Gelandewagen

[piotrrs5]

Witam.

Ostatnio zachorowalem na kupno terenowego auta.Jestem calkowitym laikiem w temacie .Zreszta ,auto raczej nie bedzie jezdzic w ciezkim terenie.Po prostu mieszkam dosc wysoko a zimy u mnie potrafia dac sie we znaki,wiec cos z napedem na 4 kolka powinno sie sprawdzic.Poza tym chcialbym miec autko ,ktore da rade pociagnac ciezsza przyczepe. Dlugo zastanawialem sie co to by moglo byc.Wahalem sie miedzy Suzuki Vitara a Mietkiem G i w koncu zdecydowalem sie na gelende i tu zaczyna sie prosba do urzytkownikow/znawcow tematu.

Jaki model wybrac,krotki ,czy dlugi?Jaki silnik?Ile to pali?Na co zwrocic szczegolna uwage przy kupnie?Co jako nieobeznany w temacie terenowek moge sam sprawdzic przed kupnem ,zeby "nie poplynac".

Za wszystkie rady i sugestie bede wdzieczny

Pozdrawiam

Piotr

 

[lysy76]

Tu jest coś co może pomoże Ci. To zorientowane jest na patrola :bigrazz: ale niektóre zagadnienia dotyczą każdego modelu.

http://www.rajdy4x4.pl/index.php/ida/27/?faqID=12&p=1

I jeszcze garść przydasiek

http://www.gelenda.pl/forum/

http://www.forum4x4.pl/viewforum.php?f=18

A jeśli będziesz jechał oblukać jakiś śmietnik to weź ze sobą gościa co nie lubi tej marki. Będzie robił za przeciwwagę dla Ciebie :icon_mrgreen:

[MOC]

TO faktycznie wybierales podobne autka wiertare i gelende :bigrazz: Zupelnie rozne wozy, G ciezka, pali jak smok, ale ma atuty jak piekne prowadzenie, wybieranie nierownosci jak w samochodach wyzszej klasy, blokady mostow, w zaleznosci od wersji blokada mechanizmu roznicowego, porzadny reduktor, do ktorego mozna podpiac PTO i wiele innych :cool: Ceny niestety kosmiczne ale za to czesci juz tak bardzo nie bola i jest wiele zamiennikow z innych mesiow :wink: Co do silnika to tu trzeba myslec o duzym serduchu, min to 300 TD w zwyz, uwaga na 350 bo lubia padac glowice. Jezeli chodzi o benzyne to tak czy siak bedziesz musial gazowac, z tym ze pamietaj te silniki nie lubia gazu :bigrazz: Odnosnie dluga - krotka to roznica w modelach jest cos kolo 0.5 m wiec szalu nie ma a wygodniejsza duzo podczas normalnej eksploatacji...

:icon_mrgreen:

[Arni]

Będac w temacie terenówek , jestem zorientowany jednak tylko na podstawie opinii i własnych, bardzo ograniczonych kontaktów z autami 4x4 , zapytam o Opla Frontere z dieslem. Ceny zakupu wyglądają bardzo przyzwoicie....ktoś może powiedziec coś wiecej jak to jezdzi i sie sprawuje? :)

Chodzi mi o użytkowanie w sposób, jaki podał autor tematu....nie do hardcore'u w terenie, tylko jako duze przestronne auto na codzień z możliwoscie jakiegoś tam skoku w bok na lajcie.

Edytowane 7 Października 2009 przez Arni

[MOC]

Do lajtu sie nadaje, jak na 4x4 komfortowo, duzo lepiej jak w samuraju czy viertarze. CO do opini to sa rozne, wszystko zalezy od kogo ona pochodzi, ogolnie autko daje rade po czarnym i w lekkim terenie rowniez...

:icon_mrgreen:

[kulka]

frontera z 2.5 ma silnik VM -odpusc sobie

http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t...highlight=pizza

przeczytaj to

zeby jakakolwieg pomoc uzyskac - napisz jakie pieniadze przeznaczasz na auto i jesli dla ciebie wazne to okresl jakies parametry ,np rocznik ? etc .

;)

polecam jeepaz silnikiem 4.0 i z automatem

[Arni]

Miałem na myśli silnik 2.3 TD o ktrym akurat nie widziałem jakichs złych opinii...chyba, że jeszcze mało wiem :P.

 

Temat o Fronterze rzuciłem przy okazji, także spokojnie - do ew. kupna daleka droga jeszcze ;) Ale dzięki za wskazówki.Będe miał okazje pojezdzic zaniedługo długa wersją ale w benzynie wiec namacalnie sobie je obejrze jak jezdzi.

[ks-rider]

Jezeli juz mialbym wybrac miedzy tymi ktore podales to z pewnoscia model " G " na pewno nie w benzynie tylko w diesel'u. jezeli wiec chcesz cos takiego posiadac to musisz liczyc sie z kosztami.

 

Rozwazyl bym jeszcze Toyote Landcruser'a HD 80

 

:crossy:

[tom.]

albo jeszcze lepiej "setkę" :bigrazz:

l

[kulka]

silnik 2.3 we frotce jest dosc slabowity . ale do spokojnego urzytkowania starczy. choc o jakiejs przyzwoitej dynamice zapomnij.

jest jeszcze jedna sprawa. nie mysl ze uzytkowanie diesla w jakimkolwieg aucie terenowym bedzie tansze niz zytkowanie auta benzynowego z lpg.

np 4.0 z automatem - kosztami jest bardzo porównywalny a moze i tanszy niz przykladowy 2.5 w dieslu za to bije osiagami , kosztami ew. czesci itp.

np jeep xj z reduktorem np242 majeszcze jedna opcje na + ;)

otoz ma mozliwosc jazdy po czarnym z wlaczonym napedem na 4kola [fulltime] czego w innych autach raczej nie uswiadczysz. wiekszosc ma part time 'a jedynie i po suchym przyczepnym podlozu raczej nie dasz rady jezdzic - grozi uszkodzeniem skrzyni rozdzielczej ,itp.

polecam jeepa ;) latam nimi od 5lat i nie mam zamiaru zmieniac

[MOC]

np jeep xj z reduktorem np242 majeszcze jedna opcje na + ;)

otoz ma mozliwosc jazdy po czarnym z wlaczonym napedem na 4kola [fulltime] czego w innych autach raczej nie uswiadczysz.

 

Uswiadczysz ale w tych z drozszej polki z mechanizmem roznicowym miedzyosiowym...

:icon_mrgreen:

[kulka]

Uswiadczysz ale w tych z drozszej polki z mechanizmem roznicowym miedzyosiowym...

:icon_mrgreen:

 

dokladnie , a w cherokee masz juz to za calkiem przyzwoite pieniadze :lalag:

choc z drugiej strony , w swoim wrongu mam np 231 [bez fulltime'a] i brak tegoz wcale mi nie doskwiera :icon_rolleyes: poprostu jak czuje ze jest slisko - zapinam part time i tez daje rade :lalag:

[MOC]

Apropos G klasy, to wczoraj lecial na TVN turbo program na temat zakupow autek i jeden kolo po przejezdzie defektorem (notabene jazda jak ciagnikiem rolniczym :bigrazz: ) i pokazaniu mu G-wagena stwierdzil, ze to przeciez takie same auta :icon_eek: i odmowil chocby przejazdzki G klasa :icon_eek: Powiem tylko podumowujac tego kolesia, ze glupota ludzka nie zna granic...

:icon_mrgreen:

[lysy76]

A czego się spodziewasz?

W świadomości ogółu społeczeństwa występują dżipy ew. gaziki...

analogicznie jak wszystkie chopery to harleye...

:bigrazz:

[MOC]

Niestety ciemnota i to zatrwazajaca...

:icon_mrgreen: