Skocz do zawartości

chciałam dobrze a wyszło jak zawsze ...


xenia
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

Może niepotrzebnie go popchnełam ale zaczął mnie wyzywać od k...,piz..-a czym ja sobie na to zasłużyłam !!!!!??

moze tym ze prawie sie przez ciebie wywalił? o.O

 

Jak by do mnie ktoś na światłach fikał to by dostał kopa z O`Neala element i nara, zresztą jeden juz raz dostał :banghead: :/

 

 

 

pamietaj, nie przejmuj sie... mialas pierwszenstwo, jak by wyjebał, jego problem, mogl jechac jeszcze szybciej, to moze by zagial czasoprzestrzen i przelecial przez samchod jak przez powietrze

Edytowane przez lionix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra Manka,pójdę na ugodę :icon_biggrin: A jak kobieta jest brzydka, to śliwka pod oko :bigrazz:

:buttrock: będę ci cebulę do więzienia przysyłać :icon_mrgreen: i torty z pilnikiem hehehehe :icon_razz:

 

No dobra Manka,pójdę na ugodę

 

 

solina nadal cię interesuje ,wątek jest na forum :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:buttrock: będę ci cebulę do więzienia przysyłać :icon_mrgreen: i torty z pilnikiem hehehehe :icon_razz:

Trzymam za słowo :icon_mrgreen:

Interesować to mnie interesuje,pewnie się domyślasz dlaczego/piękne krajobrazy/ :icon_razz: ,ale szykuje mi sę wyjazd do Irlandi i nie wiem jak będzie :smile:

Edytowane przez wojtek-rr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko ciota bije kobietę bo facet nie rusza słabszych,a użyte epitety pod adresem kobiety czyni z niego idiotę a ty do której grupy się zaliczasz?.jeśli według ciebie to jedyna kryteria.

w woli ścisłości gdyby kobieta wyzywała mężczyznę lub go pobiła odniosłabym się do tego w ten sam sposób :lapad:

 

Manka, ja przecież mówie o tym , że prawdziwy facet nie ruszy kobiety...

 

Mówiłem to z ironią... ze na forum sami dzentelmeni .

 

Ja w życiu nie ruszył bym kobiety ... I taka jest prawda

 

pozdrawiam ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Manka, ja przecież mówie o tym , że prawdziwy facet nie ruszy kobiety...

 

Mówiłem to z ironią... ze na forum sami dzentelmeni .

 

Ja w życiu nie ruszył bym kobiety ... I taka jest prawda

 

pozdrawiam ;]

 

:icon_mrgreen: to miło że dzentelmen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w życiu nie ruszył bym kobiety ...

 

Popieram oczywiście nie-tłuczenie kobiet, ale - tak dla przekory - > Cytowany tekst jest bardzo podobny do 'zawsze będę Cię kochał' i innych tego typu formułek. Życie przynosi niespodzianki takiego kalibru, że naprawdę bym się nie zdziwił gdybyś kiedyś przywalił jakiejś Pani - mimo, że teraz się zarzekasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram oczywiście nie-tłuczenie kobiet, ale - tak dla przekory - > Cytowany tekst jest bardzo podobny do 'zawsze będę Cię kochał' i innych tego typu formułek. Życie przynosi niespodzianki takiego kalibru, że naprawdę bym się nie zdziwił gdybyś kiedyś przywalił jakiejś Pani - mimo, że teraz się zarzekasz.

 

Są pewne zasady których nie należy łamać...

 

Inna bajka to jak się uskutecznia walki na treningach... Czasem kobiety potrafią nieźle dokokopać (i to dosłownie)... :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może masz to szczęście, że nic 'ultra-dziwnego-chorego' Ci się nie przydarzyło, ale nie ma co się oszukiwać - są w życiu takie sytuacje, że dosłownie w jednej chwili można znienawidzić kogoś bliskiego, zerwać kontakt z rodziną i inne takie cudowności. Tak więc nadal twierdzę, że NIKT z nas nie może być pewien, że czegoś nie zrobi - nawet jeśli w chwili obecnej uważa inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może masz to szczęście, że nic 'ultra-dziwnego-chorego' Ci się nie przydarzyło, ale nie ma co się oszukiwać - są w życiu takie sytuacje, że dosłownie w jednej chwili można znienawidzić kogoś bliskiego, zerwać kontakt z rodziną i inne takie cudowności. Tak więc nadal twierdzę, że NIKT z nas nie może być pewien, że czegoś nie zrobi - nawet jeśli w chwili obecnej uważa inaczej.

 

Jestem stosunkowo młody ale już trochę na tym świecie widziałem i przeżyłem... I zgadzam się że nie jest człowiek w stanie przewidzieć wszystkiego i zaplanować (ech jakie mieliśmy z była piękne i ładne plany... i... no własnie jest "byłą" a było tak pieknie... :) )...

Chodzi o to że są zasady których nie należy łamać ale jak wiadomo są wyjątki ale to już muszą być naprawdę skrajne sytuacje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...