benek Opublikowano 15 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2010 Benek!czekaj czekaj coś słyszałem o tym sprzęgle....to będzie ta klamka po prawo czy po lewo?!... :biggrin: Kazkader - nie wiem po której stronie masz sprzegło, bo ja mam automat i nie pamietam. Lepiej mieć opcje z automatem bo na koło z gazu wtedy idzie :biggrin: i nie ma problemów :biggrin: Trochę mi szkoda tych co wkręciłeś - dużo dobrych rad przynajmniej dostałeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żółwik Opublikowano 18 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2010 wg. mnie to jest inna lampa i nikt nic nie kombinowal przy niej, lecz chcialbym znalezc wlasciciela srada z 2000 roku i sie przekonac. A co byś chcial wiedzieć, mam tak 3/4L 00' Swiecą się obie . Masz srada czy k1? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kriters Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 Witam! mam pytanie, czy ktos moze wie czy lewy set kierowcy z gsxr 1000 k3 k4 bedzie pasowac do gsxr 750 k4? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazkader Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 Kazkader - nie wiem po której stronie masz sprzegło, bo ja mam automat i nie pamietam. Lepiej mieć opcje z automatem bo na koło z gazu wtedy idzie :biggrin: i nie ma problemów :biggrin: Trochę mi szkoda tych co wkręciłeś - dużo dobrych rad przynajmniej dostałeś. Oj...wiesz co Benek trochę się martwie o tych naszych "GSXR-owców"może naprawdę przydało by się kilka egzemplarzy z tym Twoim automatem.Myślalem że jesli zadam takie pytanie w tym konkretnym i szlachetnym dziale,to dostanę taką obsówę że szok.Aaa tu rady do działu "jak gumować"ale z drugiej strony to dobrze bo świadczy co jak co o wysokiej kulturze posiadaczy tych naszych wybranek.W taki oto sposób wybrnąłem z sytuacji nikogo mam nadzieje nie obrażając.Pozdrawiam wszystkich.P.s Bibor z dwÓjki GIXER idzie w górę bez sprzęgła. :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bibor80 Opublikowano 20 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 Ja mam leki z rwaniem go na kolo co by nie skonczyc na plecach, wiec dla mnie to nawet z 1 jak na razie nie idzie hehe:) W sumie to jeszcze dobrze sie za to nie zabralem bo czas nie pozwala, ale jak znajde chwile to zaczne cwiczyc. Oby bylo dobrze Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazkader Opublikowano 20 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 Ja mam leki z rwaniem go na kolo co by nie skonczyc na plecach, wiec dla mnie to nawet z 1 jak na razie nie idzie hehe:) W sumie to jeszcze dobrze sie za to nie zabralem bo czas nie pozwala, ale jak znajde chwile to zaczne cwiczyc. Oby bylo dobrze Pzdr Zdrowe podejście.Lepiej mieć lęki niż być zbyt pewnym siebie cwaniakiem i nie mieć pleców.Ja Wam powiem że jakoś daje tam rade przebijając nawet kilka biegów w górze a ucząc się nie zaliczyłem ani jednej gleby ale to przez to że zawsze miałem lęk i respekt.Oczywiście odpukać w nie malowane bo uczę się cały czas i zawsze towarzyszy mi jakiś tam lęk oby nie był on paraliżujący bo wtedy to bez sensu.Bez lęku nie ma adrenaliny a to ona nami tak kręci.Jeżeli ktoś z tego forum jej nie lubi to albo jest w błędzie albo powinien zamienić GSXR-a na GS 500 ;)ale się rozpisałem... PZDR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bibor80 Opublikowano 20 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 (edytowane) A jak zmieniasz biegi w gorze to uzywasz sprzegla czy bez wbijasz?? Mi sie to akurat na razie nie przyda, ale ciekawosc chetnie bym zaspokoil :) Pzdr Edytowane 20 Marca 2010 przez bibor80 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazkader Opublikowano 20 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 A jak zmieniasz biegi w gorze to uzywasz sprzegla czy bez wbijasz?? Mi sie to akurat na razie nie przyda, ale ciekawosc chetnie bym zaspokoil :) Pzdr Bez klamki, tak się nauczylem pewnie mógłbym ją teraz musnąć ale ciężko teraz niedobry nawyk wyeliminować.Ogólnie w ogóle zaprzestanę takiej jazdy.Nie wiem czy to rozsądek przemawia czy może już wiek,a może ględzę tak dopóki nie wsiądę :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żółwik Opublikowano 20 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 Jeżeli ktoś z tego forum jej nie lubi to albo jest w błędzie albo powinien zamienić GSXR-a na GS 500 ;)ale się rozpisałem... PZDR. Na wszystkim mozna gumowac to zależy od podejścia i chęci . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bibor80 Opublikowano 20 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 Zdrowe podejście.Lepiej mieć lęki niż być zbyt pewnym siebie cwaniakiem i nie mieć pleców.Ja Wam powiem że jakoś daje tam rade przebijając nawet kilka biegów w górze a ucząc się nie zaliczyłem ani jednej gleby ale to przez to że zawsze miałem lęk i respekt.Oczywiście odpukać w nie malowane bo uczę się cały czas i zawsze towarzyszy mi jakiś tam lęk oby nie był on paraliżujący bo wtedy to bez sensu.Bez lęku nie ma adrenaliny a to ona nami tak kręci.Jeżeli ktoś z tego forum jej nie lubi to albo jest w błędzie albo powinien zamienić GSXR-a na GS 500 ;)ale się rozpisałem... PZDR. No ja wlasnie dzis skonczylem dzis swoja nauke na plecach niestety. Moto dosc mocno sie rozjeba...o i tak sie wlasnie skonczyla nauka jazdy na kole. Jedno wiem napewno, jak znow siade na moto to wiem, ze to byl pierwszy i ostatni raz kiedy probowalem stawiac moto na kolo. Uwazajcie chlopaki na siebie i oby takie przygody was w sezonie nie spotkaly. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krawcu2 Opublikowano 20 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 no to przykre ale na pewno szybko moto naprawisz i znowu będziesz sie uczył :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RudyXJ Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 bibor80 współczuję, jak hayę przetarłem to byłem wku**wiony jak osa, tyle, że u mnie skończyło sie na plastikach i kilku drobiazgach , a co u Ciebie? Piec, rama , zawias całe? Wiem, że to może jeszcze nie pora, że powinieneś ochłonąć ale ... ale spójrz ... http://img187.imageshack.us/img187/6962/p1000800kh7.jpg http://www.gixxer.com/forums/showthread.php?t=230092 http://forums.13x.com/showthread.php?t=238256 http://gstwins.com/gsboard/index.php?topic=49081.msg582278 Cytuj http://www.bikepics.com/members/rudyfws/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazkader Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Bibor współczuje chociaż nic Ci po tym.No cóż niestety jest to wpisane w ten zawód nie wiem co poszło nie tak i nie chce się mądrzyć ale 1000 to 1000 i do nauki za bardzo tych litraży bym nie polecał.Przy ich temperamentach wystarczy chwila nieuwagi lub odrobinę za mocny ruch prawym nadgarstkiem...Ja zaczynałem nie licząc wszystkich tych JAWEK 350 chociaż tam było to stosunkowo proste bo tłumiki stanowiły coś takiego jak by stelaż.Na pewno nauczylem się już wtedy wyczucia równowagi a przede wszystkim przełamalem ten pierwszy lęk ale to było w 95r.W 97r.Jawy się znudziły i popsuły!Po dziesięciu latach niebytu nie wytrzymałem i sprawiłem sobie CBR 600 98r.Pierwszy dzień spokojnie ale w drugim już gumy i to takie przyzwoite.Zmierzam do tego że te nauki z przed tylu lat nie poszły gdzieś tam,tylko zostały tak jak i pociąg do tego.Więc twierdze że jak już zacząleś próbować to będziesz robił tak dalej pozostało tylko ogarnąć sprzęta!!!A i pamiętaj Bibor nic na siłę jak na początek w litrze na długiej prostej płynnie ale troche ostrzej dokręć gaz bez pompki pójdze w górę na pewno a nie wywinie kozła do tyłu.Dobra nie będę zamieniał tematu na 'jak gumować"Pozdrawiam wszystkich piszcie jak to u was się zaczynało i dlaczego akurat GSXR? :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bibor80 Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Nie wiem czy bedzie sens naprawiac moto bo jest naprawde mocno pokiereszowane. Wczoraj patrzylem na allegro na czesci i troche mnie ceny przerazily. Piec i rama cale. Moze pogonie to wsyzstko doloze kase i kupie cos nowego za jakis czas. Streetfightera nie chce bo znow mnie pokusi by stawiac na kolo, a jakos juz nie mam ochoty. Poza tym w tym przypadku nic mi sie nie stalo, poza stluczonym miesniem, ale nastepnym razem moze juz nie byc tak kolorowo. Dzis jade wstawic moto do znajomego na podworko bo u mnie nie mam gdzie trzymac to moze jakies foty zrobie i wrzuce, bo wczoraj to tylko po ciemku pstryknalem. Dzieki chlopaki za slowa otuchy. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazkader Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 (edytowane) A to nasza mała paczka z okolicy: Edytowane 21 Marca 2010 przez kazkader Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.