Sport do turystyki

[Syrek]

Jeżdzi, jezdzi bo to akurat widze :wink: Uwierz mi,że się czepiają :cool: zalezy na jakiego policemana trafisz :crossy:

Co do ubezpieczalni to jest ich aż 3 :icon_eek: ale to pewnie wiesz :wink:

Quin Direct wydaje sie być najtanszy :rolleyes:

Edytowane 8 Grudnia 2009 przez Syrek

[:W:]

Byłem dzisiaj w AXA, Pani powiedziała, że nie mogę ubezpieczyć u nich moto bo ... nie mam u nich samochodu ubezpieczonego.

 

To jakaś parodia normalnie :banghead:

[Syrek]

W AXA a dokładnie AON- bo to oni ubezpieczja motocykle,pytają czasami o samochód.Olej ich bo i tak są najdrozsi na rynku.

Dzwon do Quin Direct lub Carol Nash, z tym że,jesli nie masz skonczonych 25 lat i chcesz ubezpieczyc motocykl sportowy o pojemnosci ok 1000cm to możesz miec duze problemy lub płacic 3000 jurków :crossy:

Edytowane 9 Grudnia 2009 przez Syrek

[Limo]

Ja miałem ubezpieczenie w Quinn Direct, rzeczywiście było najtańsze ze wszystkich jakie porównywałem. Niestety przestali oferować swoje usługi w jukeju i musiałem znaleźć inną firmę. Efekt jest taki że teraz płacę więcej niż w zeszłym roku mimo że mam dodatkowy rok bezszkodowej jazdy.

[szramer]

  :W: napisał:

Co do mocy to te 20KM więcej niż 636 chyba aż takiej różnicy nie robi? Nie wiem bo nie jezdziłem 1000.

oj robi i to sporo , mialem w tym samym czasie 636 i k4, 636 mialo byc na codzien by niezuzywac torowych opon klockow itp , skonczylo sie na tym ze 2x na trase go wziolem bo mnie jakos irytowal brak mocy w dolnym i srednim zakresie w porownaniu z gsxr1000, pozatym roznica nie jest 25hp a jakies 40hp :icon_razz: