Im nowszy tym gorszy ??!!

[Zbyszekm]

MOC, jesteś upierdliwy kolego :)

 

a na marginesie, pisząc "szmelcwagen" zamiast VW to wg. mnie nadużycie i krzywdząca bardzo subiektywna opinia. Poniżej zamieszczam dowody.

 

LINK1

 

LINK2

 

proszę zwróć uwagę że dwa pierwsze miejsca zajmują Audi, a co jak wiadomo jest zasilane motorem z fabryki VW. :P

 

PS.

B5 to popularny skrót na audi A4 z lat 1995-2001

 

Tak mam 2000r. B5 Avant z silnikiem AJM na pompowtryskiwaczach.

Edytowane 11 Lutego 2010 przez Zbyszekm

[MOC]

Dla szmelcwagena krzywdzace byloby gdybym napisal tak: $%^*&^%%^&*(*&^%$**&^%$%^&, mam z tym badzieiwem do czynienia na codzien wiec prosze cie nie wciskaj mi kitu bo wiem ile i za co place a mam zlom od nowosci z 2005 z przebiegiem 70 kkmow i co chwila laduje w serwisie :lapad:

[Zbyszekm]

Pech czy inna przypadłość?

Urzekła mnie Twoja historia. Kontynuuj przyjacielu.

Chętnie poczytam, mam dziś dużo czasu :)

[MOC]

Tu nie ma co pisac wtryski i elektryka padaja jak muchy po muchodzolu :lapad:

[Arni]

Co do kultury pracy, nie wypowiadam się. Kwestia gustu. W moim B5 jest cicho jak w benzynie.

Kolego, z całym szacunkiem ale chyba nie słyszłałeś w środku jak chodzą ciche diesle na common rail'u. W A4 silnik to słychac jak w traktorze. Jak jest zimny to najbardziej, jednak nawet po rozgrzaniu poprawa jest niewielka. Ale coś za cos, odwdzięcza sie czymś innym.

Edytowane 11 Lutego 2010 przez Arni

[Zbyszekm]

Arni, spoko wodza!

Mój szefo ma służbowego Passata z chyba 2008. Nie wiem tylko czy jest na CR, ma silnik 2.0 TDI. W porównaniu z moim starym B5 to właśnie ten passat chodzi głośno.

Masz rację że jak jest zimny chodzi głośno, jednak na trasie to jest naprawdę cicho.

Opisuję tylko swoje subiektywne odczucia, nie upiększam :)

[Arni]

Ja byłem przyzwyczajony do czegos innego, dlatego dzwięk 1.9 TDi bije mnie po uszach wyjatkowo hehe. Ale nie ma co narzekać. U mnie sie sprawdza i nie narzekam na niego poki co.

Choc mogłbym wymieniac wady każdego auta w ktorym jechałem, ale oberwie mi sie za marudzenie :P

[MOC]

Arni, spoko wodza!

Mój szefo ma służbowego Passata z chyba 2008. Nie wiem tylko czy jest na CR, ma silnik 2.0 TDI. W porównaniu z moim starym B5 to właśnie ten passat chodzi głośno.

Masz rację że jak jest zimny chodzi głośno, jednak na trasie to jest naprawdę cicho.

Opisuję tylko swoje subiektywne odczucia, nie upiększam :)

 

 

NIe wiem ja mam ten silnik i sa tam zamontowane pompowtryski a koszt jednego to 2700...

:lapad:

[Zbyszekm]

MOC, a co ty lejesz do tego samochodu? Oranżadę?

Pompowtryskiwacze są czułe i drogie ale głównym powodem ich padania jest paliwo "miernej" jakości. Tak mówi mój mechanik. Nie mam powodu nie wierzyć jemu. Ja od czerwca ubiegłego roku leję tylko na BPw stolicy na modlińskiej lub na Bliskiej w mojej miejscowości. Odpukać, ale do tej pory chodzi jak Bóg przykazał.

Tutaj szukałbym powodu dolegliwości twojega auta. Ale to napewno wiesz

Prawda ?? ;)

[Arni]

I jak tu utrzymywac nowoczesnego diesla, jak cena jednej cześci potrafi przekroczyć miesięczną wypłate....

Jak miałem common raila to do baku szło zawsze paliwo z jednej stacji, w tym przypadku Dynamic z Lotosa.

Edytowane 11 Lutego 2010 przez Arni

[MOC]

MOC, a co ty lejesz do tego samochodu? Oranżadę?

Pompowtryskiwacze są czułe i drogie ale głównym powodem ich padania jest paliwo "miernej" jakości. Tak mówi mój mechanik. Nie mam powodu nie wierzyć jemu. Ja od czerwca ubiegłego roku leję tylko na BPw stolicy na modlińskiej lub na Bliskiej w mojej miejscowości. Odpukać, ale do tej pory chodzi jak Bóg przykazał.

Tutaj szukałbym powodu dolegliwości twojega auta. Ale to napewno wiesz

Prawda ?? ;)

 

 

To uwierz, ze to jest syf nie silnik, a twoj mechanik to moze u mnie srobki czysci na tyle go oceniam.

Paliwa tylko najwyzszej jakosc i jak psu w dupe wszystko o kant mozna rozbic, syf kila i mogila :lapad:

[Peterek]

MOC, a co ty lejesz do tego samochodu? Oranżadę?

Pompowtryskiwacze są czułe i drogie ale głównym powodem ich padania jest paliwo "miernej" jakości. Tak mówi mój mechanik. Nie mam powodu nie wierzyć jemu. Ja od czerwca ubiegłego roku leję tylko na BPw stolicy na modlińskiej lub na Bliskiej w mojej miejscowości. Odpukać, ale do tej pory chodzi jak Bóg przykazał.

Tutaj szukałbym powodu dolegliwości twojega auta. Ale to napewno wiesz

Prawda ?? ;)

 

Wejdę w temat:

wczoraj widziałem jak pracownik stacji BP przy Grójeckiej wlewał coś z kanistra do zbiorników. Dziś była duża cysterna i lała swoje. Pewnie gość ulał 20 literków i wlewał coś innego. Może się mylę, ale takie mam skojarzenie do tego co widziałem i wielkie koncerny nie kojarzą mi się z wysoką jakością paliw.

Wiem, wiem co to 20 litrów w porównaniu do wielkiego podziemnego zbiornika, ale być może więcej tam trafia płynu z kanistra.

 

pozdro

 

[Zbyszekm]

To uwierz, ze to jest syf nie silnik, a twoj mechanik to moze u mnie srobki czysci na tyle go oceniam.

Paliwa tylko najwyzszej jakosc i jak psu w dupe wszystko o kant mozna rozbic, syf kila i mogila :lapad:

 

MOC, ciężka gadka z tobą.

Nie zamierzam ci tłumaczyć że ostatnie 2,5 roku pracowałem jako doradca techniczy i samochodami robiłem kilkadziesiąt tysięcy km rocznie. Nie będę ci tłumaczył że najpierw jeździłem 2004 Corsa 1,3 CDTI następie 2006 Fabia 1,4 TDI, potem 2008 Astra 1,7 CDTI. Teraz jak już wspomniałem mam A4 1,9 TDI. Nie mam zamiaru wmawiać ci że do wszystkich tych aut, paliwo zawsze wlewałem na BP, Statoil lub Bliska. Po co?

Skoro ty i tak wiesz że 1,9 TDi jest do dupy.

Nie będę ci tłumaczył że mechanik do którego przeważnie oddaję auto (sporadycznie, wiesz dlaczego? zaraz napiszę) ma renomę sięgającą nawet i do warszawy.

Po co?

Bo ty ze swoim pechowym autem jesteś obrażony na cały VW świat.

 

Chcesz rady? szanuj swoje auto jeśli tego nie robisz. Szanuj swoją pracę i pieniądze i oddawaj auto do ludzi co znają się na rzeczy.

 

A o pompowtryskiwaczach to się już nasłuchałem i dlatego moje auto robi to do czego jest stworzone. JEŹDŹI !! Bo wiem co leję.

 

Znam sytuację że 3 letnie BMW 530d przełączyło się w tryb serwisowy po zatankowaniu na Orlenie.

I o czym to świadczy? O niczym! Kierowca miał pecha, jak Ty. Trafił na szuję co chrzciła paliwo.

 

Po tym co piszesz to wniosek sam się nasuwa, Twój mechanik może śrubki polerować.

PW tak często nie padają. U Ciebie na 80% jest coś innego.

 

 

To się wpieniłem...

[MOC]

MOC, ciężka gadka z tobą.

Nie zamierzam ci tłumaczyć że ostatnie 2,5 roku pracowałem jako doradca techniczy i samochodami robiłem kilkadziesiąt tysięcy km rocznie. Nie będę ci tłumaczył że najpierw jeździłem 2004 Corsa 1,3 CDTI następie 2006 Fabia 1,4 TDI, potem 2008 Astra 1,7 CDTI. Teraz jak już wspomniałem mam A4 1,9 TDI. Nie mam zamiaru wmawiać ci że do wszystkich tych aut, paliwo zawsze wlewałem na BP, Statoil lub Bliska. Po co?

Skoro ty i tak wiesz że 1,9 TDi jest do dupy.

Nie będę ci tłumaczył że mechanik do którego przeważnie oddaję auto (sporadycznie, wiesz dlaczego? zaraz napiszę) ma renomę sięgającą nawet i do warszawy.

 

Widzisz najwiekszy problem takich pseudo fachofco-doradcow jest to ze maja wyprane mozgi i nie sluchaja tego co sie do nich mowi, ja mam silnik 2.0 nowej generacji a nie stare dobre 1.9...

:icon_mrgreen:

 

P.S.

Wyluzuj bo ci zawory wysadzi :wink:

[Zbyszekm]

Peace brother :)

 

już wyluzowałem, zawory sprawdziłem, na miejscu są . :D