Skocz do zawartości

MZ 250 TS 1978 po kapitalnym nie odpala.-pomocy


arturoS
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Narazie nic nie jestem w stanie powiedzieć rozebrałem, połówki proste- posmarowałem cienko silikonem LOCTITE i społowiłem- śruby tym razem dociągnąłem że chej! nie ma teraz prawa puszczać na łączeniu, silikonek ładnie się wycisnął (minimalne ilości) ale dookoła. Musze zakupić teraz nowe simery, tak dla pewności. Co do wału to nie jestem w stanie sprawdzić jak jest on wycentrowany, ale na pewno regenerowany. na oko ładnie się obraca :icon_razz: nie ma możliwości żeby go zgiąć przy zakładaniu łożysk lub przy montażu w karterach.

Najbardziej mnie wkurza, że ten silnik jest prosty jak budowa cepa. spreżanie jest, iskra 3mm przed GMP, poziom paliwa w gaźniku wyregulowany. strzał i powinna chodzić.

 

P.S. W siódmej klasie podstawówki jak rozebrałem silnik wiatr-a od gazeli tak dla ciekawości, nawet nie zakładałem nowych simerów czy łożysk, a stał w garażu z 5 lat na 100% nieuruchamiany, pozkładałem wszystko do kupy uzupełniłem tylko ilość igiełek na zdawczym bo sie wysypały przy rozkładaniu. I chodzi do dziś dnia. w zime też będę remontował silniczek bo koprechy brak. Ale najpierw z tym cudem muszę wygrać. Wzrokowo wykonanie o niebo lepsze elementów MZ a tu zonk. Ona ma palić na tak zwany dotyk!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wygląda na nieszczelności lub zapchany tłumik. Zdejmij tłumik i odpal na samym kolanku. Miałem takie objawy w WFM. Paliła ale nie miała siły jechać nawet bez obciążenia, gdy ją pchałem na 1 biegu to ledwo jechała i ostro dymiła z wydechu. Wypaliłem tłumik i od razu był "Diabeł nie motór". :biggrin: Szła jak pocisk po tym. :buttrock:

 

Może też zalewać silnik paliwem, stąd dymienie i trudne odpalanie, zamknij kranik, gaz do końca bez ssania i kop wtedy.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

po złożeniu i zamontowaniu nowego gaźnika bing odpala z pierwszego strzału, tyle że następny problem: od niskich do srednich obrotów lux, a jak dam na maxa to buuuczy nie wkręca się, kombinowalem z filtrem i bez to jest to samo, jedynie wejdzie w obroty jak delikatnie przydlawie reka wlot do gaznika to sie wkreca. jakby to ugryźć? czy może być coś z zapłonem?? mam 2,5mm przed GMP, swieca odpada bo na 3 sprawdzalem to samo. dodam ze krecenie mala srubka w gazniku nic nie zmienia, duzą wyregulowalem obroty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mała dysza, za niski poziom paliwa lub podnieś iglicę. Czyli rób od końca - najpierw podnieś iglicę, po tym zwiększ poziom (lub w ogóle go sprawdź, nowy gaźnik niekoniecznie będzie miał poziom dla Twojego silnika) a jak to nic nie da to tańcz z dyszami. Profilaktycznie sprawdź zapłon tak na wszelki W.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...