Gość Tatsu Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Z szacunkiem,ale dawno takiej bzdury nie słyszałem.......Za kamienie na drodze odpowiada zarządca drogi :icon_exclaim: Rozwiń ten temat,bo bardzo to śmieszne :biggrin: Uwierz mi na słowo, bo nie mam "twardych" dowodów, ale tak jest jak napisałem. Jak masz uszkodzona szybę, to wyjedź na jakąś drogę, spisz numer naczepy albo lepiej jak jest to tzw. solówka, godzinę i nr drogi oraz nr słupka i zgłoś to do PZU lub innego ubezpieczyciela oraz możesz na policję. Wymienią Ci szybe na koszt "biedaka" którego nr spisałeś. On się nie wykręci bo ma kartę pojazdu, i nawet nikt mu nie poda twoich danych. Takie mamy chore prawo. Możesz zadzwonic na drogówkę w swoim mieście i na pewno Ci to potwierdzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-rr Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Uwierz mi na słowo, bo nie mam "twardych" dowodów, ale tak jest jak napisałem. Jak masz uszkodzona szybę, to wyjedź na jakąś drogę, spisz numer naczepy albo lepiej jak jest to tzw. solówka, godzinę i nr drogi oraz nr słupka i zgłoś to do PZU lub innego ubezpieczyciela oraz możesz na policję. Wymienią Ci szybe na koszt "biedaka" którego nr spisałeś. On się nie wykręci bo ma kartę pojazdu, i nawet nikt mu nie poda twoich danych. Takie mamy chore prawo. Możesz zadzwonic na drogówkę w swoim mieście i na pewno Ci to potwierdzą. Z tą naczepą się zgodzę zwłaszcza jak wozi piach czy żwir /to stary numer jest/ale osobówce nic nie zrobią :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 A dlaczego uderzył w te lusterko? Nie chce być złośliwy, ale czy Twoja mama jeździ jak wiekszośc kobiet na drogach? Bez wchodzenia w szczegóły - uwierz, Twoja mama nie straciła lusterka bez powodu. Też mi się zdaje, że za darmo lusterek nie urywają. fajna macie mentalnosc, tylko patrzec jak co niektorzy zaczna jezdzic z pump gun'ami i sami wydawac sprawiedliwosc :banghead: :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daro1980 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Nie wnikając, co zrobiła i jak jechała - jeżeli zapamiętała numery i zgłosi - to policja się tym zajmie. -------------------------------------------------- Przy okazji tego tematu (i w temacie zresztą) - przestroga dla tych, co w lusterka walą, kopią w drzwi i tym podobne. Albo nawet niczego nie zrobili, a ktoś inny, a byli w pobliżu: Jedzie kilka motocykli w grupie, różnych (nakedy, choppery), wycieczka z kuj-pomu, przejazd przez południe, kilka miesięcy temu. Do jednego z uczestników przychodzi wezwanie na policje celem przesłuchania. Okazuje się, że jak jechali, to PRAWDOPODOBNIE ktoś stojącej w korku puszce zarysował drzwi, przeciskając się do przodu. Kierowca plus świadek pasażer zapamiętali numer jednego z motocykli (niekoniecznie tego, kto porysował niby) i podali policji. Na przesłuchaniu niczego nieświadomy odpowiada na pytanie: "jechaliście tego i tego dnia tamtędy a tamtędy w tyle i tyle motocykli?" - "no tak". I już dupa blada. I zaczęło się. Nie musiał on, ale winnego trzeba znaleźć, i może na niego padnie, skoro termin się zgadza, numery akurat te zapamiętane. I bądź tu mądry. Jak się źle skończy, to pójdzie z OC i mandat może być (bez punktów). Tak więc jeżeli w takiej sytuacji trudno się wywinąć, to w sytuacji ewidentnej, kiedy coś celowo się zrobi i nasze numery będą zapamiętane - nie będzie głaskania po główce i mówienia "to nie ja, nie pamiętam". mylisz sie kolego ... jak ci przyjdzie wezwanie po 2 tyg czy tam 2 dniach ... to mozesz nawet powiedziec ze jechales a i tak nic ci niezrobia jezeli to nie ty ... musza byc slady na twoim pojezdzie ze zarysowales...w innym przypadku nic ci niezrobia ... no chyba ze sie przyznasz a to juz inna kwestia .... wiec poza ciaganiami po komendach czy tez sadach nic ci niegrozi ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRASS Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 mylisz sie kolego ... jak ci przyjdzie wezwanie po 2 tyg czy tam 2 dniach ... to mozesz nawet powiedziec ze jechales a i tak nic ci niezrobia jezeli to nie ty ... musza byc slady na twoim pojezdzie ze zarysowales...w innym przypadku nic ci niezrobia ... no chyba ze sie przyznasz a to juz inna kwestia .... wiec poza ciaganiami po komendach czy tez sadach nic ci niegrozi ... Czytaj uważniej, napisałAM, że "jak się źle skończy", a nie "że mimo wszystko i tak się beknie" :biggrin: Cytuj nie M.G.S. - jesteśmy otwarci jak inkunabuł w gablocie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colahondax11 Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Hehehe fajne rzeczy sie tu czyta. A facet który wymusił mi pierwszeństwo i doszło do wypadku (nie przyznawał sie do winy) załatwił sobie świadka (blondynke). Sędzia Ją pyta czy widziała z jaką prędkością poruszał sie motocyklista ona odparła :"słyszałam że jedzie ponad 100km/h napewno" Sędzia pyta raz jeszcze czy pani widziała motocykliste :"słyszałem go ale nie widziałam on jechał ponad 100 km/h" Zawsze świadkowie mówia że pędził jak szatan bo widzieli ale ona tylko słyszała i tez jest tego pewna....oczywiście wygrałem sprawe. Cytuj Pasji nie zmienię, bo jak to zrobić, gdy słyszę w sercu sportowy motocykl... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PeKaWu Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 (edytowane) Też mi się zdaje, że za darmo lusterek nie urywają. ku*wa to juz jest przegiecie. A co ci sie jeszcze wydaje? Co jeszcze mozna robic bazujac na wlasnych samosadach? A moze tu na forum ufundujemy nagrody dla tych ktorzy urywaja lusterka tym, co na to zasluzyli? Rozne rzeczy sie zdarzaja na ulicy ale usprawiedliwianie jakiegos gowniarza ktory urwal lusterko, kiedy nie zna sie sytuacji i to jeszcze w wykonaniu moderatora to jest przegiecie. Powinienes wlepiac ostrzezenia gowniarzom jak pro. za takie glupie teksty a nie samemu takie brednie wypisywac. Co nigdy ci sie nie zdarzylo ze ktos zarysowal twoj samochod/motocykl bez zadnego powodu bo mu sie np za szeroko drzwi otworzyly albo bo zwyczajnie mial to w dupie? Szyby w oknach tez wybijasz idac ulica? Edytowane 12 Października 2009 przez PeKaWu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 Taka nowa świecka tradycja, oprócz moto miesiąca. :bigrazz: To dajcie znać chłopaki to rozkręcę interes, sprzedaż lusterek na allegro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.