PrzemekB Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 (edytowane) Przemek, to co zamiesciles to naprawde bajka, w tym roku to juz MUS ! ! ! ( w ostatnich dwoch latach bylem tam ale bylo jeszcze za wczesnie wiec obylem sie smakiem) stad pytanie w jakim terminie najlepiej tam jechac, :crossy: My byliśmy tam od około 20 sierpnia. Przez 4 dni czekaliśmy na poprawę pogody (na przełęczach lało) zwiedzając inne atrakcje aż w końcu się udało. Przypuszczam, że pod koniec czerwca przełęcze są już otwarte - pewny jednak nie jestem. Przypomniał mi się fajny kawałek asfaltu w Niemczech, na którym mijałem sporo sprzętów. Widać, że to ulubiona trasa lokalnych motocyklistów. Jest ona konkretnie TU Ks - podziel się swoją trasą z nami :crossy: Edytowane 24 Stycznia 2010 przez PrzemekB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spili Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 Słowacja. Bliziutko i sympatycznie :bigrazz: Słowacja 1 Cytuj http://www.paneuropean-klub.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rahu Opublikowano 25 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2010 ... Za drugim razem rozszerzyłem ją o kolejne 3 przełęcze co dało jeszcze większą frajdę i ból w nadgarstkach: 215 km, 6 przełęczy powyżej 2000 m n.p.m. KLIK DO MAPY ... [/url] Przemek, coś ten jeden link nie bangla. Ja ze swojej strony mogę polecić odcinek w Austrii - jadąc od strony Wiednia z Krems an der Donau do Linz, cały czas lecimy drogą nr 3. Trasa ta zwana jest Romantikstrasse Strasse. Z jednej strony mamy Dunaj, z drugiej strony winnice i tego typu klimaty. Fajne widoki, równy asfalt - warto się przejechać tamtędy jadąc np. w Alpy. Link do mapy pzdr Cytuj KAPD Klub Anonimowych Piratów Drogowych"Człowiek zbyt poważny jest strasznie śmieszny" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 25 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2010 Przypomniał mi się fajny kawałek asfaltu w Niemczech, na którym mijałem sporo sprzętów. Widać, że to ulubiona trasa lokalnych motocyklistów. Jest ona konkretnie TU Ks - podziel się swoją trasą z nami :crossy: He, he, w Bayrischzell bylem na nartach tu trasa o ktorej wspominalem enjoy http://www.youtube.com/watch?v=dJwIoKn8I9g Od siebie dodalbym trase na ktorej w 2008 r. odbywal sie test Masterbike. Kwoli prawdy jest to krotki odcinek odchodzacy od tej trasy. Miedzy E 91 - Le Bourg d'Oisans a L'Alpe d'Huez. Asfalt bajka ( nigdzie w Alpach nie spotkalem tak dobrego asfaltu i drogi o takiej szerokosci ! Dodatkowo polecam trase poprzez Vallorie. :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekB Opublikowano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 Przemek, coś ten jeden link nie bangla. pzdr Link działa, coś u Ciebie nie tak. Dorzucam wg mnie najlepszy kawałek w Słowenii jakim jest podjazd i zjazd z przełęczy Vrsic - KLIK DO MAPY Jechałem tamtędy dwa razy i oba we mgle i deszczu więc muszę kiedyś tam wrócić. Kilkadziesiąt serpentyn, na których ledwo autokar zawraca. Winkle zrobione z kostki brukowej :cool: a proste pomiędzy nimi z asfaltu. Bardzo ślisko jak mokro ale i tak warto. Jak ktoś pojedzie i trafi na pogodę to czekam na fotki bo nie wiem co straciłem :crossy: Włochy - Passo San Boldo - KLIK DO MAPY Drogę można zobaczyć w tym filmiku od 9:40 do 11 minuty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pilask Opublikowano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 Jak ktoś preferuje jazdę po bardziej lub mniej krętych serpentynach i wirażach to niezłą i tanią alternatywą jest wyprawa na Krym gdzie chcąc dostać się czy to na pd, zach czy wsch półwyspu trzeba zrobić wiele kilometrów serpentynami głównie wzdłuż morza to też widoki spoko, i jest gdzie się rozbić na nocleg bo jest trochę takich campingów na piaszczystych plażach, na zachód od Jałty szeroka łukowata droga do Sewastopola a na wschód przebijanie się 80 km przez góry do Sudaku że aż dłoń od sprzęgła może się zmęczyć, na północ zaś chyba najbardziej stroma i pokręcona droga jaką miałem możliwość jechać, przy czym te trasy jakimi miałem kiedyś możliwosć się przemieszczać jak w Rumunii, Chorwacji czy Alpach szwajcarskich są pikusiami, na szczyt góry Czatyrdah 1524 m npm więc fajna wspinaczka z górę i w dół aby zjechać niedaleko Bakczysaraju, ja tam w sumie nie odczuwam jakiejś tam szczególnej frajdy w jeżdzie po serpentynach bo co to za frajda, jak bywają zakręty po 70-90 stopni i tylko 1.2.3 znów redukcja do 1 i znów rozpędzisz się i znów redukcja bo nie widać co za skałą czy zakrętem ale widzę że niektórzy się tym jarają, no to polacam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekB Opublikowano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 Jak możesz to podawaj mapki przy polecanych trasach - na pewno się przyda. Z serpentynami nie tylko wiąże się przyjemność z jazdy. Tam gdzie są przeważnie oznacza to góry i wspaniałe widoki. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pilask Opublikowano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 Jak możesz to podawaj mapki przy polecanych trasach - na pewno się przyda. Z serpentynami nie tylko wiąże się przyjemność z jazdy. Tam gdzie są przeważnie oznacza to góry i wspaniałe widoki. Pozdro Górskie trasy na Krymie, można np tak je przejechać jak mniej więcej ja niegdyś http://maps.google.pl/maps?q=g%C3%B3ry%20k...=N&hl=pl&tab=wl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 Dla mnie najlepsza trasą do tej pory była trasa z gdzieś koło muzeum Ferrari czy fabryki Ducati nad Gardę. W połowie trasy jest fajna knajpka na wystrzałowy winklu. Siedzisz , zajadasz spagetti , a sprzęty sie wykładają przed oczyma.Do tego na trasie jest 90% motocykli 8% rowerzystów i 2 % pojazdów co mają więcej niż 2 koła Nie do końca pamiętam jaka to trasa była, ale użytkownik ENZO będzie wiedział doskonale , gdyż zaplanował całą imprezę. Dla mnie o niebo lepsza niż ta w Austrii Glocke......coś tam :bigrazz: pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joajer Opublikowano 28 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Tak się zastanawiam, ostatni Bond 007, początek filmu, czy to nie było czasem nad "Gardą? Jak wyglądają tamtejsze trasy, może można gdzieś zobaczyć jakieś zdjęcia-filmy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekB Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Tak się zastanawiam, ostatni Bond 007, początek filmu, czy to nie było czasem nad "Gardą? Jak wyglądają tamtejsze trasy, może można gdzieś zobaczyć jakieś zdjęcia-filmy? Dopiero co zmontowałem filmik na którym jest pokazana jazda brzegiem Gardy. Zerknij do tematu "Motopodróże". Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joajer Opublikowano 30 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 No,no.. zaliczyłeś już troszkę tych tras po górach i nie tylko. Pozostało Ci jeszcze Timmelsjoch, ja nie byłem ale mój poprzedni moto był :biggrin: a przynajmniej tak wskazywała naklejka na nim. Powiedz, czy Stelvio to też płatna trasa i czy w rejonach Włoskich jest dużo płatnych niespodzianek (za tunel, most itp?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekB Opublikowano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 No,no.. zaliczyłeś już troszkę tych tras po górach i nie tylko. Pozostało Ci jeszcze Timmelsjoch, ja nie byłem ale mój poprzedni moto był :biggrin: a przynajmniej tak wskazywała naklejka na nim. Powiedz, czy Stelvio to też płatna trasa i czy w rejonach Włoskich jest dużo płatnych niespodzianek (za tunel, most itp?) Stelvio jest za darmo tak jak wszystkie włoskie przełęcze, mosty i tunele na których byłem / którymi jechałem. Generalnie płatne trasy wysokogórskie to wymysł austriacki bo szwajcarskie przełęcze też są darmowe. Ma to jednak i swoje dobre strony. Ostatnio poświęciłem trochę więcej czasu na płatne trasy i okazało się, że w cenę wchodzi nie tylko sam przejazd ale wliczone są także wejścia do muzeów, wystaw, projekcji filmów, korzystanie z szfek "biker safe" i innych atrakcji zlokalizowanych w ciekawych miejscach. Timmelsjoch zostawiłem sobie na kiedyś - szkoda zobaczyć wszystko od razu ;) Składam kolejną część filmu. Zaczynają się alpy, będzie można zobaczyć kilka przełęczy i ciekawych miejsc. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe68 Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Jest coś takiego jak jeden bilet na kilka tras Austriackich , Malta, Grossglockner i jeszcze jakaś. Czy Ktoś wie coś na ten temat, podobno dużo taniej niż kupować pojedynczo na każdą trase??? Cytuj http://www.youtube.com/user/piotrpepe68https://picasaweb.google.com/lh/myphotos?noredirect=1http://piotrgierasinski.blog.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klub_AA Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 A ja polecem Sardynie. Zaliczylem w tym roku. Niesamowite gorskie trasy przeplatane malymi miasteczkami z bajecznymi plazami. Napewno tam wroce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.