się łączy trochę ze stopniem sprężania. pozdro

Edytowane 12 Lutego 2010 przez rafael

[ziomalqs]

Przeważnie gaźniki typu Keihin pwk i jemu podobne są maksymalnie uproszczone i nie posiadają oddzielnych regulacji biegu jałowego. Dostań się do ssania, wyciąg je, sprawdź tłoczek i iglicę a przede wszystkim czy kanały ssania są drożne.

PS: kopka to bardzo prosty mechanizm więc bez problemu zdiagnozujesz co z nią nie tak, a jeszcze tak na marginesie kolego. Jak z kompresją w Twoim moto ? Bo problem odpalania na zimnym i problem biegu jałowego jakoś mi się łączy trochę ze stopniem sprężania. pozdro

 

 

kompresja jest bardzo dobra, wyciagalem o to chodzi i nic tam nie wskazywalo na to zeby bylo zepsute, kanaliki sa drozne, przedluchiwalem kompresorem, z reszta na wlaczonym silniku jak sie podciagnie ssanie to obroty sie zwiekszaja wiec chyba to nzaczy ze dziala ok takze nie mam pojecia juz.

 

 

a moze za duzooleju albo jakies "stare paliwo" bo to paliwo jest jeszcze od starego wlasciciela tzn ma z pol roku bo on nie jezdzil nia bo mu sie zepsula.

Edytowane 12 Lutego 2010 przez ziomalqs

[rafael]

kompresja jest bardzo dobra, wyciagalem o to chodzi i nic tam nie wskazywalo na to zeby bylo zepsute, kanaliki sa drozne, przedluchiwalem kompresorem, z reszta na wlaczonym silniku jak sie podciagnie ssanie to obroty sie zwiekszaja wiec chyba to nzaczy ze dziala ok takze nie mam pojecia juz.

a moze za duzooleju albo jakies "stare paliwo" bo to paliwo jest jeszcze od starego wlasciciela tzn ma z pol roku bo on nie jezdzil nia bo mu sie zepsula.

No paliwo możesz wymienić , to trzeba było zresztą od razu zrobić. A kompresję mierzyłeś czy tylko wydaje ci się ze jest dobra ?