Skocz do zawartości

Suzuki RMX - problemy ogólne


kajtkozo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Napisałem w nazwie tematu, że problemy ogólne, dlatego że jest ich kilka i nie tylko ja je mam, więc temat dla każdego który będzie miał problem z tymże sprzętem.

 

Mianowicie moje problemy to:

Gaźnik, nie wiem co jest grane, ssanie chodzi, paliwo też dochodzi, bo normalnie mogę jeździć, ale gdy motor stoi i kranik jest odkręcony, to pod motocyklem powstaje wielka plama paliwa, wszystko leci z komory pływakowej. To że jest tam za duży poziom paliwa to wiem, ale co dalej, jak temu zaradzić?

Światło stop, a raczej mechanizm jego zapalania przy hamulcu nożnym. Mianowicie nie zawsze stykają mi te przewody, które po naciśnięciu hamulca wysuwają się i stykają z kablem, który jest podłączony do tego światła. Ma ktoś jakiś patent na to?

Jeśli ktoś ma patent na wyciągnięty łańcuch, to też proszę o wypowiedź, wszystko się przyda, bo zaawansowanym mechanikiem nie jestem, a o motor staram się dbać.

Proszę o pomoc i mam nadzieję, że dobrze trafiłem z miejscem tematu.

 

pozdrawiam

kajtkozo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś ma patent na wyciągnięty łańcuch, to też proszę o wypowiedź, wszystko się przyda, bo zaawansowanym mechanikiem nie jestem, a o motor staram się dbać.

Jedyny "patent" to nowy łańcuch, Pzdr.

motorynka -> aprilia pegaso 125 '98 -> kawasaki klx 250 '94 -> ktm exc 300 '01 -> sx 125 '06

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaźnik, nie wiem co jest grane, ssanie chodzi, paliwo też dochodzi, bo normalnie mogę jeździć, ale gdy motor stoi i kranik jest odkręcony, to pod motocyklem powstaje wielka plama paliwa, wszystko leci z komory pływakowej. To że jest tam za duży poziom paliwa to wiem, ale co dalej, jak temu zaradzić?

 

Wymien zaworek iglicowy z gniazdem.

 

Co do lampy hamulca - Ty to masz przed oczami, wiec Ty mozesz cos wymyslec. Na odleglosc to...

 

Co do lancucha - wymiana na nowy... Przeciez nie usuniesz jednego ogniwa zeby go naciagnac ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjmij gazniki, zamknij plywakiem doplyw i dmuchnij w przewod paliwowy. Jesli bedzie przepuszczac - masz odpowiedz.

Jeszcze mozesz sprobowac wyczyscic - moze jakis paproch wpadl pod zaworek. Co do dostepnosci to tani i dostepny w larssonie.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczyściłem i o dziwo, było dobrze. Chodził tak jak trzeba, palił z pierwszego, żadnych problemów, nie gasł, reakcja na gaz prawidłowa. Lecz po jakimś czasie znowu, sru. Leje się paliwo i plama pod motocyklem, co mnie zirytowało, bo troszkę nad tym siedziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że są ludzie, którzy mają niej nerwów ode mnie. A filtr muszę założyć, bo już mnie nerwica bierze. Dzięki za rady, chociaż to dużo roboty, bo ten jeden gaźnik wymaga, żeby rozebrać pół moto na części, co jest czasochłonne, a mimo wszystko jest szkoła. Pozdrawiam i dzięki za rady jimi11 :)

Co do tego zaworka z gniazdem. Raz nie wiem dokładnie gdzie to jest i który przedmiot na larssonie ewentualnie zamówić, bo tych typów to kilka jest :/

A poza tym, czy trzeba zmieniać, skoro jednak te pół godziny dobrze chodził?

Edytowane przez kajtkozo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

silnik masz taki sam jak w suzuki ts

co do napędu to za ok 180 zeta masz komplet (łańcuch bez oringowy)

 

http://sklep.mieloch.pl/index.php?cPath=65...0b25c89c32cd7b0

 

zębatki tskowe (na pewno zdawcza) będą pasować,jak nie masz kasy to skróć,chociaż nie polecam tego zabiegu bo może ci się zerwać i narobić syfu -skoro jest zużyty to się wymienia i tyle

 

wyczyści dobrze gaźnik,wyreguluj,załóż filtr i jak będzie ok to ok,zresztą czy tak trudno zakręcać kranik jak moto stoi? no chyba że ci się po chwili stania zaczyna wylewać

Par montaignes et par valees

Et par forez longues et lees

Par leus estranges et sauvages

Et passa mainz felonz passages

Et maint peril et maint destroit...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od razu po chwili stania się wylewa i motor po prostu sobie gaśnie. Jak mówiłem, chodził dobrze jakieś pół godziny, paliwo nie ciekło, motor nie gasł, a ja nie zakręcałem kranika i pyrkał tak jak powinien, czego to wina?

Jeśli chodzi o TSX wersję LC, to chyba ten sam silnik.

To, że może narobić syfu to widać po moim silniku, jest bowiem tam niezły uszczerbek, widocznie poprzedniemu właścicielowi spadł łańcuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz czy zaworek trzyma poziom paliwa jak juz zdejmiesz gaznik. Na samym dole gaznika podaczasz przezroczysta rurke, odkrecasz srube spustowa - i na zasadzie naczyn polaczonych patrzysz jaki jest poziom w komorze plywakowej. W ksiazce R. Dmowskiego opisywano metode gdzie paliwo jest 1.3m wyzej od gaznikow, ale az tak duzo nie musisz, bedzie widac.

 

Jak bedziesz tak zdejmowac i zakladac to sie zachetasz :)

 

Ps. Zaworek z gniazdem to koszt ok. 20zl

Edytowane przez jimi11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem ofertę na larsson.pl tylko tam kilka możliwości jest do gaźnika Mikuni. Nie wiem która to ta śrubka spustowa. Są dwie, do regulacji, jedna od składu mieszanki, druga od wolnych obrotów, a z komory pływakowej mam po prostu poprowadzoną rurkę i samo się wylewa gdy jest za dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...