tadeo Opublikowano 14 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2010 Mogę coś o tym powiedzieć, gdyż w 2008 spędziłem prawie rok w okolicy trento. Doznania niesamowite. :crossy: Była też ze mna moja cb 500, i dopiero tam pojąłem co znaczy zamknąć oponę. Winkle jak ze snu i niesamowita nawierzchnia. Polecam każdemu :buttrock: :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andi at Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Szukam informacji na temat możliwości spędzenia tygodnia lub dwóch w rejonie Dolomitów :crossy: . Po przeglądnięciu paru relacji i map planuję wypad w tamte rejony. Dostaję jednak sprzeczne informacje związane z możliwościami noclegów, to jest kampingów, ewnetualnie kwater itp. Pod względem bazy preferuję częste zmiany miejsc, namiot i sprzęt zdał test na Nordkapie na 5. Pytanie związane jest z jakością kampingów, dostępnościa itp. Na co sie nastawiać no i termin, podobno sa momenty kiedy trasy sa zamknięte dla aut, nie wiem czy nie dotyczy to również motocykli (informacja taka jest na jest na jednej ze stron). Część tras planuje w oparciu o info ze strony http://droga.ps.pl/widocznosc/serpentyny/i...serpentyny.html jak również obserwuję tematy już dostepne na forum związane z trasami w rejonie Alp. tu masz adres do siejest www.austria-holidays.eu -kolega juz pisal-polski pensjonat a dolomity-ja bylem w cortina d ampezzo i dalej droga sr 48 do pasma gorskiego marmolada(tak sie nazywa) no i tu mazesz paszalec wgraj sobie Google Earth (darmowe)tam masz zdjecia-ja jak planuje trase to tylko z google tu masz adres do siejest www.austria-holidays.eu -kolega juz pisal-polski pensjonat a dolomity-ja bylem w cortina d ampezzo i dalej droga sr 48 do pasma gorskiego marmolada(tak sie nazywa) no i tu mazesz paszalec wgraj sobie Google Earth (darmowe)tam masz zdjecia-ja jak planuje trase to tylko z google sorki zapomnielem -pola namiotowe sa czesto i wszedzie dostaniesz miejsce bez rezerwacji warunki fajne(sanitariaty i reszta)jak w alpach pensjonaty okolo 20-25e ze sniadankiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe68 Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 pola namiotowe sa czesto i wszedzie dostaniesz miejsce bez rezerwacji warunki fajne(sanitariaty i reszta)jak w alpach pensjonaty okolo 20-25e ze sniadankiem Jeżeli będę sam czyli, pokój jedno jednoosobowy, tez znajde za 20-25€??? Cytuj http://www.youtube.com/user/piotrpepe68https://picasaweb.google.com/lh/myphotos?noredirect=1http://piotrgierasinski.blog.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filemontek Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Szukam informacji na temat możliwości spędzenia tygodnia lub dwóch w rejonie Dolomitów :crossy: . Po przeglądnięciu paru relacji i map planuję wypad w tamte rejony. Dostaję jednak sprzeczne informacje związane z możliwościami noclegów, to jest kampingów, ewnetualnie kwater itp. Pod względem bazy preferuję częste zmiany miejsc, namiot i sprzęt zdał test na Nordkapie na 5. Pytanie związane jest z jakością kampingów, dostępnościa itp. Na co sie nastawiać no i termin, podobno sa momenty kiedy trasy sa zamknięte dla aut, nie wiem czy nie dotyczy to również motocykli (informacja taka jest na jest na jednej ze stron). Część tras planuje w oparciu o info ze strony http://droga.ps.pl/widocznosc/serpentyny/i...serpentyny.html jak również obserwuję tematy już dostepne na forum związane z trasami w rejonie Alp. Jak Ci to pomoże to przejrzyj link z podobnej mojej wyprawy: http://www.kresowe.forum.motocyklowe.org/v...opic.php?t=3376 http://www.kresowe.forum.motocyklowe.org/v...opic.php?t=3377 Jak potrzebujesz jakiś info to służe pomocą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tatsu Opublikowano 20 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2010 Dzięki wszystkim za odpowiedzi :notworthy: . Pewnie wybiorę opcje kampingową, ze względu na możliwość wyboru i zmiany planów w trakcie jazdy. Kupiłem mapę Alp i biorę sie za malowanie tras. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe68 Opublikowano 20 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2010 Dzięki wszystkim za odpowiedzi :notworthy: . Pewnie wybiorę opcje kampingową, ze względu na możliwość wyboru i zmiany planów w trakcie jazdy. Kupiłem mapę Alp i biorę sie za malowanie tras. Ja mape kupiłem już dawno cała pomazana :biggrin: Cytuj http://www.youtube.com/user/piotrpepe68https://picasaweb.google.com/lh/myphotos?noredirect=1http://piotrgierasinski.blog.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soulz Opublikowano 10 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2010 (edytowane) Jeżeli będę sam czyli, pokój jedno jednoosobowy, tez znajde za 20-25€??? Witam, Za często się tu nie udzielam ale coś napiszę :) Rok temu byłem z bratem w tamtych rejonach. Wcześniej przejechaliśmy też Grossglockner'a (chyba 20e za wjazd), ale stelvio lepsze i darmowe :) Może to też pogoda, bo na Grossglocknerze dorwało nas oberwanie chmury, że z butów trzeba było wodę wylewać po zjeździe z przełęczy w ulewie :) Jeździliśmy z namiotem i nocowaliśmy tylko na kempingach. Poszukać ich można na www.eurocampings.pl Wybieraliśmy przeważnie te "lepsze", chociaż większość jest na wysokim poziomie. Ceny kształtowały się od 25-40e za zestaw 2xmoto + 2xpersona + 1xnamiot. Najdrożej w okolicy jez. Garda, Wenecji, trochę taniej w dolomitach w okolicy stelvio. Trasę robiliśmy właśnie w sierpniu mimo to bez rezerwacji miejsca zawsze były dostępne. Dla zachęty parę fotek: :) stelvio-grossglocner1 wjazd na Grossglockner stelvio-grossglocner2 biker's nest stelvio-grossglocner3 stelvio-grossglocner4 droga na Stelvio, jak widać jest niedziela ;d stelvio-grossglocner5 stelvio-grossglocner6 Stelvio stelvio-grossglocner10 stelvio-grossglocner7 stelvio-grossglocner8 stelvio-grossglocner9 po zjechaniu ze Stelvio od strony Bormio, przypadkiem znaleźliśmy fajną przełęcz, dzika wąska droga i jeszcze bardziej strona i kręta jak Stelvio :) Kończąc to miejsce bardzo godne zobaczenia. Planujemy tam wrócić w niedługim czasie. Warto też jeździć zmieniając plan w miejsca które akurat znajdziemy :) Może za rok, bo w tym roku dzika Szkocja czeka ;P Edytowane 10 Marca 2010 przez soulz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tatsu Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 U mnie będzie to jednak lipiec, juz po prostu termin w pracy klepnięty. Troche te campy się cenią, ale trudno, wyjazd będzie i tyle. Dzięki za info. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rahu Opublikowano 18 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2010 (edytowane) U mnie będzie to jednak lipiec, juz po prostu termin w pracy klepnięty. Troche te campy się cenią, ale trudno, wyjazd będzie i tyle. Dzięki za info. jak w lipcu to możliwe, że się spotkamy gdzieś w trasie - w lipcu też atakuje(my) Alpy (na pewno austriackie) :) planowo powinniśmy być tam gdzieś w okolicy 11-18 lipca, ale możliwe że dłużej bo zastanawiamy się czy jednak nie odpuścić Chorwacji (na rzecz Szwajcarii i Włoch w większym zakresie), właśnie z uwagi na to że jedziemy w lipcu. pzdr Edytowane 18 Marca 2010 przez rahu Cytuj KAPD Klub Anonimowych Piratów Drogowych"Człowiek zbyt poważny jest strasznie śmieszny" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tatsu Opublikowano 18 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2010 No to mamy ten sam termin. Jadę z Opola, prawdopodobnie będzie auto które będzie targało namiot śpiwory itp. Chciałbym na luzie posmigać, o ile to możliwe Wild Starem po winkielkach. Po serpentynkach w Norwegii mam mocno zjechane podesty, ale to nie jest problem. Wiem też, że przeładowane moto (w Norge było to ponad 450 kg razem) troche wali mi się w zakrętach, prawie jak kredens Hondy z tą wagą. Drugi tydzień 19-24 może Chorwacja jeszcze nie wiem. Jak cos to się możemy spisać na PW. :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siejest Opublikowano 14 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2010 Hej, Jak pytacie u nas o nocleg plis zaznaczajcie, że jesteście z tego forum. Mam dług wdzięczności za "Waszą" koszulkę i pozytywne komentarze a ceny są u nas elastyczne. Szerokich Piotr z przy Grossglocknerstrasse Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 15 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2010 Ceny. Austria jest tańsza. Nocleg dla Eine persone zazwyczaj mieścił się w 25€, tanie dobre piwo, tańsze paliwo, tańsze jedzenie. W Italii nocleg zazwyczaj w okolicy 50€ dla una persone, Piwo drogie, lepiej zamawiać wino, jedzenie droższe ale też lepsze. Paliwo droższe o 15-20% tak w przybliżeniu oczywiście. W Italii ... lody ... pycha ... śmieszne, ale tańsze niż w PL. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robert73 Opublikowano 16 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2010 Ceny. Austria jest tańsza. Nocleg dla Eine persone zazwyczaj mieścił się w 25€, tanie dobre piwo, tańsze paliwo, tańsze jedzenie. W Italii nocleg zazwyczaj w okolicy 50€ dla una persone, Piwo drogie, lepiej zamawiać wino, jedzenie droższe ale też lepsze. Paliwo droższe o 15-20% tak w przybliżeniu oczywiście. W Italii ... lody ... pycha ... śmieszne, ale tańsze niż w PL. Wiadomo ze lepiej zamawiac wino ,bo tego tu pod dostatkiem wydaje mi sie ze wiecej zuzywamy tu wina niz wody :flesje: Paliwo w takich rejonach i przy glownych trasach zawsze jest drozsze troche taniej w centrach duzych miast. Noclegi no cenia sie podobnie do naszych Gorali, ale w tym roku sniegu nie brakowalo to nie powinni jeszcze narzekac mozna sprubowac potargowac. Stelvio na dzien dzisiejszy jeszcze warunki kiepskie, wogole od poczatku roku brak dobrej pogody :evil: Czesto trzeba smigac w kondomie. Tatsu jak juz tu dojedziesz to daj znac postaram sie wyjechac Ci na spotkanie.A wtedy :flesje: i jeszcze :flesje: . Szerokosci :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tatsu Opublikowano 16 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2010 Tatsu jak juz tu dojedziesz to daj znac postaram sie wyjechac Ci na spotkanie.A wtedy :flesje: i jeszcze :flesje: . Szerokosci :buttrock: Coś tam się chłodzi na spotkanie. W końcu masz to jeszcze za Elephanta obiecane :notworthy: . Ostatnio opisane były też fajne trasy po stronie szwajcarskiej, ale tam to chyba całkiem przegięcie cenowe. Ale po Norge spanie w namiocie nie jest groźne i mam nadzieję że dam radę. Po przeglądzie tras i map wychodzi że dwa tygodnie będę miał co robić w Alpach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robert73 Opublikowano 16 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2010 Coś tam się chłodzi na spotkanie. W końcu masz to jeszcze za Elephanta obiecane :notworthy: . Ostatnio opisane były też fajne trasy po stronie szwajcarskiej, ale tam to chyba całkiem przegięcie cenowe. Ale po Norge spanie w namiocie nie jest groźne i mam nadzieję że dam radę. Po przeglądzie tras i map wychodzi że dwa tygodnie będę miał co robić w Alpach. Ostatnio zaliczylem nizla druzke z Trento wjechalem na 12 potem na 48 do Cortina di Ampezzo a potem 51 na Belluno polecam tylko ze ruch troche spory.Ale nie tylko na polnocy sa fajne trasy tu w rejonie Florencji tez ich nie brakoje moze nie ma tak wysoko polozonych przeleczy , ale winkle sa ok + jakosc drog :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.