Silnik sie obraził na mnie chyba

[korekson13]

Wczoraj wróciłem z pracy i wszystko z moto było ok. Dzisiaj rano go odpalam, a tu jakby 1/8 obrotu wykonał i koniec dalej nie chce kręcić. I tak za każdym razem, jakby coś go zblokowało. Aku sprawne! Zauważyłem tylko, że przez świecę w pierwszym cylindrze paliwo zaczęło cieknąć. Może jakieś lewe powietrze?

Dzięki za odpowiedź.

Pzdr

Seba :eek:

 

[szynszyll]

yo!

 

wykrec swiece, wykrec zaslepke, wez klucz i sprobuj wykonac pelen obrot walem. jak sie obróci to sprawdz polaczenia na drodze aku - rozrusznik.

 

skad wiesz, ze aku jest w porzadku?

 

[korekson13]

yo!

 

wykrec swiece, wykrec zaslepke, wez klucz i sprobuj wykonac pelen obrot walem. jak sie obróci to sprawdz polaczenia na drodze aku - rozrusznik.

 

skad wiesz, ze aku jest w porzadku?

Bo myślałem, że się rozładował więc doładowałem go w parę godzin, ale efekt ten sam.

 

[Beniamin]

Bo myślałem, że się rozładował więc doładowałem go w parę godzin, ale efekt ten sam.

Hej. Obawiam się że zalało ci paliwem pierwszy gar pod korek.

[toowdie]

to z automatu olej do wymiany bo nie wierzę że waha nie przeciekła przez pierścienie. Jeśli wahą go zalało to zaworki iglicowe do kontroli

[korekson13]

No panowie! Kamień z serca! A rano nawet w manualu przeczytałem, że powodem awarii może być luźna świeca, ale jakoś w to nie mogłem uwierzyć. Przyszedłem z pracy dokręciłem świecę i wszystko hula po staremu. Oby tylko takie się zdarzały, usterki znaczy.

Pzdr

I dzięki wszystkim za odpowiedź.

Seba :notworthy: