Skocz do zawartości

Problem z rozrusznikiem, Cbr f3


Pit3r
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Moto po nocy w garażu odpala bezproblemowo z rozrusznika.

Po chwili jazdy (czasem nawet już po tym jak na stacje dojadę od domu - 400m) z rozrusznika już nie idzie odpalić. Wogle nie kręci, nawet nie ma żadnego "cyknięcia".

Myślałem, że to przycisk od startera bo dziwnie chodził, ale wyjąłem go, założylem zwykły pstryczek i dalej to samo. Następnie myślałem, że to przekaźnik rozrusznika ale też nie (zakładałem dwa inne).

Macie jakiś pomysł co może być nie tak lub co sprawdzić? Bo już denerwuje mnie to, że jak ide pojeździć to po każdym postoju muszę pchać moto żeby odpalić :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdz szczotki w rozruszniku. albo spróbuj podac plus bezposrednio na rozusznik za pomoca kabli rozuchowych i innego akumulatora. wrazie czego miał bym taki rozusznik na sprzedaz. 505-474-968

 

Próbowałem złączyć dwa kable od "+" co idą do przekaźnika rozrusznika i wtedy normalnie rozrusznik kręci i moto odpala więc to raczej nie powinna być wina szczotek w rozruszniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej czujnik luzu, bo na luzie powinien odpalic mimo zlego funkcjonowania czujnika stopki bocznej i mikrowylacznika przy klamce sprzegla. ale najprawdopodobniej to przekaznik niedomaga...

pozdrawiam

Mechanika Motocyklowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siema piterku zróbmy tak: zakładamy że przekaźnik jest sprawny i oprócz grubych przewodów rozrusznika odchodzi od niego kostka. W niej jest żółto-czerwony przewód.

 

Sprawdz czy podczas wciskania przycisku rozrusznika (kiedy rozrusznik powinien pracować, a tego nie robi) na tym przewodzie jest napięcie względem masy. Możesz użyć do sprawdzenia kierunkowskazu albo innej zarowki z kawałkiem kabelka.

 

Jeśli żarówka nie świeci to pozniej bede mowil co trzeba. Bardziej prawdopodobne jest natomiast, że:

 

(Jeśli) żarówka świeci, a rozrusznik nie działa to (do przekaźnika rozrusznika) idzie też zielono-czerwony przewód. Zewrzyj go do masy kawałkiem kabelka, możesz to zrobić na stałe, pamiętaj tylko że w ten sposób omijasz wszystkie zabezpieczenia przed ruszeniem na nóżce itp!

I sprawdź czy działa rozrusznik, normalnie - pstryczkiem.

 

schemat

http://www.motoinfo.yoyo.pl/Honda/Honda%20CBR600F3.rar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam taki sam problem w swoim motocyklu (Yamaha yzf r1). Akumulator jest dobry więc nie wiem co może być przyczyną, alternator też kręci. Jak się rozgrzeje to już później nie chce odpalić, rano problem znika i odpala bez problemu. Co może być przyczyną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam taki sam problem w swoim motocyklu (Yamaha yzf r1). Akumulator jest dobry więc nie wiem co może być przyczyną, alternator też kręci. Jak się rozgrzeje to już później nie chce odpalić, rano problem znika i odpala bez problemu. Co może być przyczyną?

zuzycie rozrusznika, slabe laczenie przewodow glownych masy i pradowego lub uszkodzone przekazniki...

pozdr

Mechanika Motocyklowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mysle ze kolezanka moze miec problem z ladowaniem aku / zastsowaniem za malego aku w tym motocyklu.

Od tego radze zaczac, bo to latwiejsze niz walka z rozrusznikiem. Jesli okaze sie ze tam dobrze to wracamy do rozrusznika.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siema piterku zróbmy tak: zakładamy że przekaźnik jest sprawny i oprócz grubych przewodów rozrusznika odchodzi od niego kostka. W niej jest żółto-czerwony przewód.

 

Sprawdz czy podczas wciskania przycisku rozrusznika (kiedy rozrusznik powinien pracować, a tego nie robi) na tym przewodzie jest napięcie względem masy. Możesz użyć do sprawdzenia kierunkowskazu albo innej zarowki z kawałkiem kabelka.

 

Sprawdziłem, na kablu nie było napięcia. Okazało się, że był przerwany. Poprowadziłem nowy i rozrusznik kręci :) NIedługo sprawdze jak się będzie zachowywać po rozgrzaniu ale pewnie będzie ok ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...