JAK WYPADAJĄ RĘKAWICE I BUTY SUOMY

[colahondax11]

CZY RĘKAWICE I BUTY ŚREDNIEGO MODELU SUOMY SĄ RÓWNIE DOBRE JAK RĘKAWICE I BUTY ŚREDNIEGO MODELU ASTARS LUB DAINESE.

ASTARS I DAINESE CENOWO SĄ NA JEDNYM POZIOMIE I JAKOŚCIOWO PEWNIE TEŻ A CZY SUOMY JEST GORSZE? PYTAM BO JEDNAK BUCIKI I RĘKAWICE SUOMY SĄ TAŃSZE OD KONKURENTÓW.

 

AHA MOGE MIEĆ RĘKAWICE SUOMY ZA 300 ZŁ A ZA 380 ZŁ TAKIE SAME ALE ZE SKÓRY KANGURA,WARTO DOPŁACAĆ? JAKIE SĄ RÓŻNICE W JAKOŚCI I BEZPIECZEŃSTWIE MIĘDZY KANGUREM A KROWĄ?

 

U NICH KUPIE:

 

http://moto-rex.pl/szablon.php?ids=210,Suomy

Edytowane 17 Listopada 2009 przez colahondax11

[Mor]

Co do kombi teraz się nie wypowiadam, ale co do rękawic, żeby nie robić tu wojny...

Miałem rękawice różnych firm, w tym ostatnio Dainese fullMetalRacer. I powiem, że to gówno, które nie wytrzymało 1-go sezonu. Przejechałem w nich 6kkm i wyszła dziura w wewnętrznej części prawej rękawicy. Po prostu dali na wewnętrznej stroni dłoni, za cieńką skórę. Dla niedowiarków służę zdjęciami. Jak na rękawice za taką kasę można było oczekiwać czegoś więcej. Kumpel dostał od laski jakieś noname'y i wytrzymały podobnie, tyle że ręce na czarno brudziły.

Miałem wcześniej Alpiny i teraz mam Alpiny i naprawdę nie mogę na nie złego słowa powiedzieć.

[zajc]

A ja jestem mega zadowolony z Vanucci Profi. Pomimo dwóch gleb ;) i przejechanych jakichś 50 kkm nadal są całe, nic się nie podarło ani nie popruło. Skóra z kangura pozwala na maksymalne czucie motocykla a porządne ochraniacze gwarantują bezpieczeństwo(sprawdzone ;) )

[soulreaver]

Mam Suomy Simple Racing Cow Leather Red, używałem ich dopiero jakieś 3kkm, ale porównując do brixtonów które miałem wcześniej (rozpadły się po 5kkm) to niebo a ziemia. Przede wszystkim są dobrze skrojone (nic nie uciska, są wygodne) i dobrze wykonane. Mi to do szczęścia wystarcza.

Edytowane 18 Listopada 2009 przez soulreaver

[Siwy_]

Popieram kolege ''zajc'', użytkuje rękawice Vanucci ale Challenger, mam już drugą pare, pierwsza wytrzymała u mnie 4 sezony ale dałem je koledze i ogólnie wytrzymały 6 sezonów. Swietne rękawice, rzadkość wśród ręakwic-carbonowe wstawki na wewnetrznej części dłoni co nawet u Alpiny nie robią ani Dainese. Cena kole 300zł ale warto.Posiadają 3rzepy regulacyjne i w h*j carbonu.Szczerze polecam. Na dodatek ładnie wyglądają :-)

[Vector]

Co do kombi teraz się nie wypowiadam, ale co do rękawic, żeby nie robić tu wojny...

Miałem rękawice różnych firm, w tym ostatnio Dainese fullMetalRacer. I powiem, że to gówno, które nie wytrzymało 1-go sezonu. Przejechałem w nich 6kkm i wyszła dziura w wewnętrznej części prawej rękawicy. Po prostu dali na wewnętrznej stroni dłoni, za cieńką skórę. Dla niedowiarków służę zdjęciami. Jak na rękawice za taką kasę można było oczekiwać czegoś więcej. Kumpel dostał od laski jakieś noname'y i wytrzymały podobnie, tyle że ręce na czarno brudziły.

Miałem wcześniej Alpiny i teraz mam Alpiny i naprawdę nie mogę na nie złego słowa powiedzieć.

 

Prawda, kuzyn takie męczy, w porównaniu do GP-Plus'ów dużo mniej ochraniaczy, ogólnie wydają się być mniej dopracowane :icon_rolleyes: A kosztują 2x tyle... :banghead: Bo jest napis TITANIUM :biggrin: Jedyne co to skóra jest przyjemniejsza w dotyku, taka trochę metro-zadbana :biggrin:

 

Ja polecam Alpiny GP-Plus, po dwóch sezonach (30 tys.) żadnych, ale to żadnych oznak zużycia, jedyne co mnie wku*wia, że po całym dniu jazdy bolą dłonie, mają zbyt cieńką warstwę izolująca dłoń od manetki, rozumiem, że wyczucie musi być, ale chyba nie aż w tak dosadnym rozumieniu... :wink:

[adu]

Ja katuję drugi sezon rękawiczki Dainese Ignition - damski odpowiednik FullMetali i pomimo torowej gleby nic im nie jest. Natomiast Beriki nie przeżyły nawet jednego całego sezonu.

Kombinezon Dainese też daje radę! Po glebie nawet szwy się nie przetarły! Plusem jest to, że skóra nie rozciąga się w tak drastyczny sposób jak to ma np. miejsce w Beriku :/ Niestety, ale rodzaj skóry, inna metoda karbowania ma tu swoje znaczenie.

Nie mam niestety odniesienia do odzieży Suomy, więc nie byłabym obiektywna mówiąc, co jest lepsze.

 

A jeśli chodzi o różnice pomiędzy skórą kangura a np. wołową, to ewidentnie skóra kangurza jest cieńsza, ale bardziej wytrzymała na przetarcia, uszkodzenia

 

[Vector]

A jeśli chodzi o różnice pomiędzy skórą kangura a np. wołową, to ewidentnie skóra kangurza jest cieńsza, ale bardziej wytrzymała na przetarcia, uszkodzenia

 

A przede wszystkim dużo lżejsza.

[zajc]

Plusem jest to, że skóra nie rozciąga się w tak drastyczny sposób jak to ma np. miejsce w Beriku :/

W zeszłym sezonie kupiłem skórzaną kurtkę z Berika, w tym sezonie kombiaka z Berika-i powiem szczerze że nigdzie nie zauważyłem "drastycznego rozciągania skóry". Oczywiście-minimalnie się "rozbiła",ale to według mnie pozytywny aspekt. Nie wyobrażam sobie za każdym kolejnym razem zakładać kombiaka tak samo jak za pierwszym :icon_razz:

 

[adu]

W zeszłym sezonie kupiłem skórzaną kurtkę z Berika, w tym sezonie kombiaka z Berika-i powiem szczerze że nigdzie nie zauważyłem "drastycznego rozciągania skóry". Oczywiście-minimalnie się "rozbiła",ale to według mnie pozytywny aspekt. Nie wyobrażam sobie za każdym kolejnym razem zakładać kombiaka tak samo jak za pierwszym :icon_razz:

 

Może kupiłeś jeszcze kurtkę, kiedy Berik i Arlen nie został przejęty przez chiński koncern :icon_razz:

Nie mówię, że Berik jest zły, ale odkąd zmienił się właściciel - widać diametralną różnicę pomiędzy tym, co wykonywali wcześniej, a co teraz. Ale takie są chyba prawa i realia rynku.

Koleżanka kupiła jakoś w lipcu kombiaka Berika i dosłownie po dwóch miesiącach tak jej się rozciągnął na tyłku jak by nosiła tam z 10-kilogramowego pampersa :icon_eek: Do takiego stanu raczej skóra nie powinna się rozciągać! Wiadomo, że musi się dopasować do naszej sylwetki, ale nie tak, że cały tyłek wisi!

Nawet sam importer jest zaskoczony jakością "dzisiejszego Berika i Arlena"

 

[Siwy_]

Mi tam wisi dainese na dupie ale to nie ich wina :biggrin: mialem ciezko dobrac kombi przy 180 i 72kg wagi :icon_mrgreen: Wszystko dobrze sie układa tylko ta dupa mnie wku**ia :evil:

[Mor]

Mi tam wisi dainese na dupie ale to nie ich wina :biggrin: mialem ciezko dobrac kombi przy 180 i 72kg wagi :icon_mrgreen: Wszystko dobrze sie układa tylko ta dupa mnie wku**ia :evil:

 

Skądś znam ten problem... Też na dupie to samo.

 

 

[Siwy_]

Wygląda jakbym trzymał tam pare kilo kału o konsystencji błota, kombi na 4 literach układa sie na różne sposoby, najczęściej na odstający worek...Chociaż jak usiąde to wisząca dupa mi sie naciąga na mojej grubej dupie :-D

Niestety gdy bede w kombiaku to żadna panna nie poleci na mój odstający tyłeczek